Działania ministra finansów były w środę oceniane nie tylko w Sejmie. Trójka z plusem - taką średnią notę uzyskał Jacek Rostowski od "komisji egzaminacyjnej" powołanej z ośmiu ekonomistów przez portal money.pl.
Portal poprosił o ocenę dokonań ministra finansów w szkolnej skali 1-6 w pięciu dziedzinach. Analizowane było to, jak Rostowski radził sobie z: przyrostem długu publicznego, czy skutecznie przeciwdziałał wzrostowi deficytu sektora finansów publicznych, jaki skutek przyniosły działania antykryzysowe i polityka podatkowa oraz o to, jak należy ocenić zmiany w OFE.
Oceniającymi byli: dr Halina Wasilewska-Trenkner, prof. Marian Noga, Marek Borowski, prof. Ryszard Bugaj, prof. Jan Winiecki, prof. Dariusz Filar, prof. Dariusz Rosati i prof. Krzysztof Rybiński.
(Dez)aprobata
Najlepsze oceny - po mocnej piątce - przyznali Jackowi Rostowskiemu: dr Halina Wasilewska-Trenkner, była minister finansów, oraz prof. Marian Noga, były członek RPP. Ich zdaniem wraz z nadejściem kryzysu, minister miał niewielkie pole manewru, mimo to radził sobie bardzo dobrze.
Najbardziej surowy w ocenach był prof. Krzysztof Rybiński. Zdaniem byłego wiceprezesa NBP, polityka ministra to katastrofa. - Jacek Rostowski mógłby podać rękę Edwardowi Gierkowi, mimo wzrostu gospodarczego, pogrąża Polskę w gigantycznych długach - mówi portalowi Money.pl Rybiński. Znany krytyk rządu w każdej dziedzinie wlepił ministrowi najniższą z możliwych ocen. W sumie profesorowie wystawili Rostowskiemu trójkę, ale ze słabym plusem.
Źródło: money.pl