Wielka stabilizacja na rynku nieruchomości. "To będzie rok kupującego"

Źródło:
tvn24.pl
Ceny mieszkań biją kolejne rekordy
Ceny mieszkań biją kolejne rekordyTVN24
wideo 2/4
Ceny mieszkań biją kolejne rekordyTVN24

Pani Ewelina mieszka z rodzicami, kupuje ubrania z drugiej ręki, nie jada na mieście. Pan Marcin zastanawia się, czy musi wyjechać z kraju. Obydwoje marzą o własnym mieszkaniu. Młodzi Polacy mają problem, by się usamodzielnić i kupić własne M. Eksperci nie wykluczają spadków cen, jednak bardziej prawdopodobne jest utrzymanie obecnych poziomów. Kuleje budownictwo komunalne, a Polska wciąż jest poniżej średniej unijnej, jeśli chodzi o liczbę mieszkań. Staramy się znaleźć odpowiedź na pytanie, co czeka nas na rynku nieruchomości w 2025 roku.

- Spadki cen są oczywiście możliwe. Natomiast nie na wszystkich rynkach - prognozuje w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Wojciech Matysiak, kierownik zespołu analiz nieruchomości z departamentu analiz ekonomicznych PKO Banku Polskiego.  

Młodzi Polacy i ich starania o własne M

Mimo to, mieszkania dla wielu Polaków w Polsce są i nadal będą poza ich zasięgiem zakupowym. Dotyczy to przede wszystkim osób młodych, które bywają zmuszone do mieszkania z rodzicami. Ale nie tylko.

- Uwielbiam ten argument, że ludzie narzekają na brak pieniędzy na mieszkanie, bo "pchają się tylko do największych miast". Mieszkam w małym mieście powiatowym w Polsce wschodniej - w Łukowie. Miejsce jakich w Polsce pełno. Zarabiasz tu albo w okolicach płacy minimalnej (od stycznia 3510,92 zł netto - red.), albo pracujesz w transporcie, na przykład na TIR-ach. A za mieszkanie 40-metrowe w wielkiej płycie trzeba u nas zapłacić ponad 300 tysięcy złotych. Wychodzi około 7,5 tysiąca za metr kwadratowy. Nowe są jeszcze droższe - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Marcin, który ma 28 lat i pracuje jako kurier. Nie stać go na zakup własnego mieszkania. Mieszka z rodzicami. - Jak w takiej sytuacji kupić mieszkanie, nie jadąc do Niemiec na kilka lat, żeby odłożyć chociaż na wkład własny? - zastanawia się.

- W dużych miastach zarobki są wyższe, ale co z tego, skoro ceny mieszkań też są wyższe. W praktyce wszyscy jesteśmy w tej samej sytuacji – zakup mieszkania to problem, niezależnie od miejsca zamieszkania - dodaje Marcin. - Oczywiście dochodzi też opcja wybudowania domu na wsi, ale budowa wyjdzie jeszcze więcej niż zakup mieszkania. Nie licząc kosztu działki - ocenia.

Ewelina, 32-latka z Warszawy, singielka, pracuje jako sekretarka w korporacji. Uzbierała na wkład własny i chce kupić w tym roku mieszkanie, do którego będzie mogła wyprowadzić się od rodziców. - Zarabiam na poziomie średniej krajowej i udało mi się odłożyć pieniądze na wkład tylko dzięki temu, że nie muszę płacić za wynajem. Dokładam się rodzicom do rachunków, ale wiadomo, że bardziej 500 złotych niż 4 tysiące jak przy stancji. Mało wydaję, bo staram się odłożyć każdy grosz. Czasem kupię jakieś ubranie z drugiej ręki, bo te w sklepach są dla mnie za drogie. Raczej nie spotykam się też ze znajomymi na mieście, bo nawet sama kawa to prawie 20 zł. Obiady gotujemy na zmianę z rodzicami. Swoje jedzenie zabieram też do pracy. Nie mam samochodu i jeżdżę tylko komunikacją miejską. A i tak stać mnie tylko na kredyt na małą kawalerkę. I wcale nie w centrum - mówi Ewelina.

