Analitycy amerykańskiego banku inwestycyjnego Goldman Sachs podnieśli prognozę tegorocznej inflacji w Polsce do 6,5 procent - podano w komunikacie. Wyjaśniono, że na ten krok zdecydowano się po publikacji danych Głównego Urzędu Statystycznego, a także ze względu na trwającą presję na wzrost cen żywności i energii oraz po uwzględnieniu ostatnich zmian cen surowców.
Ekonomiści po raz trzeci w ciągu 30 dni podnieśli prognozę średniorocznej inflacji w 2022 r.
Inflacja w Polsce - prognoza Goldman Sachs
"W związku z publikacją najnowszych danych GUS, obserwacją trwającej presji na wzrost inflacji żywności i energii, a także po uwzględnieniu ostatnich zmian cen surowców, analitycy Goldman Sachs zdecydowali się zrewidować swoją prognozę inflacji dla Polski. Obecnie ekonomiści GS spodziewają się, że inflacja w Polsce osiągnie 6,5 proc. na koniec roku" - napisano w poniedziałkowej informacji prasowej Goldman Sachs.
Ich zdaniem wysoka inflacja utrzyma się również w przyszłym roku.
Wzrost cen w 2021 i w 2022 roku
"Podwyżki cen mediów na początku przyszłego roku, jak również utrzymujące się na wysokim poziomie ceny trwałych dóbr konsumpcyjnych, sugerują, zdaniem GS, że spadek inflacji w przyszłym roku będzie jedynie stopniowy, a inflacja powyżej celu prawdopodobnie utrzyma się przez dłuższy czas. W związku z tym eksperci GS prognozują, że w przyszłym roku inflacja wyniesie średnio 4,1 proc." - dodano w informacji prasowej.
Analitycy GS uważają także, że kolejna podwyżka stóp procentowych nastąpi jeszcze w tym roku.
Inne prognozy dotyczące inflacji
Ceny pieczywa, mięsa, produktów mlecznych, oleju oraz jaj w kolejnych miesiącach mogą rosnąć. Powodem jest obserwowany na świecie silny wzrost cen nawozów - podali ekonomiści Credit Agricole Bank Polska.
W ocenie ekonomistów dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych zwiększy się w 2022 roku do 4,4 proc. rok do roku wobec 2,8 proc. w 2021 roku. Inflacja CPI (wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych) w Polsce ma wzrosnąć w 2022 roku w ujęciu rocznym do 4,9 proc. wobec 4,8 proc. w 2021 roku.
Z kolei analitycy mBanku stwierdzili, że "szóstka w październiku gwarantowana" i dodali, iż "rozpoczyna się gra o siódemkę na początku 2022 roku".
Według ekonomistów ING "6 proc. na koniec roku, o którym mówi RPP, zostanie przebite już w październiku", a na koniec roku inflacja poszybuje do "około 7 proc. rdr". Dodali też, że "w 2022 roku CPI średnio 4,8 proc. rdr vs 4,8 proc. rdr w 2021".
Według Michała Gniazdowskiego z Polskiego Instytutu Ekonomicznego do końca roku inflacja CPI będzie oscylować wokół 6 proc. - Indeks podwyższy między innymi kolejna podwyżka cen gazu. Spowolnienie nastąpi dopiero na początku przyszłego roku - wskazał.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock