Rząd chce oskładkować umowy-zlecenia. "Niższe płace, wyższe koszty" kontra "pozytywne konsekwencje"

Źródło:
TVN24 BiS
Ekonomista Pracodawców RP o ozusowaniu wszystkich umów
Ekonomista Pracodawców RP o ozusowaniu wszystkich umówTVN24 BiS
wideo 2/3
Ekonomista Pracodawców RP o ozusowaniu wszystkich umówTVN24 BiS

Zbliża się składkowa rewolucja – wszystkie umowy-zlecenia mają zostać objęte składkami na ZUS. O tej zmianie mówiło się już od jakiegoś czasu, jest ona zapisana w Krajowym Planie Odbudowy i zależy od niej wypłata unijnych środków. Jest jednym z tak zwanych kamieni milowych. Jak dowiedział się Business Insider Polska, reforma ma wejść w życie 1 stycznia 2025 roku. O jej efektach rozmawiali w studiu TVN24 BiS Kamil Sobolewski, główny ekonomista pracodawców RP, oraz Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący OPZZ.

Co będzie oznaczała ta zmiana? Przede wszystkim to, że według nowych przepisów od wszystkich kolejnych umów cywilnoprawnych trzeba będzie odprowadzać składki.

Nowe zasady oskładkowania umów

Wyjątkiem mają być jedynie umowy-zlecenia podpisywane z uczniami i studentami do 26. roku życia. Według obecnie obowiązujących przepisów składki na ubezpieczenia społeczne trzeba płacić tylko do wysokości minimalnego wynagrodzenia, które teraz wynosi 4242 zł brutto.

Pytanie: czy pracodawcy zdążą z wdrożeniem przepisów, które mają zacząć obowiązywać już za nieco ponad 8 miesięcy?

- Jeszcze nie widziałem takich pełnoprawnych konsultacji społecznych tego projektu. Dobrze byłoby, żebyśmy o tym porozmawiali. Idea wydaje mi się bardzo słuszna. To znaczy, sprawiedliwe jest, aby praca wszelkiego rodzaju była oskładkowana w podobny sposób. Jest to również w porządku wobec ludzi, którzy w przyszłości chcą pobierać emeryturę i nie chcą być obywatelami drugiej kategorii – powiedział Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP, w rozmowie na antenie TVN24 BiS. Dodał, że obecnie tak zwane groszowe emerytury pobierają już setki tysięcy Polaków, a grupa ta lawinowo rośnie.

Sobolewski zauważył, że "z drugiej strony ta zmiana będzie oznaczała niższe płace netto dla tych pracowników, którzy dzisiaj pracują na umowach-zleceniach, które nie są oskładkowane, oraz wyższe koszty dla pracodawców, którzy te płace płacą".

- A zatem chyba co nagle, to po diable. I dobrze byłoby jednak robić tę zmianę ze świadomością wszystkich konsekwencji, które to może mieć, tak żeby nie zburzyć tej misternej tkanki gospodarczej, która jest w Polsce, bo łatwiej ją zrujnować niż potem odbudować – powiedział Sobolewski.

Pracownicy czekali od lat

Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący OPZZ, zauważył, że na to rozwiązanie czekają od lat.

- Tak naprawdę pierwszym etapem był 2016 rok, kiedy wprowadzono oskładkowanie do wysokości płacy minimalnej. Teraz mają być umowy cywilnoprawne oskładkowane w pełnej wysokości. My się oczywiście cieszymy, rozumiemy też pracodawców i jesteśmy gotowi na rozmowę o jakimś vacatio legis, żeby te przepisy spokojnie wprowadzić – powiedział Koćwin.

Przedstawiciel strony związkowej na antenie TVN24 BiS podkreślił powiedział jednak, że "póki nie zobaczy projektu, to nie uwierzy".

- Chociaż oczywiście w tym momencie żartuję, bo mamy wytyczne z KPO i to już jest niezbędne, aby wprowadzić to rozwiązanie. Muszę powiedzieć, że poprzednio rządzący co rok obiecywali wprowadzenie pełnego oskładkowania i to się nie udawało. To oczywiście pomoże osobom na umowach cywilnoprawnych, bo w konsekwencji będą miały wyższe świadczenia, wyższe emerytury. Oczywiście możliwe, że przez jakiś czas ciut niższe wynagrodzenia, ale myślę, że konsekwencje będą bardzo pozytywne dla całego rynku pracy – zauważył Koćwin.

Przedstawiciel OPZZ stwierdził, że obecnie "mamy dualny rynek pracy" i jest za tym, "by jednak bardziej promować umowę o pracę". "Liczę na to, że te umowy o pracę będą w większym stopniu występowały na naszym rynku pracy, bo po prostu nie będzie się tak opłacało zatrudniać na umowach cywilnoprawnych, szczególnie jeżeli mają taką formę umów śmieciowych" – zauważył.