Dla wielu młodych ludzi własne mieszkanie to marzenie trudne do zrealizowania (zdjęcie ilustracyjne) Shutterstock

Dwucyfrowe wzrosty w 2024

Sytuacja na rynku mieszkaniowym w 2024 roku w pierwszych trzech kwartałach charakteryzowała się przede wszystkim dwucyfrowymi wzrostami cen. Z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że ceny ofertowe mieszkań w grupie 17 największych miast w Polsce w I kwartale ubiegłego roku wzrosły na rynku wtórnym o 21 procent w skali roku. Natomiast nowe oferty od deweloperów w tym okresie były droższe o 16 proc. w porównaniu do tego okresu w 2023 roku.

W drugim kwartale stawki wzrosły o 23 procent rok do roku na rynku wtórnym i o 16 proc. na rynku pierwotnym. Natomiast w trzecim kwartale dynamika wzrostu wyhamowała – jednak wciąż osiągając dwucyfrowe wzrosty. Odpowiednio o 18 proc. r/r i 14 proc. 

Natomiast w pierwszych dwóch miesiącach czwartego kwartału wzrosty stawek za mieszkania wyhamowały. W październiku i listopadzie w grupie 6 największych miast zmiana mieszkania była bliska 0 proc. Taka sama sytuacja miała miejsce w grupie miast od 100 tys. do 500 tys. mieszkańców.  

W grudniu już ceny w 6 największych miastach spadły 0,02 proc. Ale nie w mniejszym miastach. Bowiem w tych do 100 tys. mieszkańców wzrosły 0,9 proc., a od 100 do 500 tys. o 0,8 proc. w ujęciu miesięcznym.  W ostatnim miesiącu minionego roku średnia cena ofertowa za 1 m. kw.  mieszkania w całej Polsce wyniosła 11,8 tys. zł, a w 6 największych miastach – 15,4 tys. zł.  

- Rok 2024 charakteryzował się dużą zmiennością na rynku nieruchomości. Początek roku to podwyższony popyt na kredyty hipoteczne ze względu na wygaszanie programu Bezpieczny Kredyt 2 procent - w pierwszym kwartale zawierano ok. 20 tysięcy umów kredytowych miesięcznie. Od II do IV kwartału ta liczba była mniejsza i oscylowała wokół 15 tys. Od II kwartału 2024 r. ceny na rynku nieruchomości są stabilne – np. w Warszawie i w Krakowie ceny w grudniu 2024 r. były na poziomie cen z marca 2024 r. - wyjaśnia redakcji biznesowej tvn24.pl Tomasz Mądry, starszy analityk zespołu zrównoważonego rozwoju w Polskim Instytucie Ekonomicznym (PIE)

Ekspert: 2025 będzie rokiem kupującego

- Spodziewam się, że rok 2025 będzie rokiem stabilizacji cen na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Będzie to także rok kupującego i rok zwiększonej oferty, co w praktyce oznacza większy wybór dla nabywców, a także lepsze szanse na negocjacje ceny – mówi Wojciech Matysiak z PKO Banku Polskiego.

Jak dodaje, z punktu widzenia deweloperów będzie to rok większej trudności ze sprzedażą mieszkań, a jednocześnie rok ograniczenia aktywności budowlanej i aktywności inwestycyjnej. - Spodziewam się ograniczenia liczby nowych projektów – wyjaśnia.  

Zdaniem Tomasza Mądrego z PIE, wzrosty cen w dużych miastach będą dalej nadal wyhamowywać i utrzymają się na poziomie 5 procent w ujęciu rocznym, lub niższym. - W najbliższych miesiącach spodziewamy się też wzrastającej zdolności kredytowej – wzrost wynagrodzeń w 2025 r. prawdopodobnie będzie lekko wyższy niż wzrost cen nieruchomości - mówi redakcji biznesowej tvn24.pl.

Bartosz Guss, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD) zwraca uwagę na zbieg zjawisk, który ma obecnie miejsce, a który znacząco wpływa na rynek nieruchomości. – Mamy obecnie do czynienia z koincydencją dwóch zjawisk - rekordową podażą, czyli rekordową ilością mieszkań na rynku i wysokim kosztem pozyskania kredytu na poziomie ponad 8 proc. – jednym z najwyższych w Europie. I to powoduje stabilizację cen na rynku nieruchomości  – mówi Bartosz Guss.

Czy ceny mieszkań spadną w 2025 roku?

