Stopy procentowe po raz dziewiąty w górę. "Spodziewamy się kolejnej podwyżki"

Podczas poprzedniego, majowego posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej podniosła wszystkie stopy procentowe o 75 punktów bazowych. Stopa referencyjna, główna stopa NBP, wzrosła wówczas z 4,5 do 5,25 proc. Pierwsza z obecnego cyklu podwyżek nastąpiła w październiku 2021 roku. Od tego czasu RPP podnosiła stopy co miesiąc.

W środę Rada znów zdecydowała o podwyżce stóp o 75 punktów bazowych. To już dziewiąta podwyżka stóp procentowych z rzędu. Stopa referencyjna wzrośnie do 6,00 proc., to najwyższy poziom od czerwca 2008 roku. Wówczas główna stopa NBP również wynosiła 6,00 proc.

Uchwała RPP wejdzie w życie w czwartek, 9 czerwca. Poziom stóp procentowych po środowej decyzji:

- stopa referencyjna 6,00 proc. w skali rocznej; - stopa lombardowa 6,50 proc. w skali rocznej; - stopa depozytowa 5,50 proc. w skali rocznej; - stopa redyskonta weksli 6,05 proc. w skali rocznej; - stopa dyskontowa weksli 6,10 proc. w skali rocznej.

Rada Polityki Pieniężnej w komunikacie po posiedzeniu podkreśliła, że "utrzymuje się ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu inflacyjnego NBP w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej". Cel ten wynosi 2,5 proc. plus/minus 1 punkt procentowy.

"Aby ograniczyć to ryzyko, a więc dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie, Rada postanowiła ponownie podwyższyć stopy procentowe NBP. Podwyższenie stóp procentowych NBP będzie także oddziaływać w kierunku ograniczenia oczekiwań inflacyjnych" - wskazała Rada.

Jednocześnie podkreślono, że "dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie na polską gospodarkę".

NBP - jak zapewniono w komunikacie - "będzie podejmował wszelkie niezbędne działania w celu zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim w celu ograniczenia ryzyka utrwalenia się podwyższonej inflacji". "NBP może stosować interwencje na rynku walutowym, w szczególności w celu ograniczenia niezgodnych z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej wahań kursu złotego" - czytamy.

KOMUNIKAT RPP PO POSIEDZENIU

Większość ekonomistów spodziewała się wzrostu o 75 punktów bazowych. "RPP podwyższyła stopy procentowe o 75pb, w tym referencyjną do 6,00 procent. Tym razem bez niespodzianek. To najpewniej nie była ostatnia podwyżka" - napisali na Twitterze ekonomiści PKO BP.

Ekonomiści Banku Pekao spodziewają się kolejnej podwyżki w lipcu. "Stopa referencyjna NBP to od teraz 6,0 procent. Rada Polityki Pieniężnej bowiem nie zaskoczyła i podniosła dziś stopy o 75 pb. Czekamy na komunikat i jutrzejszą konferencję prasową, ale już teraz można niemal w ciemno zakładać, że w lipcu stopy znów pójdą do góry" - napisali.

Konferencję prasową prezesa Narodowego Banku Polskiego i jednocześnie przewodniczącego RPP prof. Adama Glapińskiego zaplanowano w czwartek, ma się rozpocząć o godzinie 15.

Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego lipcowa podwyżka może być ostatnią. "W efekcie RPP zakończy cykl na poziomie 6,5 procent" - napisali.

Tymczasem ekonomiści ING Banku Śląskiego spodziewają się szczytu na poziomie 8,5 procent. "Nasz scenariusz nadal zakłada docelowe stopy na poziomie 8,5 procent. Wzrost inflacji bazowej wskazuje na silne efekty wtórne, co wymaga dalszych podwyżek" - stwierdzili przedstawiciele tego banku.

Wzrost stóp procentowych ma związek z szybko rosnącymi cenami. Ze wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2022 roku wzrosły o 13,9 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem zwiększyły się o 1,7 proc.