Umowa o pracę czy zlecenie

Na pytanie o to, czy efektem wprowadzonych zmian będzie zakończenie "żonglowania formami zatrudnienia" w konsekwencji czego przybyłoby etatów, Kamil Sobolewski powiedział, że to byłaby dobra zmiana.

- Pytanie, czy ona nastąpi, to jest nie tylko pytanie do pracodawców, ale również do pracowników, bo pamiętajmy, że nie wszyscy pracownicy chcą zarabiać i chcą zarabiać nawet legalnie albo na umowę o pracę. Dlaczego? Dlatego że są osoby, które płacą alimenty. Jak zarobią w ten sposób, to im ktoś zabierze część tych środków. Są osoby, które mieszkają na przykład w mieszkaniach komunalnych, i jeśli zarobią zbyt dużo, to mogą stracić prawo do lokalu albo prawo do bezpłatności tego lokalu. Są osoby, które popadły w długi, ściga je komornik i starają się zarabiać inaczej, więc w indywidualnych przypadkach zatrudnienie w nieoficjalnej formie to jest niestety też preferencja pracowników – powiedział Sobolewski, zauważając przy tym, że "najczęściej słychać takie głosy o pracownikach z Ukrainy, którzy mają takie preferencje w określonych branżach".

W ocenie Sobolewskiego wyrównałoby to zasady konkurencji w gospodarce.

- Nie powinno być tak, że przedsiębiorcy, którzy kombinują w sposób szkodliwy dla pracownika, mieliby mieć jakąś przewagę konkurencyjną nad tymi pracodawcami, którzy zachowują się wobec pracowników uczciwie – stwierdził główny ekonomista Pracodawców RP.

Jednolity kontrakt

Ekonomista stwierdził, że bardzo podoba mu się idea, za którą stoi jednolity kontrakt.

- I ten jednolity kontrakt mówi z grubsza tyle, że nie musimy, umawiając się na pracę, deklarować już dzisiaj, jak długo ona będzie trwała, jak będzie oskładkowana, jaką ona będzie miała formę. Dzisiaj się umawiamy na prace ogródkowe dziś i jutro. Jeżeli one się przedłużą w tydzień, miesiąc albo dwa lata pracy, to stopniowo pracownik będzie wrastał w prawa pracownicze, w prawa do ochrony, prawa do świadczeń emerytalnych i tak dalej. Taką propozycję kilka ośrodków w Polsce już składało. Ja pamiętam dobrze taką propozycję z Instytutu Badań Strukturalnych - powiedział Sobolewski, dodając, że polski Kodeks pracy pochodzi z 1974 roku.

Ekonomista zauważył, że "dzisiaj się spotykając, decydując o tym, że pan będzie u mnie wykonywał jakąś pracę, musimy się określić, jak długo to będzie trwało. Musimy się określić, na jakiej podstawie prawnej to będzie. A tak naprawdę jeszcze nie wiemy, jak się sprawdzi pracownik, jak się spodoba pracodawca, jak rozwinie się ta relacja".

- Więc wydaje mi się, że pewnego rodzaju uelastycznienie tego stosunku, tak żeby on po jednym, dwóch dniach był czymś, czym do tej pory była umowa, zlecenie, a po trzech miesiącach, pół roku stawał się pełnoprawną umową o pracę, byłoby na rękę wszystkim, bo zamiast grzęznąć w papierach, mielibyśmy po prostu komfort podejmowania pracy, kiedy tylko jest ona potrzebna – powiedział przedstawiciel pracodawców.

Autorka/Autor:jw/ams

Źródło: TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

- Takie przypadki będą się powtarzały coraz częściej, bo Rosja się rozzuchwala - powiedział w rozmowie z TVN24 Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl, odnosząc się do uszkodzenia kabla na Morzu Bałtyckim, o którym w piątek poinformował szwedzki rząd. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę na Bałtyku doszło do uszkodzenia kilku kabli podmorskich przebiegających między państwami unijnymi.

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Władimir Putin polecił w piątek swojemu rządowi, by przygotował się do powrotu zachodnich firm do Rosji - napisał portal brytyjskiego dziennika "Financial Times". To sygnał potencjalnego odrodzenia relacji biznesowych na tle zbliżenia między USA i Rosją.

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce - zapewnił w piątek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman, odpowiadając na pytania posłów. Przypomniał też, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku od kapliczek, ogrodowych krasnali czy płotów, o czym wcześniej informowały niektóre media.

