Komisja Europejska zdecydowała o pozwaniu Polski do unijnego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu za niezgodne z unijnym prawem opodatkowanie energii elektrycznej.
Zgodnie z unijną dyrektywą energetyczną z 2003 roku, podatek akcyzowy od energii elektrycznej jest wymagany w momencie dostawy przez dystrybutorów lub redystrybutorów, którzy są zobowiązani do zapłaty podatku. W efekcie wygląda to tak, że podatek płaci każdy końcowy odbiorca prądu, a ostatnim ogniwem tego łańcucha jest gospodarstwo domowe, bądź firma. W Polsce natomiast podatek akcyzowy jest wymagany w momencie dostawy przez producenta (czyli elektrownię).
KE zwróciła uwagę już rok temu, jest to "naruszenie zobowiązań traktatowych Polski". Polska miała okres przejściowy do 1 stycznia 2006 roku na dostosowanie swojego systemu.
Ministerstwo Finansów przygotowało już projekt nowej ustawy akcyzowej, zakładający m.in. zmiany w systemie poboru tego podatku na energię elektryczną. Ma to dostosować polskie prawo do wymagań Unii Europejskiej.
Zgodnie z projektem, akcyzę płacić będą spółki zajmujące się sprzedażą, czyli zakłady energetyczne sprzedające prąd końcowemu nabywcy, podczas gdy obecnie płacą ją elektrownie, czyli producenci. Akcyza ma być utrzymana na dotychczasowym poziomie, czyli 20 zł za megawatogodzinę.
Źródło: PAP, APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24