- Ktoś powie, że ta stabilizacja na niektórych rynkach jawi się jako pierwsze oznaki schłodzenia rynku i obniżki cen. Na pewno dotyczy to ośrodków typu Szczecin, Katowice, Łódź, w mniejszym stopniu Poznań. Natomiast na rynkach, które są szczególnie popularne i gdzie ma miejsce migracja, czyli Warszawa, Trójmiasto i Kraków, te ceny najprawdopodobniej nadal będą rosły. Ale raczej na poziomie inflacji, czyli o kilka procent – prognozuje dyrektor PZFD.

- Ale nie zakładam, aby spadki były większe niż kilka procent. Na cenę składa się wysoki koszt zakupu nieruchomości, materiałów i kosztów osobowych, więc tutaj jakiegoś wielkiego potencjału do obniżek nie widzę, ale na pewno w niektórych ośrodkach może dojść do obniżenia cen i to już następuje – wyjaśnia Guss.

Jak dodaje Matysiak z PKO BP, "spadki cen są oczywiście możliwe. Natomiast nie na wszystkich rynkach". - Myślę, że silne rynki, czyli największe miasta, utrzymają ceny. I tutaj mam na myśli przede wszystkim Warszawę, Kraków, Wrocław i Trójmiasto –dodaje Matysiak. – Jednak ceny w części dużych miast, takich jak Łódź, Katowice, czy Poznań mogą ulec obniżkom. W nich obecnie mamy do czynienia z długim czasem wyprzedaży oferty, co znaczy, że siła popytu względem podaży jest najsłabsza w tych miastach – dodaje.  

Jak zaznacza, znaczące dla dalszego kształtowania się poziomu cen mieszkań będą decyzje Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. - Uważam, że jeżeli stopy procentowe będą utrzymywane na wysokim poziomie lub nawet zostaną jeszcze podniesione względem obecnego poziomu, to występuje dosyć duże prawdopodobieństwo spadku cen – wyjaśnia Matysiak.  

Obniżka stóp procentowych i program dopłat a ryzyko wzrostu cen mieszkań

Jednak, jak zaznacza Matysiak, sytuację na rynku nieruchomości może zrównoważyć ewentualna obniżka stóp procentowych – Wówczas nastąpi wspomniana przeze mnie stabilizacja cen, a nie obniżka, czy duże wzrosty. Obecnie mamy na rynku nadwyżkę ofert sprzedaży mieszkań, a obniżenie stóp procentowych, które przełoży się na zwiększoną dostępność kredytów hipotecznych, spowoduje zwiększoną aktywność kupujących – zaznacza Matysiak.

Jak dodaje, bank PKO BP prognozuje obniżę stóp procentowych w drugiej połowie 2025 roku o 100 punków bazowych. – A to już byłby dość silny impuls dla rynku, który mógłby spowodować, że ta nadwyżka będzie stopniowo absorbowana przed popyt, czyli kupujący zaczną wykupywać dostępne obecnie mieszkania. 

Na problem małej dostępności mieszkań, zwłaszcza w przypadku obniżki stóp procentowych, która zwiększy zdolność kredytową Polaków wskazuje również Tomasz Mądry z PIE. W okresie styczeń-listopad oddano w Polsce 178 tys. mieszkań tj. najmniej od 2018 r. i 10 proc. mniej niż w tym samym okresie w 2023 r. - wyjaśnia.

Brak rządowego programu mieszkaniowego

Jak dodaje Matysiak, innym czynnikiem, który mógłby wpłynąć na rynek nieruchomości byłby ewentualny rządowy program dopłat do kredytów hipotecznych. - Programy generalnie wspierają rynek nieruchomości, jednak na razie rząd nie przedstawił konkretnej propozycji takiego rozwiązania, zatem trudno ocenić jego ewentualny wpływ na rynek – mówi ekspert.

- Zakładamy w naszych prognozach, że takiego wsparcia w najbliższym czasie nie będzie. Gdyby jednak się pojawiło, to oczywiście będzie to impuls popytowy dla rynku– ocenia Matysiak. Przypomina jednocześnie, że ostatni program dopłat Bezpieczny Kredyt 2 procent był bardzo silnym impulsem, choć bardzo krótkim i w długim okresie wzrosty cen przez niego wywołane mogą się nie utrzymać.

– Program ten był bardzo silny, bo w drugim półroczu 2023 roku wykorzystano pieniądze przeznaczone na niego na cały 2024 rok. Jednocześnie trwał bardzo krótko, bo tylko pół roku. Ale w tym czasie liczba dostępnych mieszkań była relatywnie niska, co dało możliwość podwyżek cen przez deweloperów – wyjaśnia Wojciech Matysiak. Zaznacza jednak, że rynek warszawski, z powodu ograniczeń, skorzystał z niego w umiarkowanym stopniu. – Ale pozostałe duże miasta i pozostałe części kraju już tak – dodaje.  

