Wskaźnik PMI dla przemysłu w ubiegłym miesiącu wyniósł 45 punktów, czyli tyle samo co w maju bieżącego roku - przekazał S&P Global. Jak dodali autorzy badania, "polski sektor przemysłowy skurczył się dwudziesty szósty miesiąc z rzędu, co stanowi najdłuższą sekwencję od rozpoczęcia badania w 1998 roku".
Indeks PMI jest wskaźnikiem wyprzedzającym. Jego zadaniem jest prognoza przyszłego stanu przemysłu czy usług zanim realne dane np. o produkcji przemysłowej, czy sprzedaży detalicznej trafią na rynek.
"Według najnowszych danych PMI opublikowanych przez S&P Global, na półmetku 2024 roku polski sektor przemysłowy pozostawał w fazie spowolnienia. Sektor ten skurczył się dwudziesty szósty miesiąc z rzędu, co stanowi najdłuższą sekwencję od rozpoczęcia badania w 1998 roku. Odnotowano dalsze ostre spadki wielkości produkcji, liczby nowych zamówień, eksportu i zatrudnienia, zaś aktywność zakupowa zmalała rekordowy dwudziesty piąty miesiąc z rzędu" - napisano w komentarzu do badania.
Autorzy badania podają, że słabemu popytowi towarzyszył brak presji inflacyjnej - zarówno ceny zakupu środków produkcji, jak i ceny produktów nieznacznie spadły od maja.
Z badania wynika, że szybszy spadek wielkości produkcji zrekompensowały wolniejsze spadki liczby nowych zamówień, zatrudnienia i zapasów środków produkcji, a także mniej zauważalne skrócenie czasu realizacji zamówień przez dostawców.
"Popyt na polskie wyroby przemysłowe w czerwcu nadal słabł. Liczba nowych zamówień zmniejszyła się dwudziesty ósmy miesiąc z rzędu, co stanowi najdłuższy spadek w historii, a tempo spadku – choć wolniejsze niż w maju – pozostało szybkie. Sprzedaż eksportowa również zmalała rekordowy dwudziesty ósmy miesiąc z rzędu, przy czym kluczowym źródłem słabości były w tym przypadku Niemcy" - napisano.
Popyt na polskie towary nadal spada
Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) w swoim komentarzu zwrócił uwagę, że słabe wyniki są widoczne wśród prawie wszystkich komponentów. Dodał, że indeks w czerwcu był lekko powyżej prognoz rynkowych, wynoszących 44,9 pkt, a od ponad dwóch lat wskaźnik pozostaje poniżej poziomu 50 pkt. W opinii analityków instytutu, przewidywana poprawa aktywności w przemyśle w tym roku ma sprzyjać również pozytywnym odczytom PMI.
Jak dodano, również wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury GUS w czerwcu odnotował lekki spadek, szczególnie wśród dużych przedsiębiorstw. "W porównaniu do poprzednich miesięcy sytuacja się pogorszyła niemal we wszystkich kategoriach, najgłębszy spadek widać w bieżącym portfelu zamówień oraz w odniesieniu do prognoz przyszłej sytuacji gospodarczej przedsiębiorstw" - zaznaczono.
Wyniki ankiety wskazują także, że biznes wciąż się skarży na niedobór wykwalifikowanych pracowników oraz koszty zatrudnienia. W przyszłych miesiącach indeks PMI najprawdopodobniej pozostanie poniżej linii 50 pkt - przewidują ekonomiści PIE.
"Bardzo głęboki spadek cen w przemyśle sugeruje, że nominalne przychody spółek przemysłowych są mocno ujemne. Jednak przewidywana poprawa aktywności w przemyśle ma pozytywnie wpłynąć na nastroje wśród przedsiębiorców. Prognozy Focus Economics wskazują, że w 2024 produkcja przemysłowa ma wzrosnąć o 2,9 proc. r/r. Jednocześnie lepsze wyniki gospodarcze u największych partnerów Polski polepszą zagraniczny portfel zamówień" - podsumował PIE.
Przeczytaj również: Decyzja o stopach, dane z przemysłu i debiut spółki Menztena
Redukcja zatrudnienia w przemyśle
Eksperci PKO BP zwrócili natomiast uwagę, że w przetwórstwie zatrudnienie obniża się od 25 miesięcy, jednak tempo redukcji względem maja nieco spowolniło.
"Redukcja zatrudnienia była konsekwencją nie tylko słabej produkcji, która wymuszała zmniejszanie liczby etatów, ale także – jak wskazywano w komentarzu – wynikała z odejść pracowników na emeryturę oraz ze zmiany pracy w warunkach wyższych żądań płacowych (tj. przyczyn leżących po stronie pracowników). Jest to spójne z danymi GUS pokazującymi redukcję zatrudnienia w przemyśle (w sektorze przedsiębiorstw) przy relatywnie stabilnej stopie bezrobocia" – czytamy w komentarzu PKO BP.
Zdaniem ekonomistów banku, pozytywnym sygnałem, widocznym w danych o PMI dla przetwórstwa przemysłowego, jest dalsze osłabianie się presji inflacyjnej. Zwrócili uwagę, że średni koszt czynników produkcji, jak i ceny wyrobów gotowych dalej spadały, choć nieco wolniej niż w maju.
Indeks PMI - komentarze ekspertów
"W 2024 r. polski przemysł nie czeka nic dobrego. W czerwcu indeks PMI wyniósł zaledwie 45 pkt. Od ponad dwóch lat indeks PMI utrzymuje się poniżej 50 pkt., co oznacza długotrwały marazm w przemyśle" - napisała Konfederacja Lewiatan na portalu X.
Do nowych najnowszych danych dotyczących PMI odnieśli się także analitycy Pekao, zapowiadając dalsze pogarszanie się sytuacji w polskim przemyśle.
"Utrzymuje się słaba koniunktura w 🇵🇱 przemyśle. PMI pozostał w czerwcu na poziomie z poprzedniego miesiąca 45,0 pkt, najniżej od 7 miesięcy. Co w szczegółach oznacza: dalszy ostry spadek liczby nowych zamówień, redukcję zatrudnienia i niską presję inflacyjną" - czytamy w komentarzu Analizy Pekao na portalu X.
Jak dodaje ING Economics Poland, "na uwagę zasługuje także najszybszy spadek wielkości produkcji od ośmiu miesięcy, a także dalszy nowych zamówień".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock