Polsko-litewski most energetyczny oraz budowa elektrowni w Ignalinie to główne tematy jakie poruszą poruszą głowy państw Litwy i Polski w prezydencki ośrodku w Juracie.
W poniedziałek wieczorem prezydenci zjedzą razem kolację, a na wtorek - ostatni dzień wizyty Adamkusa, przewidziano rozmowy, spacer oraz wspólny wywiad dla TVP.
Prezydenci będą rozmawiali o projekcie budowy nowej elektrowni atomowej, polsko-litewskim moście energetycznym, czyli połączeniu systemów energetycznych obu krajów i szczycie energetycznym, który odbędzie się w październiku w Wilnie.
Ostatnio litewskie media napisały, że początek realizacji projektu budowy nowej elektrowni atomowej na terenie likwidowanej Ignalińskiej Elektrowni Atomowej, w którym zamierzają uczestniczyć trzy państwa bałtyckie i Polska, jest odraczany z powodu nieporozumień partnerów.
Strona polska nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie uczestnictwa w tym projekcie. Podobnie jak Łotwa i Estonia, Polska nie jest zadowolona, że Litwa, bez konsultacji z partnerami ustawowo określiła, iż w tym projekcie będzie miała 34 proc. akcji, a pozostali po 22 proc.
Poza tym - jak twierdzą litewskie media - "Litwa rozgląda się za nowymi partnerami" i w projekcie udział zapowiedziała już Ukraina. Przed kilkoma dniami doniesieniom tym kategorycznie zaprzeczył premier Litwy Gediminas Kirkilas.
Lech Kaczyński i Valdas Adamkus będą także rozmawiać o relacjach dwustronnych, sprawach unijnych, w tym m.in. o przyszłości nowego traktatu europejskiego oraz europejskiej polityce sąsiedztwa.
Prezydenci Polski i Litwy wielokrotnie podkreślali, że stosunki między naszymi krajami są bardzo dobre. Jednak są także trudne sprawy w dwustronnych relacjach, m.in. pisownia nazwisk Polaków mieszkających na Litwie. Rząd litewski na początku czerwca zaaprobował projekt ustawy, który m.in. zezwala, by nazwiska mieszkających na Litwie Polaków były pisane po polsku.
Źródło: PAP/Radio Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24