Obecna koalicja nie stworzyła programu, który by zastąpił program Bezpieczny kredyt 2 procentDamian Lugowski/Shutterstock

Polska w czołówce rynków, gdzie buduje się najwięcej

- Jeśli chodzi o tą perspektywę średnio- i długoterminową, to nadal jest duża luka mieszkaniowa w Polsce, szacowana na poziomie około miliona mieszkań. Jesteśmy trzecim rynkiem po Francji i Niemczech, jeśli chodzi o liczbę budowanych mieszkań. Jeśli chodzi o sektor komercyjny, prywatny i publiczny, to jest ponad 200 tys. oddawanych mieszkań. Tak więc nadganiamy Europę, ale nadal jeszcze nam wiele brakuje.  – mówi Bartosz Guss z PZFD.

Jak dodaje to zapotrzebowanie na pewno w najbliższych latach nie zniknie, dlatego rynek mieszkań w Polsce będzie się niezmiennie rozwijał. - Dzisiaj mamy liczbę mieszkań na poziomie około 425 na tysiąc mieszkańców. Nadganiamy Europę w tym zakresie, ale nadal jest to kilkadziesiąt mieszkań mniej niż średnia Unii Europejskiej - wyjaśnia.

Dodaje, że mamy stabilną sytuację gospodarczą, a także konkurencyjne ceny, jeśli chodzi o ceny mieszkań w Europie. - Natomiast troską administracji rządowej powinno być to, dlaczego ponad połowa Polaków jest wykluczona z możliwości pozyskania finansowania do zakupu mieszkania? – pyta Guss. - Budujemy bardzo mało mieszkań komunalnych czy społecznych. W tej chwili chyba poniżej 1,5 proc. całego wolumenu budownictwa w roku – podkreśla.

- Zgłaszamy coraz bardziej śmiałe propozycje współpracy sektora komercyjnego, czyli deweloperów i rządu. Dlaczego nie wykorzystać doświadczenia, zasobów ludzkich, a także kapitałowych, aby rynek komercyjny wsparł budownictwo komunalne i społeczne? To są trendy, które skutecznie są rozwijane w Austrii, w Niemczech, w Wielkiej Brytanii - uważa Guss.

- Na pewno kluczem do sukcesu byłby sztywny czynsz za metr kwadratowy, na przykład dwadzieścia kilka złotych za metr kwadratowy. Wtedy, przy tego typu inwestycjach marża inwestora musiałaby być oczywiście odpowiednio niższa. Ale tak, jak inwestujemy w instrumenty bardziej ryzykowne, tak i czasami kupujemy obligacje. I tu analogicznie – wyjaśnia Guss. Dodając, że część deweloperów już stworzyła prywatne TBS-y, czyli Towarzystwa Budownictwa Społecznego, którymi zarządza.

- Apelujemy o większe zaangażowanie w budownictwo społeczne, bo branża developerska realizuje obecnie 98 proc. budownictwa wielorodzinnego. Ale z uwagi na to, że to jest rynek oparty jest na wolnorynkowych rozwiązaniach i ceny są też rynkowe, to wiadomo, że on nie będzie dostępny dla wielu Polaków – ocenia dyrektor Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Autorka/Autor:Paulina Karpińska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

- Nie ma absolutnie żadnego powodu, aby Unia Europejska wyglądała teraz na zastraszoną - ocenił były ambasador Niemiec w USA Wolfgang Ischinger. Według niemieckiego dyplomaty UE powinna odważnie i z pewnością siebie zareagować na cła ogłoszone przez Donalda Trumpa.

"Jeśli pokażemy narzędzia tortur, Donald będzie skłonny do rozmowy"

"Jeśli pokażemy narzędzia tortur, Donald będzie skłonny do rozmowy"

Źródło:
PAP

- Nie zamierzamy rezygnować z walki o utrzymanie uprzywilejowanej pozycji w handlu z USA - zapowiedziała prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum. Administracja Donalda Trumpa nałożyła cła na meksykańskie samochody, stal oraz aluminium.

