- To historyczny zwrot. Po raz pierwszy taksa notarialna zostanie istotnie obniżona - tak minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zachwala podpisane dziś rozporządzenie. Dzięki nowym przepisom w kieszeniach Polaków ma rocznie zostać 300 mln zł więcej.
- To krok w kierunku obniżenia barier, które nie tylko podwyższają koszty obrotu gospodarczego, ale przede wszystkim negatywnie oddziałują na kieszeń każdego Polaka - mówił Zbigniew Ziobro uzasadniając wprowadzenie zmian w stawkach notarialnych.
Dodał też, że przygotowanie rozporządzenia było poprzedzone konsultacjami społecznymi, prowadzonymi także z notariuszami. Wedle szacunków resortu sprawiedliwości, w 2006 przychody notariuszy wynosiły ok 1,2 mld zł. - Ubytek 300 milionów złotych nie będzie więc rzutować na ich funkcjonowanie, a odbije się pozytywnie na rynku obrotu nieruchomościami - tłumaczył Ziobro.
Dwa cele resortu Wiceminister sprawiedliwości Andrzej Kryże wyjaśniał, że zmiana taksy ma dwa główne cele. Po pierwsze chodzi o zwiększenie dostępności usług notarialnych dla niezamożnych. Po drugie resort ma nadzieję, że nowe przepisy dadzą impuls do rozwoju budownictwa mieszkaniowego.
Kryże powiedział również, że obecne wysokie ceny są po części rezultatem niewystarczającej liczby notariuszy. Zdaniem wiceministra przyczyną takiego stanu rzeczy jest niska dostępność do zawodów prawniczych w Polsce. - Obecnie jest ona 5-6 razy mniejsza niż na Zachodzie - tłumaczył.
Stawki w dół i... w górę Rozporządzenie obniża stawkę za usługi notarialne związane z obrotem nieruchomościami (mieszkania, domy jednorodzinne, działki budowlane) o połowę. Pozostałe opłaty mają pozostać bez zmian. W przypadku czynności nienotarialnych obniżeniu ma podlegać jedynie wynagrodzenie dla notariuszy przy transakcjach o wartości powyżej 60 tys. Wprowadzone zostanie także ograniczenie do 10 tys. zł opłat przy wartości przedmiotu powyżej 3 mln zł.
Niektóre stawki zostaną jednak podniesione. Tak będzie np. w przypadku skomplikowanego testamentu z zapisem lub pełnomocnictwa dla więcej niż jednej czynności.
Resort szacuje, że przeciętny miesięczny dochód notariuszy spadnie z ok. 30 tys. zł do 18 723 zł.
Rozporządzenie czeka teraz na podpis minister finansów Zyty Gilowskiej.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl