Po pół roku starań rządu włoskiego, który próbuje sprzedać 49,9 proc. udziałów Alitalii, sytuacja wróciła do punktu wyjścia. W środę z udziału w przetargu wycofał się ostatni jego uczestnik - amerykańska grupa Matlin Patterson Global Advisers LLC.
Przed Amerykanami z przetargu wycofali się tacy poważni kandydaci jak Aerofłot, Managment & Capitali czy Texas Pacific Group.
Włoski dziennik "Avvenire" komentując sytuację Alitalii, zwraca uwagą, że rząd może nie zdołać obronić "flagowych włoskich linii lotniczych". Gazeta podkreśla, że starania administracji utrudniają postulaty, od których nie chcą odstąpić związki zawodowe. Są to przede wszystkim żądania utrzymania zatrudnienia i wszystkich dotychczasowych połączeń lotniczych, w tym także nierentownych.
Zgodnie z zasadami UE, państwo włoskie nie ma prawa wesprzeć finansowo Alitalii. W tej chwili, jak pisze "Avvenire", ostatnią szansą dla linii jest podjęcie na nowo rozmów z Air France. Francuski przewoźnik wydawał się zainteresowany odkupieniem od państwa włoskiego udziałów w Alitalii, ale ostatecznie wycofał się z rozmów.
Na razie akcje Alitalii, które jakimś cudem utrzymują się na giełdzie, są nadal przedmiotem spekulacji. Ich wartość jednak stale spada.
Źródło: PAP/Radio Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl