- Jeżeli marszałek Szymon Hołownia i jego ugrupowanie nie poprą projektu w sprawie Kredytu zero procent, to szansa, że zostanie on wdrożony, radykalnie spada - stwierdził w poniedziałek w radiowym wywiadzie minister finansów Andrzej Domański.
Szef MF pytany w poniedziałek w Radiu Zet, czy projekt w sprawie Kredytu zero procent zostanie uchwalony, odpowiedział, że jest to zależne od poparcia całej koalicji, która tworzy obecny rząd.
- Szanse na Kredyt zero procent radykalnie spadają, jeśli nie poprze go Polska 2050 - powiedział Domański. Dodał, że obecnie propozycja w tej sprawie "jest konsultowana i nadal jest projektem, nad którym trwa praca".
Minister finansów zapytany o liczne ograniczenia wprowadzone do projektu ustawy o Kredycie zero procent w porównaniu do wprowadzonego przez rząd PiS Bezpiecznego kredytu 2 procent, odpowiedział, że "wciąż sporo rodzin może z niego skorzystać".
W jego ocenie w dyskusji o rynku nieruchomości należy się skupić na stronie podażowej, czyli na dostarczaniu mieszkań na rynek. - Trzeba tworzyć nowe rozwiązania, aby mieszkań w Polsce powstawało więcej - wyjaśnił. Dodał, że chodzi przede wszystkim o kwestie uwolnienia gruntów, które często są nieefektywnie wykorzystane, a także o utworzenie narzędzi finansowych dla samorządów, dzięki którym będzie powstawało więcej mieszkań, tam, gdzie one są naprawdę potrzebne - powiedział szef resortu finansów.
Ponadto, w jego ocenie, dostarczenie większej liczby mieszkań na rynek ograniczy dalsze wzrosty cen nieruchomości. - Te ceny mocno wzrosły w ostatnich latach. Dlatego tak ważne jest, aby się skupić na tym, aby tych mieszkań powstawało więcej - stwierdził.
Hołownia i Gawkowski o Kredycie zero procent
W sobotę marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia stwierdził, że "nigdy więcej programów typu Bezpieczny kredyt 2 procent, który wzbogacił deweloperów w metropoliach i doprowadził do wzrostu cen w całej Polsce". Jak wskazał, oznacza to także sprzeciw w stosunku do rządowego programu zakładającego możliwość wzięcia kredytu z zerowym oprocentowaniem.
- Polska 2050 nie poprze tego pomysłu. Zagłosujemy za to za wsparciem społecznego budownictwa mieszkaniowego - zapowiedział.
Wcześniej, w połowie maja, wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski (Lewica) pytany w radiowym wywiadzie, czy może być tak, że kredyt zero procent wyląduje w koszu, odpowiedział: - Może być tak, że go nie będzie, a zostanie czymś innym zastąpiony. Nie wiem, jaka będzie formuła, bo prace toczą się w ministerstwie rozwoju.
Kredyt zero procent. Projekt w konsultacjach
Na początku kwietnia Ministerstwo Rozwoju i Technologii skierowało do konsultacji projekt programu dopłat do kredytów hipotecznych, określany jako Mieszkanie na start.
W przypadku kredytu hipotecznego udzielanego gospodarstwom jedno- oraz dwuosobowym, w których nie ma dzieci, celem dopłat będzie obniżenie oprocentowania do 1,5 proc. Jeśli w gospodarstwie domowym jest jedno dziecko, dopłata będzie obniżać oprocentowanie do 1 proc., w przypadku dwojga dzieci - do 0,5 proc., zaś w przypadku trójki i więcej dzieci - do 0 proc. Obietnica wprowadzenia kredytu z oprocentowaniem 0 proc. na zakup pierwszego mieszkania była jednym z elementów "100 konkretów na 100 dni rządu" - programu wyborczego współtworzącej obecny rząd Koalicji Obywatelskiej. Z kolei Lewica zapowiadała zbudowanie w latach 2025-2029 "w ramach Krajowego Programu Mieszkaniowego 300 000 nowoczesnych mieszkań na tani wynajem".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Grand Warszawski / Shutterstock.com