Ofertowe ceny mieszkań w kwietniu były średnio o 7 procent wyższe niż przed rokiem – wynika z raportu Expandera i Rentier.io. Największe, dwucyfrowe wzrosty zanotowano w Sosnowcu, Gdyni, Lublinie oraz Krakowie. W ocenie ekspertów "na niektórych rynkach obserwujemy wręcz symptomy przegrzania".
Autorzy raportu wskazali, że w kwietniu odnotowano drugi najwyższy wynik, odkąd publikowane są raporty Expandera i Rentier.io. W ubiegłym miesiącu w internecie zamieszczono 54 461 unikalne oferty ogłoszenia sprzedaży mieszkań. "To aż o 62 proc. więcej niż w styczniu 2021 roku. Więcej ofert zaobserwowaliśmy jedynie w październiku 2020 roku" – czytamy.
Mieszkania na sprzedaż
Autorzy raportu zwrócili uwagę na sytuację w Sosnowcu. Po bardzo silnych wzrostach, o których informowano w poprzednich raportach, w kwietniu pojawił się znaczący spadek. Mediana cen spadła do 5147 zł za m kw., co oznacza, że w ciągu miesiąca zmniejszyła się o 4 procent.
Zdaniem ekspertów "może to świadczyć o 'przegrzaniu' tego rynku i być wczesnym sygnałem wyhamowania tempa wzrostu cen w tym mieście". Jednocześnie pomimo korekty w ujęciu miesięcznym, wciąż mediana cen za m kw. mieszkania w Sosnowcu jest wyższa o 22 proc. niż przed rokiem. Sosnowiec pozostaje miejscem z najniższymi cenami mieszkań wśród analizowanych 17 miast.
Z raportu wynika, że od początku tego roku, spadki zaobserwowano tylko w Sosnowcu (-3 proc.) oraz w Łodzi (-2 proc.). Znaczące wzrosty miały miejsce w Krakowie (+6 proc.), Lublinie (+6 proc.) i Częstochowie (+6 proc.). Jak wskazano, średnie ceny w internetowych ofertach były o 2 proc. wyższe niż w styczniu 2021 roku.
Podane ceny mieszkań to mediany, które wyliczono na podstawie analizy 54 461 ogłoszeń sprzedaży dostępnych w internecie w kwietniu 2021 roku. Od kwietnia grupę analizowanych miast rozszerzono o Rzeszów.
Jakie ceny mieszkań w kolejnych miesiącach?
Autorzy raportu w kontekście cen mieszkań zwrócili również uwagę na nową wersję tak zwanej ustawy deweloperskiej, która czeka na podpis prezydenta. "Istniało ryzyko, że może będzie to kolejny czynnik mocno podbijający ceny mieszkań. Jej wpływ nie będzie jednak tak duży jak się początkowo obawiano" – podkreślili eksperci.
"Składka na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny, w sytuacji posiadania przez dewelopera rachunku powierniczego otwartego, została ostatecznie obniżona z 5 do 1 proc. W przypadku stosowania bezpieczniejszego dla klienta rachunku o typie zamkniętym, składka wyniesie 0,1 proc. Wpływ na ceny mieszkań będzie więc niewielki, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę jak bardzo zwiększy się bezpieczeństwo nabywców nowych mieszkań" – wyjaśnili autorzy raportu.
W ich ocenie zdecydowanie większym zagrożeniem, które może wpłynąć na znaczący wzrost cen mieszkań, jest wzrost cen materiałów budowlanych i płac w budownictwie.
Zdaniem autorów raportu "dodatkowy wpływ na i tak rozgrzany do czerwoności rynek mieszkaniowy może mieć ogłoszony niedawno program Polski Ład". Pojawiają się w nim trzy elementy, które mogą wpływać na ceny – gwarancje kredytowe, dopłaty na poczet spłaty kredytu i bony mieszkaniowe.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock