W pierwszym kwartale tego roku 70 procent nowych mieszkań w siedmiu dużych miastach Polski kupiono za gotówkę - wynika z analizy HRE Investments na podstawie danych Narodowego Banku Polskiego. Chodzi łącznie o blisko 12 tysięcy mieszkań od deweloperów.
Na nowe mieszkania w Gdańsku, Gdyni, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu wydano 5,9 mld zł gotówki. "To najwyższy wynik w historii" – napisał Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
Jak wskazał, kwota ta odpowiada zakupom ok. 11,7 tys. nowych mieszkań. Na tyle - jak zaznaczył analityk - można szacować liczbę transakcji sfinansowanych jedynie gotówką.
Przyczyny zakupu mieszkań
Jego zdaniem jednym z powodów, dla których tak duże kwoty w gotówce płyną na rynek mieszkaniowy, są niemal zerowe stopy procentowe. To powoduje, że więcej osób jest skłonnych do inwestowania w nieruchomości. "Na ich wynajmie można zarobić nawet kilkadziesiąt razy więcej niż na lokacie" – podkreślił Turek.
"Do tego historia pokazuje, że mieszkania potrafią uchronić kapitał przed destrukcyjnym działaniem inflacji. To między innymi dlatego nieruchomości postrzegane są jako bezpieczna przystań dla kapitału" – wskazał.
W ocenie analityka "dla odmiany w kolejnych kwartałach można spodziewać się wzrostu udziału zakupów finansowanych kredytem". "Powód jest prosty – na początku roku banki wyraźnie ograniczyły wymagania stawiane przed potencjalnymi kredytobiorcami. Ci, korzystając z tej okazji, ale też zachęceni rekordowo tanimi kredytami, a może też mając nadzieję na poprawę sytuacji epidemicznej, ruszyli po kredyty" – stwierdził. W efekcie - jak podkreślił Bartosz Turek - "ostatnie miesiące stały pod znakiem potężnego (rekordowego) wzrostu popytu na hipoteki".
Należy pamiętać, że procedowanie wniosków jednak trwa, dlatego wzmożone wypłaty kredytów obserwować możemy z 1-2 miesięcznym opóźnieniem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock