Prezes Orlenu Ireneusz Fąfara w trakcie wizyty na Litwie zaprezentował nową strategię rozwoju spółki, zakładającą między innymi rozbudowę rafinerii w Możejkach. - Litwa jest dla nas strategicznym rynkiem, a rafineria w Możejkach wymaga zaangażowania inwestycyjnego, przy którym niezbędne jest też wsparcie strony litewskiej - przekazał szef koncernu.
W czwartek prezes Orlenu Ireneusz Fąfara spotkał się z szefem litewskiego rządu Gintautasem Paluckasem, wiceministrem energetyki Arnoldasem Pikzirnisem oraz przewodniczącym litewskiego Sejmu i byłym premierem Sauliusem Skvernelisem.
Fąfara w trakcie spotkania zaprezentował nową strategię Orlenu, której realizacja przekłada się na bezpieczeństwo energetyczne Polski i regionu. - To największy program inwestycyjny, który zagwarantuje dostępną, stabilną i tanią energię - zaznaczył.
- Litwa jest dla nas strategicznym rynkiem, a rafineria w Możejkach wymaga zaangażowania inwestycyjnego, przy którym niezbędne jest też wsparcie strony litewskiej. Po spotkaniach jestem pełen optymizmu i cieszę się, że przedstawione przez nas kwestie zostały potraktowane z dużą uwagą i życzliwością - dodał prezes Orlenu.
"Widzimy możliwość odnowienia umów"
- Widzimy możliwość odnowienia naszych umów z grupą (Orlen - red.) i znalezienia rozwiązań satysfakcjonujących obie strony – oświadczył wiceminister energetyki Arnoldas Pikżirnis w rozmowie z dziennikarzami. Dodał, że "istnieje duże wzajemne zrozumienie, (…) widzimy znaczenie Orlenu dla Litwy i korzyści, jakie przynosi on litewskiej gospodarce i sektorowi energetycznemu".
Pikżirnis przypomniał, że zobowiązania poprzedniego rządu, w tym finansowe, były związane zarówno z modernizacją rafinerii w Możejkach, jak i z przejściem firmy na neutralność klimatyczną. Wyraził przekonanie, iż stosowne "rozwiązania zostaną znalezione bardzo szybko i przedstawione opinii publicznej w najbliższej przyszłości".
Według doradcy premiera Litwy do spraw energii Gabriela Gorbacevskiego, podczas czwartkowego spotkania "nie podjęto żadnych konkretnych decyzji". - Rozmawialiśmy o tym, jak dotrzymać obietnic państwa i jakie środki należy podjąć - poinformował.
Powrót do inwestycji w Możejkach
Wartą 641 mln euro inwestycję w budowę instalacji pogłębionego przerobu ropy w Możejkach Orlen ogłosił jesienią 2021 r. W założeniu był to największy program inwestycyjny na Litwie, który miał zwiększyć rentowność rafinerii. Inwestycja miała być zakończona w 2024 r., ale według Orlenu, napotkała na kłopoty i w rezultacie jesienią 2024 r. koncern dokonał odpisu na 2,4 mld zł.
Jak przypomniał koncern, zgodnie z memorandum podpisanym z rządem Litwy, ten ostatni zobowiązał się do zaangażowania w dokonanie, co jednak - jak poinformował PAP Orlen - nie zostało wyegzekwowane przez poprzedni zarząd.
- Obecny rząd Litwy zamierza wywiązać się z tego, co zostało zapisane w memorandum z Orlenem - powiedział doradca premiera Litwy ds. energii Gabriel Gorbacevski, zaznaczając, że trwają poszukiwania możliwości wywiązania się z tych zobowiązań.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka