"JEDEN NA JEDEN"

Rzecznik Praw Obywatelskich: wolność prasy to dziennikarze i ich uprawnienia

"Wolne media są w śmiertelnym niebezpieczeństwie"
Prof. Marcin Wiącek o sporze wokół ustawy o prawie autorskim
Źródło: TVN24
Ufam, że ta sprawa zostanie w odpowiedni sposób potraktowana i rozstrzygnięta przez ustawodawcę - powiedział profesor Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich, w programie "Jeden na jeden". We wtorek senacka Komisja Kultury i Środków Przekazu ponownie pochyli się nad nowelizacją prawa autorskiego i apelem mediów o uwzględnienie ich postulatów.

- Obowiązkiem państwa jest ochrona wolności prasy. Jest to jeden z fundamentów demokratycznego państwa prawnego. Wolność prasy to dziennikarze i ich uprawnienia. I to państwo powinno zabezpieczyć tę grupę przed zagrożeniami, którą płyną ze strony tzw. wielkich koncernów - powiedział profesor Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich w programie "Jeden na jeden", emitowanym przez TVN24.

- Ufam, że ta sprawa zostanie w odpowiedni sposób potraktowana i rozstrzygnięta przez ustawodawcę tak, aby te gwarancje zapewnić - dodał.

Marcin Wiącek w programie "Jeden na jeden" o postulacie mediów.
Marcin Wiącek w programie "Jeden na jeden" o postulacie mediów.
Źródło: TVN24

Polskie media apelują o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim. Chodzi o wzmocnienie pozycji wydawców w relacjach z gigantami technologicznymi, takimi jak Google, Microsoft czy Meta, którzy zarabiają na treściach dziennikarskich, choć sami ich nie tworzą

Postulaty mediów w sprawie zmian prawa autorskiego

Senacka Komisja Kultury i Środków Przekazu we wtorek będzie kontynuować prace nad nowelizacją ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Senatorowie będą dyskutować nad poprawkami wypracowanymi przez zespół złożony z przedstawicieli wydawców oraz urzędników Ministerstwa Kultury.

Nowelizację ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych wraz z poprawkami Sejm uchwalił pod koniec czerwca. Zgodnie z nią dziennikarze i wydawcy mają prawo ubiegać się o wynagrodzenia za treści wykorzystane przez big techy. W ocenie środowiska to zmiana tylko teoretyczna, bo ustawa nie wprowadza mechanizmów, z których wydawcy mogliby skorzystać w staraniach o rekompensaty z tego tytułu.

W reakcji na odrzucenie postulatów zgłaszanych w trakcie prac nad nowelizacją w Sejmie media przeprowadziły 4 lipca akcję protestacyjną pod hasłem "Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów", która miała zwrócić uwagę rządzących na niekorzystną dla wydawców tytułów internetowych i drukowanych nowelizację ustawy o prawie autorskim.

Po proteście premier Donald Tusk wspólnie z marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską zaprosił przedstawicieli mediów do rozmów. Spotkanie odbyło się 10 lipca w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w formule okrągłego stołu. Jego efektem było powstanie specjalnego zespołu, który miał wypracować korzystne dla dziennikarzy i wydawców poprawki do nowelizacji prawa autorskiego.

11 lipca miało miejsce pierwsze posiedzenie senackiej Komisji Kultury, podczas której twórcy przedstawili uwagi do noweli ustawy o prawie autorskim. Głos zabrali prawnicy reprezentujący artystów, twórców, wydawców i media. "Prawa nie należy pisać w nieprzemyślany sposób, będąc pod wpływem emocji" - mówił wiceminister kultury Andrzej Wyrobiec.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: