Sejm przyjął w piątek sprawozdanie komisji finansów publicznych z wykonania budżetu państwa za 2011 rok i udzielił Radzie Ministrów absolutorium za ubiegły rok. 228 posłów było za przyjęciem sprawozdania, 215 - przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Przed głosawaniem za sprawozdaniem posłowie odrzucili poprawkę do projektu uchwały zgłoszoną przez Ruch Palikota, w której proponowali odrzucenie sprawozdania i nie udzielenie rządowi absolutorium. Za przyjęciem poprawki głosowało 204 posłów; 230 głosowało za odrzuceniem, a 10 wstrzymało się od głosu. Następnie Sejm zagłosował nad sprawozdaniem z wykonania budżetu, 228 posłów było za przyjęciem sprawozdania, 215 - przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Zmniejszenie deficytu budżetowego
- 2011 r. był rokiem, który cechował się największym zmniejszeniem deficytu sektora finansów publicznych w stosunku do PKB. Zmniejszyliśmy deficyt całego sektora publicznego o 48 mld zł. Zrobiliśmy to bez wyhamowania wzrostu, bez zwiększenia w 2011 r. bezrobocia i co więcej - bez jakichkolwiek znaczących podwyżek podatków - powiedział z trybuny sejmowej minister finansów Jacek Rostowski. Dodał, że konsolidacja finansów publicznych była "jedną z najszybszych w całej Unii Europejskiej w 2011 r.". - Wszyscy tutaj w tym Sejmie (...) możemy być dumni ze skutków tego budżetu i z polityki gospodarczej rządu w 2011 roku - powiedział szef resortu finansów.
Opozycja krytykuje
Opozycja była jednak innego zdania. Krytykowała rząd za "pasywne wykonanie budrzetu". - Jeśli będziecie państwo głosować za absolutorium dla rządu, to będzie legitymizacja jego działań - mówił poseł Andrzej Romanek z Solidarnej Polski. Poseł dodał, że rząd mógłby uzyskać absolutorium jedynie w dziedzinie "politycznego nepotyzmu i kolesiostwa". Beata Szydło z PiS-u wytykała natomiast rządowi, że podnosi podatki, odbiera ulgę prorodzinną, a ceny i bezrobocie rosną. Z koleli poseł SLD Ryszard Zbrzyzny zwracał uwagę, że gdyby stosować inną niż Rostowski metodologię liczenia długu publicznego, to dług przekroczyłby 900 mld zł i ostrożnościowy próg 55 proc. PKB.
Dochody budzetu wyższe niż planowano
Zgodnie ze sprawozdaniem z wykonania budżetu za 2011 rok, przyjętym przez rząd pod koniec maja 2012 roku, dochody państwa w ubiegłym roku wyniosły 277 mld 557 mln 221 tys. zł, wydatki sięgnęły 302 mld 681 mln 609 tys. zł. W związku z tym deficyt budżetu państwa wyniósł 25 mld 124 mln 388 tys. zł. Dochody budżetu państwa w 2011 roku były wyższe o 1,6 proc. od prognozowanych w ustawie budżetowej. Z kolei wydatki budżetu państwa były niższe od zaplanowanych o ok. 3,4 proc., a deficyt budżetu państwa był niższy o 37,5 proc. w stosunku do planowanych w ustawie ok. 40 mld zł.
Relacja do PKB lepsza niż w 2010 roku
Relacja dochodów budżetu państwa do PKB zwiększyła się do 18,2 proc., czyli o 0,5 pkt proc. w porównaniu z 2010 rokiem. W 2011 roku dynamika nominalna dochodów budżetu państwa, zarówno ze źródeł podatkowych, jak i niepodatkowych, była wyższa niż dynamika nominalna PKB, co spowodowało wzrost relacji dochodów budżetu państwa do PKB. W 2011 r. dochody z podatku VAT były wyższe w porównaniu z 2010 r. o 12 proc. (120 mld 831 mln 951 tys. zł), z PIT - niższe o 0,3 proc. (38 mld 74 mln 916 tys. zł) w stosunku do prognozy budżetowej. Wpływy z tytułu podatku akcyzowego wyniosły 57 mld 963 mln 709 tys. zł i stanowiły 98,7 proc. prognozy budżetowej. Niezły wzrost PKB
Tempo wzrostu PKB w 2011 roku wyniosło 4,3 proc. i było wyższe niż prognozowane 3,5 proc. Natomiast średnioroczna inflacja w 2011 roku wyniosła 4,3 proc., wobec 2,3 proc. prognozowanych w ustawie.
Autor: km/tr / Źródło: PAP