W styczniu 2023 roku oddano do użytkowania 18,2 tysiąca mieszkań - wynika ze wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). To o 9,1 procent mieszkań więcej niż przed rokiem. Jednocześnie spadła liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto.
Według wstępnych danych, w styczniu 2023 roku deweloperzy oddali do użytku 10,4 tys. mieszkań, czyli o 16,1 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Z kolei inwestorzy indywidualni przekazali do eksploatacji 7,6 tys. mieszkań, o 3,7 proc. więcej. "W pozostałych formach budownictwa, tj. spółdzielczej, komunalnej, społecznej czynszowej i zakładowej, oddano do użytkowania łącznie 0,2 tys. mieszkań (wobec 0,4 tys. przed rokiem)" - podał GUS.
Budowa nowych mieszkań w Polsce
W minionym miesiącu wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy 15,2 tys. mieszkań, o 32,5 proc. mniej niż w styczniu 2022 roku. Urząd wskazał, że pozwolenia na budowę największej liczby mieszkań otrzymali deweloperzy - 10,2 tys., co oznaczało spadek o 35,9 proc. rok do roku, i inwestorzy indywidualni - 4,8 tys., spadek o 26,2 proc.
Rozpoczęto również mniej budów niż przed rokiem. W styczniu 2023 roku ruszyła bowiem budowa 9,4 tys. mieszkań, o 19,9 proc. mniej niż przed rokiem. Z tego deweloperzy rozpoczęli budowę 5,8 tys. mieszkań, o 20,7 proc. mniej, a inwestorzy indywidualni 3,6 tys., o 18,2 proc. mniej.
"W styczniu 2023 r. najwyższe wartości dla mieszkań oddanych do użytkowania, mieszkań których budowę rozpoczęto oraz na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym, odnotowano w województwie mazowieckim (odpowiednio: 3,2 tys., 2,0 tys., 2,5 tys. mieszkań). Wysokie wartości zanotowano również w województwie małopolskim (2,2 tys., 0,7 tys. i 1,8 tys.) i wielkopolskim (2,1 tys., 1,1 tys. i 1,3 tys.)" - czytamy.
Według szacunków GUS na koniec stycznia 2023 roku w budowie pozostawało 824,2 tys. mieszkań, czyli o 4,9 proc. mniej niż w analogicznym miesiącu 2022 roku.
Główny Urząd Statystyczny podał również we wtorek, że produkcja budowlano-montażowa w styczniu 2023 roku wzrosła o 2,4 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 55,1 proc. Analitycy ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się spadku produkcji budowlano-montażowej w ujęciu rocznym o 3,2 proc., a w ujęciu miesięcznym spadku o 57,3 proc.
"W szczegółach już tak dobrze nie jest"
Ekonomiści PKO BP w komentarzu do najnowszych danych napisali o "pozytywnej niespodziance w styczniu, aczkolwiek w szczegółach już tak dobrze nie jest". "W styczniu produkcja budowlana wzrosła o 2,4 proc. r/r, nieco silniej od prognoz. Na pewno pomogła ciepła zima, usprawniająca prace zewnętrzne (segment inżynieryjny +15 proc. r/r)" - ocenili przedstawiciele tego banku.
Jak zauważyli, "coraz bardziej pogłębia się natomiast dekoniunktura w segmencie budowy budynków". "Wartość produkcji (wszystko w cenach stałych) była niższa o 10,3 proc. r/r. Przyczyny są jasne – zatrzymanie nowych kredytów hipotecznych i pogorszenie koniunktury" - dodali ekonomiści.
Przedstawiciele PKO BP zwrócili uwagę, że "problemy segmentu mieszkaniowego doskonale widać po tym jak bardzo względem szczytu z 2021 spadła liczba pozwoleń na budowę (-40 proc.) oraz rozpoczętych budów (-50 proc.) - dane po odsezonowaniu". Jak wskazali, trend liczby oddanych mieszkań ustabilizował się.
Także ekonomiści ING Banku Śląskiego napisali, że "w styczniu produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 2,4 proc. r/r, dużo lepiej od oczekiwań". "To prawdopodobnie przejściowy efekt dobrej pogody, wspierający budownictwo infrastrukturalne. Budowa budynków spadła w dwucyfrowym (-10,7 proc. r/r) tempie, po raz pierwszy od marca 2021" - zauważyli.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock