Czy to ostatnie już godziny rekordowo niskich stóp procentowych NBP? Na dwudniowe posiedzenie zbiera się Rada Polityki Pieniężnej. Analitycy ankietowani przez Agencję Reutera niemal jednogłośnie spodziewają się podwyżki stóp. Decyzję Rady poznamy w środę.
Zdaniem ankietowanych ekonomistów, członkowie RPP zdecydują się na podniesienie stóp o 25 punktów bazowych. Ten ruch będzie jednak tylko początkiem całego cyklu podwyżek. Zdaniem ekonomistów na koniec roku główna stopa procentowa NBP znajdzie się na poziomie 4,25 procent.
Na początku stycznia prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka oświadczył, że kończy się okres przyglądania się sytuacji w polityce pieniężnej. Za podwyżką stóp opowiada się też Andrzej Kaźmierczak, a Andrzej Bratkowski uważa, że cykl podwyżek należy rozpocząć już w styczniu. Jan Winiecki nie wykluczył podwyżki w pierwszym kwartale, zaś Elżbieta Chojna-Duch jest zdania, że RPP może podnieść stopy w styczniu lub marcu.
Stopy NBP w Polsce pozostają na rekordowo niskim poziomie od półtora roku. Stopa referencyjna NBP wynosi 3,50 proc., stopa lombardowa 5,00 proc., depozytowa 2,00 proc., redyskonta weksli 3,75 proc., zaś dyskonta weksli 4,00 proc.
Jeszcze w połowie grudnia powszechne było oczekiwanie, że RPP do podwyżek stóp procentowych zabierze się dopiero w marcu tego roku.
Źródło: TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: TVN24