Piotr Kasprzak został odwołany ze stanowiska prezesa Nitro-Chemu - przekazała redakcji TVN24 przedstawicielka spółki Joanna Żarnowska. Kasprzak objął tę funkcję zaledwie dwa i pół miesiąca temu.
"17 grudnia 2024 roku Rada Nadzorcza Zakładów Chemicznych "Nitro-Chem" S.A. odwołała Piotra Kasprzaka z funkcji Prezesa Zarządu" - przekazała redakcji TVN24 Joanna Żarnowska, starsza specjalistka ds. marketingu i PR.
Na pytanie o powód odwołania Kasprzaka z funkcji prezesa Żarnowska odpowiedziała, że "decyzję w tym zakresie Rada Nadzorcza podejmuje bez konieczności jej uzasadnienia".
Z informacji opublikowanych na stronie Nitro-Chemu wynika, że pełniącym obowiązki prezesa został Arkadiusz Miszuk.
Nitro-Chem to spółka należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, jednego z największych koncernów obronnych w Europie, będącego własnością Skarbu Państwa. Zajmuje się produkcją materiałów wybuchowych.
Piotr Kasprzak został prezesem bydgoskiego Nitro-Chemu 30 września 2024 roku. Wcześniej był szefem pionu badawczego w Wojskowym Instytucie Technicznym Uzbrojenia (WITU).
"Wskazany przez prokuraturę jako członek zorganizowanej grupy przestępczej"
Informacje o odwołaniu Kasprzaka ze stanowiska jako pierwszy podał Onet. W listopadzie serwis ujawnił, że "Kasprzak został wskazany przez prokuraturę jako członek zorganizowanej grupy przestępczej".
Jak czytamy na portalu, grupa pracowników Nitro-Chemu oraz Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia ma być uwikłana w toczące się śledztwo dotyczące oszustw, prania brudnych pieniędzy, wystawiania lewych faktur, a także przestępstw korupcyjnych, skarbowych oraz tych przeciwko środowisku.
"Między innymi chodziło o detonowanie na wojskowych poligonach toksycznych odpadów poprodukcyjnych Nitro-Chemu pod pretekstem badań prowadzonych przez WITU. W trakcie prac przy detonacjach zostali poszkodowani saperzy 6 Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa, którzy na skutek kontaktu z toksycznymi związkami doznali poparzeń chemicznych, a nawet omdleń" - napisał Onet.
WITU potwierdziło, że to właśnie Kasprzak osobiście nadzorował detonacje na poligonach. "Śledztwo obejmuje do tej pory 22 osoby. Prokuratorzy badają możliwość popełnienia przez te osoby w sumie ponad 140 przestępstw" - czytamy.
"Po publikacji naszego artykułu prezes Kasprzak skontaktował się z nami i podczas osobistego spotkania stwierdził, że jest osobą niewinną i do tamtej pory nie został przesłuchany przez żadne służby" - dodano.
W listopadzie na stronie Nitro-Chemu opublikowano oświadczenie dotyczące prezesa: "W związku z publikacjami medialnym dotyczącymi Prezesa Zarządu Piotra Kasprzaka informujemy, że Spółka "Nitro-Chem" nie dysponuje dokumentami mówiącymi o tym, aby Pan Piotr Kasprzak miał postawione jakiekolwiek zarzuty". Zwróciliśmy się do Prokuratury Okręgowej w Warszawie z pytaniami o to, ile osób do tej pory usłyszało zarzuty w tej sprawie i czy wśród tych osób jest również Piotr Kasprzak. Do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Źródło: tvn24.pl, TVN, Onet
Źródło zdjęcia głównego: TVN24