Na wniosek Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych od 10 września od godz. 22 do 9 grudnia zostanie wprowadzone ograniczenie ruchu lotniczego we wschodniej części Polski wzdłuż granic Polski z Białorusią oraz Ukrainą - przekazała w komunikacie Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP). Najprościej mówiąc, te ograniczenia polegają na tym, że ruch bezzałogowych statków powietrznych w tej przestrzeni ani w dzień, ani w nocy nie może być realizowany - wyjaśnił rzecznik agencji Marcin Hadaj.
Ograniczenie wprowadzono ze względów bezpieczeństwa państwa, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie ograniczeń lotów na czas nie dłuższy niż trzy miesiące.
Ograniczenie w ruchu lotniczym w Polsce
W komunikacie PAŻP podano, że na wniosek Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych od 10 września od godz. 22.00 do 9 grudnia do godz. 23.59 obowiązuje ograniczenie ruchu lotniczego we wschodniej części Polski w postaci strefy ograniczonej EP R129.
Zgodnie z przedstawioną przez PAŻP grafiką, strefa EP R129 obejmuje całość granicy z Białorusią oraz Ukrainą.
Wyłączenia w ograniczeniach w ruchu lotniczym
Agencja podkreśliła, że od zachodu słońca do wschodu słońca obowiązuje całkowity zakaz lotów w strefie EP R129 z wyjątkiem wojskowych statków powietrznych. Ponadto w strefie obowiązuje całodobowy zakaz lotów cywilnych statków bezzałogowych.
W komunikacie zaznaczono, że po koordynacji z Dyżurną Służbą Operacyjną Centrum Operacji Powietrznych – Dowództwa Komponentu Powietrznego (DSO COP-DKP) pod numerem tel. 261 828 202, dopuszczone mogą być loty lotnictwa państwowego i lotniczego pogotowia ratunkowego oraz loty wykonywane w celu udzielania pomocy w przypadkach zagrożenia życia lub zdrowia ludzi lub zwierząt, "w tym w szczególności w czasie wystąpienia klęsk żywiołowych, katastrof, zagrożeń ekologicznych lub sytuacji awaryjnych". Ponadto mogą być też dopuszczone loty związane z ochrona i kontrolą infrastruktury krytycznej.
PAŻP podkreśliła, że wlot statków powietrznych, niespełniających kryteriów wyłączenia, w aktywną strefę jest naruszeniem przepisów Prawa Lotniczego.
Rzecznik PAŻP komentuje: pewnego rodzaju ograniczenia
Rzecznik PAŻP Marcin Hadaj powiedział mediom w czwartek w kuluarach VIII Kongresu Rynku Lotniczego, że wprowadzenie ograniczonego użytkowania przestrzeni powietrznej w praktyce polega na tym, że od poziomu ziemi do poziomu około 3 km w górę pojawiły się "pewnego rodzaju ograniczenia w swobodnym korzystaniu z używania tej przestrzeni".
- Najprościej mówiąc, te ograniczenia polegają na tym, że ruch bezzałogowych statków powietrznych w tej przestrzeni ani w dzień, ani w nocy nie może być realizowany. Natomiast jeśli chodzi o lotnictwo mniejsze, tzw. general aviation, które najczęściej korzysta właśnie z tego pułapu przestrzeni, to w ciągu dnia operacje w tej części przestrzeni mogą być prowadzone przez statki powietrzne wyposażone w radio i w transponder.
- W ciągu nocy nie mogą być prowadzone żadne tego typu operacje w tej części przestrzeni - podkreślił Hadaj. Dodał, że regulacja ta, mająca obowiązywać do 9 grudnia, jest wprowadzona na wniosek strony wojskowej.
Atak dronów na Polskę
W nocy z wtorku na środę, w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Uruchomiono procedury obronne. Polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów; w przypadku tych mogących stanowić zagrożenie zdecydowano o neutralizacji. Wojsko i służby poszukują szczątków maszyn. Zgodnie z ostatnimi danymi MSWiA, znaleziono dotychczas pozostałości 16 dronów.
Ze względów bezpieczeństwa w środę cztery polskie lotniska: w Rzeszowie, Lublinie, Warszawie i Modlinie były zamknięte. Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) podała, że stało się tak z powodu "nieplanowanej działalności militarnej mającej związek z zapewnieniem bezpieczeństwa państwa".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24