"Do 3 kwietnia udzielimy pełnej odpowiedzi na posunięcia Trumpa"

"Do 3 kwietnia udzielimy pełnej odpowiedzi na posunięcia Trumpa"

Źródło:
PAP

Ukraina otrzymała od USA nowy wariant umowy o dostępie Stanów Zjednoczonych do ukraińskich bogactw mineralnych - przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski. Dodał, że Ukraina ustaliła z "innymi partnerami", że otrzyma rozszerzony dostęp do ich danych wywiadowczych.

Wołodymyr Zełenski: dostaliśmy od USA nową umowę o minerałach

Wołodymyr Zełenski: dostaliśmy od USA nową umowę o minerałach

Źródło:
PAP, Reuters

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 70 milionów złotych. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 28 marca 2025 roku.

Wyniki losowania Eurojackpot

Wyniki losowania Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Zmiana przepisów o przedawnieniu zobowiązań podatkowych i o raportowaniu krajowych schematów podatkowych - to między innymi zakłada projekt noweli opublikowany przez resort finansów.

Szykują się ważne zmiany w podatkach

Szykują się ważne zmiany w podatkach

Źródło:
PAP

Jednym z kamieni milowych KPO jest umieszczenie na orbicie polskich satelitów. Wszelkie terminy zostały uzgodnione z firmą SpaceX i wysłane do Komisji Europejskiej. Pierwszy z satelitów miał być wysłany w drugim kwartale 2025 roku. Ten termin nie zostanie dotrzymany - do tych nieoficjalnych informacji dotarli autorzy podcastu "Szczyt Europy" Beata Płomecka i Maciej Sokołowski.

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Źródło:
TVN24 GO

W Europie następuje powrót do atomu. Jest nawet szansa, że Niemcy pójdą za tym trendem i uruchomią co najmniej sześć bloków jądrowych - uważa Jakub Wiech, redaktor naczelny portalu energetyka24.com.

Nowy trend w Europie. "To byłby kompletny odwrót"

Nowy trend w Europie. "To byłby kompletny odwrót"

Źródło:
PAP

- W Narodowym Funduszu Zdrowia mamy lukę. Ten deficyt w zeszłym roku wyniósł 30 miliardów złotych. Tyle brakuje składki. Trzeba dosypywać z innych elementów - stwierdził w "#BezKitu" w TVN24 doktor Sławomir Dudek, prezes i główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych.

"Wolałbym mieć niższe podatki, mimo to nie jestem za obniżeniem tej składki"

"Wolałbym mieć niższe podatki, mimo to nie jestem za obniżeniem tej składki"

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP, Santander Bank Polska, ING Bank Śląski, Velobank - te banki zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach mogą pojawić się trudności z płatnościami online, a także płatnościami BLIK.

Utrudnienia dla klientów największych banków

Utrudnienia dla klientów największych banków

Źródło:
tvn24.pl

Wiele wskazuje na to, że ceny paliw na stacjach z początkiem kwietnia zaczną rosnąć - prognozują analitycy Refleksu. Z kolei analitycy e-petrol.pl przewidują stabilizację cen.

Kierowcy mogą głębiej sięgnąć do kieszeni

Kierowcy mogą głębiej sięgnąć do kieszeni

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych w Tajlandii zawiesiła wszystkie transakcje w związku z trzęsieniem ziemi w sąsiedniej Birmie. Wstrząsy były odczuwalne w także w stolicy Tajlandii, Bangkoku. W mieście zawalił się jeden z wieżowców.

Trzęsienie ziemi. Tajska giełda zawiesza transakcje

Trzęsienie ziemi. Tajska giełda zawiesza transakcje

Źródło:
Reuters

Rzeczniczka biura podróży Rainbow Tours Katarzyna Pasikowska przekazała, że klienci biura znajdują się obecnie w bezpiecznej części Tajlandii, daleko od epicentrum trzęsienia ziemi. - Na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, aby te wydarzenia miały jakikolwiek wpływ na komfort ich wypoczynku - podkreśliła. Itaka poinformowała, że nie ma klientów w Bangkoku.

Trzęsienie ziemi w Tajlandii. Co z polskimi turystami?  

Trzęsienie ziemi w Tajlandii. Co z polskimi turystami?  

Źródło:
PAP

Spadkami głównych indeksów zakończyła się czwartkowa sesja na Wall Street. Inwestorzy reagowali na najnowsze informacje dotyczące ceł zapowiedzianych przez prezydenta Donalda Trumpa. Nowe taryfy mają być skierowane przeciwko zagranicznym producentom samochodów.

