Twierdzenia, że przepisy projektowane przez resort rozwoju prowadzą do wycofania styropianu jako materiału izolacyjnego, są nieprawdziwe - stwierdziło Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Dodało, że celem zmian jest zapewnienie bezpieczeństwa, a nie faworyzowanie wybranych przedsiębiorców.
Resort rozwoju przygotował projekt rozporządzenia ws. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. W przepisach dotyczących bezpieczeństwa pożarowego przewidzianych w projekcie przewidziano nowe zasady, które powinny spełniać materiały stosowane do izolacji termicznej ścian zewnętrznych.
Izolacja a normy odporności
W przypadku stosowania do ocieplenia materiałów o klasie reakcji na ogień niższej niż A1 lub A2, trzeba będzie stosować dodatkowe poziome pasy rozdzielające spełniające tę normę odporności, co w przypadku pożaru ma zapobiegać rozprzestrzenianiu się ognia po elewacji budynku.
Spośród stosowanych do izolowania materiałów klasę A1 lub A2 spełnia jedynie wełna mineralna. Powszechnie stosowany dotąd styropian spełnia klasę E, a płyty PiR (poliuretanowe) - B.
Przeciwnicy tego rozwiązania wskazują, że wejście tych przepisów w życie spowoduje, że wykonawcy ze względów technologicznych będą stosować tylko wełnę, a to doprowadzi do zwiększenia kosztów termoizolacji i uderzy w polskich producentów styropianu i PiR (płyt poliuretanowych), w większości małych i średnich przedsiębiorców. Skorzystają natomiast koncerny zagraniczne, które mają fabryki wełny mineralnej w Polsce.
W poniedziałek do prac nad tym projektem odniosło się PiS, które zarzuciło resortowi realizację interesów lobbystów.
Minister: PiS wrzuca kolejne fejki
Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk w mediach społecznościowych odniósł się do tych zarzutów. "PiS wrzuca kolejne fejki. Tym razem dotyczące MRiT. Z pełną odpowiedzialnością informuję, że wszystkie przepisy nad którymi pracujemy, są transparentne i w pierwszej kolejności uwzględniają interesy POLSKICH przedsiębiorców! Propagandyści z PiS nie mierzcie wszystkich własną miarą" - napisał minister.
MRiT zaznaczyło w kolejnym wpisie, że przygotowany przez jego resort projekt rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie jest "całkowicie neutralny technologicznie i produktowo i nie promuje żadnych producentów ani materiałów". "Jego jedynym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom budynków i podniesienie standardów jakości" - dodało.
Resort podkreślił, że projektowane rozporządzenie nie wskazuje nazw produktów, a wyłącznie określa "obiektywne wymagania techniczne" dotyczące bezpieczeństwa, nie zawiera też zapisów faworyzujących zachodnie koncerny ani uderzających w polskich producentów.
"Projektowane przepisy nie zmieniają zasad konkurencji"
"Projektowane przepisy nie zmieniają zasad konkurencji. Wprowadzają wyłącznie minimalne, niezbędne normy bezpieczeństwa i jakości - zgodne z interesem publicznym" - wskazano we wpisie MRiT.
Dodano, że słowa o "patologicznym lobbingu" są oszczercze, całkowicie bezpodstawne i stanowią insynuację. Resort zaznaczył, że prace nad rozporządzeniem były jawne, a ich uczestnikami byli eksperci i przedstawiciele branży. Nie doszło do żadnego "wrzucania przepisów ukradkiem" ani działań nieprzewidzianych przez procedurę.
Ministerstwo dodało, że Polska branża materiałów izolacyjnych jest silna, a zarówno styropian, jak i wełna mineralna oraz inne materiały izolacyjne produkowane są w ogromnej części przez firmy działające w Polsce.
"Twierdzenia o niszczeniu branży są całkowicie nieprawdziwe" - stwierdziło MRiT.
Napisało, że prace nad rozporządzeniem są w pełni transparentne. "W tym procesie każdy - obywatele, przedsiębiorcy, organizacje branżowe - może zgłaszać swoje uwagi. W toku prac uwzględniono opinie branży, ekspertów oraz środowisk zajmujących się bezpieczeństwem pożarowym" - zaznaczył resort.
Dodał, że przewidziane w projekcie rozporządzenia wymagania pożarowe zostały opracowane przy udziale niezależnych ekspertów. Do współpracy zaproszono zaś specjalistów ds. bezpieczeństwa pożarowego.
"Ich zadaniem jest ochrona życia i zdrowia ludzi - nie realizacja interesów wybranych grup przedsiębiorców. Bezpieczeństwo ludzi jest nadrzędne. Tragiczne wydarzenia w Ząbkach pokazały, że wymogi muszą zostać zaostrzone - z pełną odpowiedzialnością i w interesie publicznym" - podkreśliło MRiT.
PiS chce skierować sprawę do CBA
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie europoseł PiS i były prezes Orlenu Daniel Obajtek ocenił, że projekt przygotowany przez MRiT "całkowicie wyeliminuje" zastosowanie styropianu w Polsce, zastępując go wełną mineralną. Polityk przypomniał, że obecnie w Polsce produkcją styropianu zajmuje się około 100 firm i zastąpienie go wełną, doprowadzi do tego, że pracę stracą tysiące osób.
Europosłowie PiS zapowiedzieli, że w tej sprawie zostanie złożone zawiadomienie do CBA. Obajtek stwierdził, że produkcją wełny obecnie zajmuje się pięć międzynarodowych koncernów, m.in. z Francji, Niemiec i Danii. Według europosła PiS przedstawiciele tych koncernów byli zaangażowani w tworzenie tego rozporządzenia, co jego zdaniem, jest największym skandalem tego projektu i świadczy o wpływach zagranicznych lobbystów na polską gospodarkę. Według Obajtka proponowane rozwiązania doprowadzą do wzrostu cen termoizolacji domów, który może wynieść nawet 40 proc.
Z kolei europoseł i były minister rozwoju Waldemar Buda ocenił, że rozporządzenie wprowadzi dodatkowe obowiązki po stronie wykonawcy, a dla przeciętnego odbiorcy koszt termomodernizacji będzie wyższy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fotokon / Shutterstock