Kilka tysięcy Polaków poluje na nowe domeny internetowe, bo chce je odsprzedać z dużym zyskiem. Dwa najdroższe adresy kosztowały nowego właściciela 7,5 miliona złotych - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
"DGP" przytacza historię bydgoskiej firmy Oponeo, która starała się o adres Opony.pl już od sześciu lat. Ostatecznie, żeby przejąć dwa najbardziej pożądane branżowe adresy - Opony.pl i Ogumienie.com - musiała kupić całą firmę handlującą oponami Favonie Trading Ltd.
Zapłaciła za nią 13,2 mln zł, z czego zaledwie 5,7 mln zł kosztowały udziały firmy, a pozostałe 7,5 mln zł to właśnie adresy i sklep internetowy.
Rynek rośnie
Zdaniem gazety, podobnych transakcji będzie coraz więcej. Z danych portalu CenyDomen.pl wynika, że handel adresami internetowymi rozwija się w zawrotnym tempie. Jeszcze dwa lata temu wszystkie sprzedane w Polsce adresy były warte około 700 tys. zł, w 2009 roku było to 8 razy więcej. Sto najdroższych zmieniło właścicieli za 1 mln 650 tys. zł.
Jak wylicza gazeta, handlem adresami internetowymi "na poważnie" zajmuje się dziś w Polsce około dwustu osób. Wszyscy polują na swój samorodek, jak np. adres orange.pl, który operator komórkowy odkupił od agencji reklamowej za 150 tys. euro - pisze "DGP".
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu