Wiceprezes Narodowego Banku Polskiego ukarany za pracę w poprzedniej firmie. Jak donosi Radio Zet, Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Banku Ochrony Środowiska nie udzieliło absolutorium dwóm członkom zarządu spółki, odwołanym w ubiegłym roku - obecnemu wiceprezesowi NBP Piotrowi Wiesiołkowi i b. skarbnikowi PIS Stanisławowi Kostrzewskiemu.
Jak podaje rozgłośnia, Piotr Wiesiołek i Stanisław Kostrzewski nie dostali skwitowania za zeszły rok czyli Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy nie zatwierdziło ich działalności w banku. Odmowa udzielenia absolutorium oznacza, że dane osoby kierowały bankiem nieprawidłowo.
Akcjonariusze negatywnie ocenili cały zarząd banku z 2008 roku. Zasiadali w nim obecny wiceszef NBP Piotr Wiesiołek, były skarbnik PIS-u Stanisław Kostrzewski i były polityk PSL Jerzy Pietrewicz.
Brak absolutorium to dla każdego managera koniec kariery. W Ustawie o NBP nie ma jednak mowy o tym, co jeśli skwitowania z poprzedniej firmy nie dostanie członek zarządu banku centralnego.
Jak komentuje Radio Zet,, w BOŚ krzyżowały się interesy wielu partii politycznych - a sziś jest tam wielkie sprzątanie: od kwietnia prokuratura i ABW prowadzą śledztwo w sprawie nieudanej komputeryzacji banku. Sprawdzają też, czy BOŚ mógł na niej stracić ponad 40 milionów złotych. Prokuratura bada też sprawę handlu długami służby zdrowia w BOŚ. W mediach pojawiły się informacje, ze w tej ostatniej sprawie niekorzystne dla banku decyzje podejmował obecny szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki, który wcześniej również kierował BOŚ.
Źródło: Radio Zet
Źródło zdjęcia głównego: TVN24