Zapowiedź Trumpa ciągnie giełdę w dół. "Wstrząsy w handlu światowym"

Zapowiedź Trumpa ciągnie giełdę w dół. "Wstrząsy w handlu światowym"

Źródło:
PAP

W lutym 2025 roku banki udzieliły o 31,9 procent mniej kredytów mieszkaniowych w porównaniu do lutego 2024 roku oraz o 8,1 procent mniej w porównaniu do stycznia bieżącego roku – podało Biuro Informacji Kredytowej. Wartość przyznanych kredytów również zmalała.

Banki udzieliły mniej kredytów. Potężny spadek

Banki udzieliły mniej kredytów. Potężny spadek

Źródło:
PAP

Właściciele, użytkownicy wieczyści i zarządcy budynków pełniących funkcję schronu lub miejsca ukrycia muszą zgłosić ten fakt do 31 marca 2025 roku. Jest to nowy obowiązek wprowadzony ustawą o ochronie ludności i obronie cywilnej.

Nowy obowiązek dla właścicieli nieruchomości

Nowy obowiązek dla właścicieli nieruchomości

Źródło:
tvn24.pl

Stawki za najem mieszkań w lutym 2025 spadły w ujęciu miesięcznym średnio o 0,5 procent we wszystkich 17 badanych miastach Polski - wynika z raportu Rankomat.pl i Rentier.io. W ujęciu rocznym stawki najmu wzrosły w każdym z miast - średnio o 6,06 procent.

Ceny najmu mieszkań. Najdroższe i najtańsze miasta

Ceny najmu mieszkań. Najdroższe i najtańsze miasta

Źródło:
tvn24.pl

Szef kanadyjskiego rządu Mark Carney ostrzegł rodaków przed nadejściem trudnych czasów. Na konferencji mówił, że dawna relacja ze Stanami Zjednoczonymi "skończyła się". Carney zapowiedział także, że Kanada odpowie na amerykańskie cła na samochody działaniami, które będą miały jak największy wpływ na Stany Zjednoczone.

Premier Kanady: nadchodzą trudne czasy, dawna relacja z USA skończyła się

Premier Kanady: nadchodzą trudne czasy, dawna relacja z USA skończyła się

Źródło:
PAP, Reuters

Administracja Donalda Trumpa wstrzymała opłaty związane z członkostwem Stanów Zjednoczonych w Światowej Organizacji Handlu (WTO) - podał w czwartek Reuters, powołując się na źródła.

USA zawieszają przelewy

USA zawieszają przelewy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Minister zdrowia USA Robert F. Kennedy ogłosił w czwartek plan "dramatycznej restrukturyzacji" agencji federalnych podległych resortowi. Przewiduje on zmniejszenie o 10 tysięcy liczby etatów i połączenie niektórych wydziałów w celu ograniczania wydatków budżetowych.

10 tysięcy osób na bruk. Plan "dramatycznej restrukturyzacji"

10 tysięcy osób na bruk. Plan "dramatycznej restrukturyzacji"

Źródło:
PAP

Poczta Polska przypomina, że od 1 kwietnia tego roku przedsiębiorstwa zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS) będą zobowiązane do korzystania z systemu e-Doręczeń. Chodzi o podmioty zarejestrowane w KRS do końca grudnia 2024 roku.

Nowy obowiązek dla firm. Jest coraz mniej czasu

Nowy obowiązek dla firm. Jest coraz mniej czasu

Źródło:
PAP

Rosyjski miliarder Wadim Moszkowicz, założyciel firmy Rusagro, został zatrzymany. Prokuratura wnosi do sądu o areszt pod zarzutem oszustwa na dużą skalę. Wraz z nim zatrzymano również byłego prezesa Rusagro Maxima Basowa i przeszukano biura spółki.

Rosyjski oligarcha zatrzymany

Rosyjski oligarcha zatrzymany

Źródło:
Reuters

Rzeczniczka Komisji Europejskiej Anna-Kaisa Itkonen zaapelowała do polskiej prezydencji o wznowienie dyskusji dotyczącej zmiany czasu. Przyznała przy tym, że projekt dyrektywy znoszącej zmianę czasu utknął na poziomie decyzji krajów członkowskich.

Zmiana czasu. Bruksela apeluje do Polski

Zmiana czasu. Bruksela apeluje do Polski

Źródło:
PAP