Na jaką emeryturę może liczyć przeciętny Kowalski, gdy wybierze odkładanie tylko w ZUS? Czy wybór OFE jest korzystniejszy? W magazynie "Biznes dla Ludzi" Paweł Blajer wraz z ekspertem rozwiał wątpliwości.
Aby sprawdzić, na jaką emeryturę może liczyć przeciętny obywatel, skorzystaliśmy z kalkulatora emerytalnego umieszczonego na stronie Komisji Nadzoru Finansowego.
Emerytura wyższa niż pensja? To nie błąd
Przyjęliśmy, że obywatel urodził się w 1957 r. i zarabia 3500 zł brutto oraz odkładał w OFE i ZUS. Uzbierany przez niego kapitał początkowy sprzed reformy emerytalnej w 1999 r. wynosi 200 tys. zł. - Każdy kto jest ciekaw, ile w jego przypadku wynosi kapitał początkowy powinien zajrzeć do druków, które przesłał mu ZUS - radzi Maciej Bitner, sekretarz generalny Komitetu Obywatelski ds. Bezpieczeństwa Emerytalnego (KOBE). Z wyliczeń kalkulatora wynika, że przy przejściu na emeryturę w wieku 67 lat w 2024 r., Kowalski może liczyć na ok. 3698 zł emerytury. Czy to jednak nie za dużo? Czy emerytura może być wyższa niż pensja?
- Hipotetycznie może się zdarzyć, że ktoś otrzyma takie świadczenie, bo np. przed 1999 r. zarabiał więcej - nie przekreśla scenariusza Bitner. I zaznacza, że podany wynik jest wyrażony "w dzisiejszych złotych". W 2024 r. te 3698 zł będzie warte o wiele mniej. - Co ważne, to świadczenie netto, czyli już po potrąceniu podatku - wyjaśnia. Bo, choć same składki odprowadzane na emeryturę nie są opodatkowane, to wypłacane świadczenie - już tak.
A gdyby tak odkładać tylko w ZUS?
Przy kapitale początkowym 100 tys. zł, emerytura wyniosłaby 2478 zł. Dla porównania, gdyby jednak nasz Kowalski zdecydował się od samego początku odkładać tylko w ZUS mógłby liczyć na 2385 zł emerytury. - Ale trzeba zauważyć, że typowy obywatel spędzi w tym systemie z OFE więcej lat, 30 czy 40, więc różnica na korzyść OFE będzie większa niż 100 zł - wyjaśnia Bitner. - Przy czym nie będą to kwoty rzędu 1000 zł - dodaje i tłumaczy, ze taka różnica nikogo nie powinna dziwić. - KNF zakłada wyższą stopę zwrotu z akcji, niż tempo wzrostu PKB, co w świetle historycznych doświadczeń w postaci 100 lat na rynkach kapitanowych w krajach rozwiniętych jest jak najbardziej rozsądnym założeniem - podsumowuje.
Program "Biznes dla Ludzi" Pawła Blajera do obejrzenia na antenie TVN24 Biznes i Świat od poniedziałku do piątku o godz. 20.00.
Autor: rf/klim/ / Źródło: TVN24 Biznes i Świat,