"Indie nie popierają jednostronnych sankcji" - podkreślił rzecznik indyjskiego resortu spraw zagranicznych Randhir Jaiswal. W ten sposób odniósł się do sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję, które obejmują największą rafinerię ropy rosyjskiego koncernu Rosnieft w indyjskim stanie Gudźarat.
"Rząd Indii uważa, że zapewnianie bezpieczeństwa energetycznego jest odpowiedzialnością najwyższego rzędu w odniesieniu do podstawowych potrzeb obywateli" - czytamy we wpisie rzecznika opublikowanym w mediach społecznościowych.
Randhir Jaiswal zastrzegł, że Indie są odpowiedzialnym partnerem, w pełni respektującym "swe prawne zobowiązania”. Zaznaczył też, że "nie powinno być podwójnych standardów, zwłaszcza gdy chodzi o handel energią".
Jak wyjaśnia dziennik "Hindustan Times", była to aluzja do praktyk krajów europejskich kupujących pochodne rosyjskiej ropy rafinowane w krajach trzecich.
Rosyjsko-indyjska rafineria
Rosyjsko-indyjska rafineria Vadinar, w której Rosnieft ma 49,13 proc. udziałów, jest jedną z największych w Indiach. Jej roczne zdolności produkcyjne wynoszą 20 mln ton, a dzienne moce przerobowe - 405 tys. baryłek ropy. Jest to też jeden z najnowocześniejszych takich obiektów na świecie - czytamy na stronach internetowych firmy.
Indyjski dziennik gospodarczy "Economic Times" zwraca jednak uwagę, że Indie, w których obecnie blisko 40 proc. importowanej ropy pochodzi z Rosji, skorzystają na obniżeniu przez unijne sankcje limitu cen rosyjskiego surowca. Indie są drugim na świecie najważniejszym nabywcą rosyjskiej ropy.
Nowy pakiet sankcji na Rosję
Ministrowie ds. europejskich państw UE przyjęli wcześniej w piątek kolejny pakiet sankcji na Rosję, który zakłada m.in. objęcie restrykcjami kolejnych statków z rosyjskiej tzw. floty cieni, ich armatorów oraz ograniczenie dostępu rosyjskich banków do finansowania, przewiduje całkowity zakaz działalności gazociągów Nord Stream i obniża pułap cenowy na rosyjską ropę.
Limit ceny surowca - eksportowanego do krajów trzecich - będzie ustalany na poziomie 15 proc. poniżej wartości rynkowej z ostatnich trzech miesięcy. Obecny pułap, ustalony w 2022 r., wynosi 60 dolarów za baryłkę i jest powyżej ceny rynkowej. Po obniżeniu będzie wynosił ok. 47-48 dolarów za baryłkę.
Sankcje Zachodu wprawdzie nie zakazują kupowania rosyjskiej ropy innym krajom, jak Indie, czy Chiny, ale wprowadzają zasadę, że firmy z UE, USA, G7 i ich sojusznicy nie mogą świadczyć usług transportowych, ubezpieczeniowych, pośredniczących dla transportu rosyjskiej ropy, jeśli jest ona sprzedawana w cenie powyżej ustalonego limitu.
Limit cenowy to mechanizm sankcyjny wprowadzony przez państwa G7, UE i Australię w grudniu 2022 roku w celu ograniczenia dochodów Rosji z eksportu ropy. Dzięki tym dochodom Rosja może kontynuować inwazję na Ukrainę.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Sumit.Kumar.99 / Shutterstock.com