Koniec zerowego VAT-u na niektóre produkty żywnościowe stał się faktem. Od poniedziałku powróciła pięcioprocentowa stawka podatku, co oznacza, że w sklepach może być drożej.
Wraz z końcem marca wygasła obniżona do 0 proc. stawka VAT na żywność, która wcześniej objęta była pięcioprocentową stawką podatku. Zerowa stawka dotyczyła podstawowych produktów spożywczych: owoców, warzyw, mięsa, nabiału i produktów ze zbóż. Rozwiązanie, wprowadzone w związku z wysoką inflacją, obowiązywało od 1 lutego 2022 roku.
Pierwotnie rozporządzenie w tej sprawie miało wygasnąć wraz z końcem 2023 roku. Dwutygodniowy minister finansów w rządzie Mateusza Morawieckiego podpisał jednak rozporządzenie przedłużające to rozwiązanie na kolejne trzy miesiące, do końca marca 2024 roku.
Lista produktów, które od kwietnia przestały być objęte zerową stawką VAT:
- mięso i ryby oraz przetwory z nich,
- mleko i produkty mleczarskie,
- jaja,
- miód naturalny,
- orzechy,
- warzywa i owoce oraz ich przetwory,
- tłuszcze zwierzęce i roślinne jadalne (oliwa, olej rzepakowy, olej słonecznikowy),
- zboża i przetwory ze zbóż, w tym pieczywo i pieczywo cukiernicze,
- określone preparaty i mleko do żywienia niemowląt i dzieci oraz dietetyczne środki spożywcze specjalnego przeznaczenia medycznego.
Choć od poniedziałku zniesiono tymczasową obniżkę podatku na niektóre produkty żywnościowe, to największe sieci handlowe w Polsce w ostatnich dniach zapowiadały, że setki produktów będzie nadal oferowanych w cenach na poziomie sprzed podwyżki VAT. W Poniedziałek Wielkanocny większe sklepy pozostają jednak zamknięte. O tym, czy zapowiedzi znajdą potwierdzenie w rzeczywistości przekonamy się zatem we wtorek, kiedy sklepy będą otwarte w standardowych godzinach.
Inflacja w Polsce w celu
Ministerstwo Finansów o tym, że nie będzie po raz kolejny przedłużać obniżki podatku VAT poinformowało w połowie marca. Resort tłumaczył swoją decyzję "najnowszymi odczytami inflacji oraz prognozami dynamiki cen podstawowych produktów spożywczych objętych przejściową stawką VAT 0 proc.".
Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w marcu 2024 roku wyniosła 1,9 proc., licząc rok do roku. To najniższy poziom od marca 2019 roku, wówczas ceny rosły o 1,7 proc. rok do roku. Dla porównania w lutym inflacja wyniosła 2,8 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku.
Wstępne dane oznaczają, że inflacja pozostaje w celu inflacyjnym Narodowego Banku Polskiego. Cel ten wynosi 2,5 proc. +/- 1 punkt procentowy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Grand Warszawski / Shutterstock.com