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

Źródło:
PAP

Rosja może wyrazić zgodę na wykorzystanie zamrożonych na Zachodzie aktywów państwowych do odbudowy Ukrainy, pod warunkiem, że część tych środków trafi na terytoria kontrolowane przez Moskwę - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W efekcie kumulacja rośnie do 100 milionów złotych. W Polsce odnotowano trzy wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 21 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

- Jeśli zlikwidowane zostanie zwolnienie z cła przesyłek o wartości poniżej 150 euro, będzie to oznaczać objęcie cłem wszystkich przesyłek z krajów trzecich do Unii Europejskiej - powiedziała wiceszefowa Krajowej Administracji Skarbowej Małgorzata Krok.

Zakupy przez internet mogą być droższe

Zakupy przez internet mogą być droższe

Źródło:
PAP

PKO BP, Santander Bank Polska, ING Bank Śląski, mBank i Alior Bank - między innymi te instytucje finansowe zapowiedziały na najbliższe dni prace serwisowe. W niektórych przypadkach mogą pojawić się problemy z płatnościami, wypłatą pieniędzy z bankomatów oraz dostępem do strony internetowej i aplikacji.

Utrudnienia w bankach. "Nie wykonasz transakcji"

Utrudnienia w bankach. "Nie wykonasz transakcji"

Źródło:
tvn24.pl

Aż trzy czwarte treści promowanych przez algorytmy na niemieckim TikToku i X, czyli dawnym Twitterze, miało pozytywny wydźwięk dla prawicy, głównie skrajnej Alternatywy dla Niemiec (Afd) - wynika z analizy międzynarodowej organizacji Global Witness. Najbliższe wybory do Bundestagu odbędą się już w najbliższą niedzielę.

Algorytmy promują skrajną prawicę

Algorytmy promują skrajną prawicę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niektóre osoby mogą niedługo stracić dostęp do mObywatela. Od 25 lutego użytkownicy aplikacji w wersji 4.50.0 i niższej nie będą już mogli z niej korzystać. Aby móc nadal jej używać, konieczna jest aktualizacja.

Oni stracą dostęp do mObywatela. Już niedługo ważna zmiana

Oni stracą dostęp do mObywatela. Już niedługo ważna zmiana

Źródło:
tvn24.pl

Firma Birkenstock próbowała przed niemieckim sądem zastrzec projekt swoich sandałów jako sztukę, tak by w konsekwencji były one chronione prawami autorskimi. Chciała w ten sposób powstrzymać konkurencję przed sprzedażą sandałów z korkową podeszwą. Z takim rozumowaniem sąd zgodzić się jednak nie chciał.

Producent chciał, by sandały zostały uznane za dzieło sztuki. Sąd się nie zgodził

Producent chciał, by sandały zostały uznane za dzieło sztuki. Sąd się nie zgodził

Źródło:
BBC

Microsoft zaprezentował nowy chip, który, jak stwierdza firma, pokazał, że obliczenia kwantowe są "kwestią lat, a nie dziesięcioleci". Gigant z Redmond dołączył do Google i IBM w prognozach, że fundamentalna zmiana w technologii komputerowej jest znacznie bliższa, niż ostatnio sądzono.

Microsoft zaprezentowało nowy chip kwantowy. Teoria sprzed stu lat wprowadzona w rzeczywistość

Microsoft zaprezentowało nowy chip kwantowy. Teoria sprzed stu lat wprowadzona w rzeczywistość

Źródło:
Reuters

U wybrzeży Gotlandii doszło do kolejnego przerwania podmorskiego kabla na Morzu Bałtyckim - poinformowały w piątek szwedzkie władze. Prokuratura w Sztokholmie wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Kolejne przerwanie podmorskiego kabla na Bałtyku     

Kolejne przerwanie podmorskiego kabla na Bałtyku     

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Polskich Portów Lotniczych odwołała Andrzeja Ilkowa z funkcji prezesa zarządu Polskich Portów Lotniczych - poinformowała spółka w komunikacie.

Zmiany w Polskich Portach Lotniczych

Zmiany w Polskich Portach Lotniczych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Z założenia nie wierzę politykom. Powiem "sprawdzam" w ciągu 100 dni. Jeśli z tych 300 propozycji połowa zostanie wdrożona szybką ścieżką, to będzie to gigantyczny sukces – ocenił w piątek w Radiu ZET prezes InPostu Rafał Brzoska. Przedsiębiorca podkreślił, że nie chce wchodzić do polityki. - Jestem z krwi i kości człowiekiem biznesu, filantropem, myślę niezłym ojcem i niezłym mężem - powiedział Brzoska.

Brzoska: Z założenia nie wierzę politykom. Powiem "sprawdzam" w ciągu 100 dni

Brzoska: Z założenia nie wierzę politykom. Powiem "sprawdzam" w ciągu 100 dni

Źródło:
PAP, Radio ZET