"Ta cena jest zupełnie nonsensowna z biznesowego punktu widzenia"

Źródło:
TVN24
"Nikt tego nie widzi". Prof. Michał Romanowski o tym, czy udało się osiągnąć cel fuzji Orlenu z Lotosem
"Nikt tego nie widzi". Prof. Michał Romanowski o tym, czy udało się osiągnąć cel fuzji Orlenu z LotosemTVN24
wideo 2/10
"Nikt tego nie widzi". Prof. Michał Romanowski o tym, czy udało się osiągnąć cel fuzji Orlenu z LotosemTVN24

Wiemy, że ta cena jest zupełnie nonsensowna z biznesowego punktu widzenia. Wiemy, że nie osiągnięto synergii i wiemy, że Aramco nie było jedynym kandydatem do zakupu - powiedział w programie "Tak jest" w TVN24 prof. Tomasz Siemiątkowski, adwokat i kierownik Katedry Prawa Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej, komentując fuzję Orlenu z Lotosem. Zdaniem prof. Uniwersytetu Warszawskiego Michała Romanowskiego, państwo straciło kontrolę nad istotnym elementem infrastruktury krytycznej, którą jest Rafineria Gdańska.

W lipcu 2023 roku Najwyższa Izba Kontroli sporządziła raport dotyczący m.in. fuzji Orlenu z Lotosem po kontroli w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Dziennikarze "Czarno na białym" Łukasz Frątczak i Dariusz Kubik dotarli do nadal nieopublikowanego dokumentu. Według NIK Saudi Aramco zapłaciło o 7,2 miliarda złotych mniej za część Lotosu, niż była ona warta.

Reportaż "Fuzja (nie)kontrolowana". Oglądaj w TVN24 GO

Pytany o to, dlaczego w ogóle Lotos sprzedano Saudyjczykom, prof. Michał Romanowski, adwokat z Kancelarii Romanowski i Wspólnicy, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, odpowiedział, że "to jest pytanie rzeczywiście trafne".

- Dlatego, że przed sprzedażą Lotosu polskie państwo kontrolowało Orlen, kontrolowało Lotos, dwie oddzielne spółki. Państwo było właścicielem i państwo kontrolowało infrastrukturę krytyczną, która jest w zarządzaniu tychże spółek - wskazał. - W wyniku tej transakcji polskie państwo straciło kontrolę nad istotnym elementem infrastruktury krytycznej, którą jest Rafineria Gdańska. Ja z pełną świadomością mówię, że nie doszło do współkontorli, ale polskie państwo straciło kontrolę. Dodatkowo, o tym się troszkę mniej mówi, również oddało rynek baz paliwowych - powiedział prof. Michał Romanowski.

Na pytanie Andrzeja Morozowskiego, czy osiągnięto cel, którzy przyświecał transakcji i fuzji Orlenu z Lotosem, prof. Romanowski odparł, że "nikt tego nie widzi".

- Prawdopodobnie decyzja została podjęta, zanim prezes Obajtek został prezesem. Dlatego, że trzeba przypomnieć, że po trzech tygodniach, od kiedy został mianowany na funkcję prezesa, rozpoczęły się prace (nad transakcją - przyp. red.). To oznacza, że decyzje musiały być podejmowane za czasów poprzednika pana Obajtka, pana Jasińskiego, który w chwili obecnej jest przewodniczącym rady nadzorczej, a należał do najbliższych osób związanych z Jarosławem Kaczyńskim. Dzisiaj to dobro jest wyłącznie na ustach tych, którzy bronią tej transakcji. Może oni widzą więcej, może oni widzą dalej, a wszyscy inni się mylą. A może jest inaczej - powiedział Romanowski.

Miał być efekt synergii

- Prezes Obajtek mówił o 10 miliardach złotych efektu synergicznego, raport Najwyższej Izby Kontroli mówił o synergii na poziomie 2,5 miliarda. Teraz będą musieli to wszystko wyjaśnić. Jeśli tak mówili, to dobrze, tylko musieli sobie zdawać sprawę i na pewno zdawali sobie sprawę, że do tej fuzji zasadniczo bezboleśnie nie dojdzie, bo Komisja Europejska nie pozwoli na powstanie monopolu. O tym zresztą mówił pan minister Steinhoff od bardzo długiego czasu (Janusz Steinhoff - przyp. red.) - zaznaczył Tomasz Siemiątkowski, adwokat i kierownik Katedry Prawa Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej.

Wskazał, że od samego początku Komisja Europejska przestrzegała, że nie dopuści do powstania monopolu. - Ten monopol powstałby, ale Komisja z góry dała sygnał, że trzeba będzie z częścią Lotosu, z różnymi aktywami Grupy Lotos, nie tylko z Rafinerią Gdańską, się rozstać. W związku z tym z definicji osłabimy swoje bezpieczeństwo - wskazał.

- To, co jest najciekawsze, to to, że przecież dzisiaj Orlen się tłumaczy tym, że musiał sprzedać. To nieprawda, bo nie musiał, bo przecież Komisja Europejska nie wymyśliła fuzji. Komisja Europejska nie wymyśliła, że będzie sprzedane za bezcen. Ale najważniejsze, że Komisja Europejska nie wymyśliła środków zaradczych. Te środki zaradcze zaproponował Orlen. W związku z tym Orlen z góry wiedział, że sprzeda część rafinerii. Jeżeli tak, to to jest nonsens - podkreślił.

Sprzedaż poniżej wyceny

Jak to jest w ogóle możliwe, że sprzedaje się poniżej wyceny? - To jest niemożliwe - odpowiedzieli zgodnie goście programu "Tak jest".

- Jeżeli to jest możliwe, a w praktyce wszystko jest możliwe, to to oznacza działanie na szkodę spółki w sensie cywilnoprawnym i karnoprawnym. Prawdopodobnie tam nie chodziło o 7 miliardów. My nie wiemy, o co chodziło tak naprawdę - stwierdził prof. Siemiątkowski.

Zauważył, że wbrew temu, co się mówiło wcześniej, Aramco nie było jedynym zainteresowanym kontrahentem, bo zainteresowani byli także Amerykanie.

- Amerykanów nie dopuszczono do rozmów. Nie wiemy dlaczego. My dzisiaj, dopóki nie zajmie się tym komisja śledcza, plus potem działania prokuratorskie, to my i tak nic nie wiemy. Poza tym, że na pewno wiemy, że utraciliśmy kontrolę, wiemy, jaka była cena. Wiemy, że ta cena jest zupełnie nonsensowna z biznesowego punktu widzenia. Wiemy, że nie osiągnięto synergii i wiemy, że Aramco nie było jedynym kandydatem do zakupu. A to, co jest najgorsze, to to, że prawdopodobnie wiemy, że nie kontrolujemy jednej z rafinerii, a tych rafinerii w Polsce mamy dwie. Jeżeli nie kontrolujemy jednej z nich, to znaczy, upraszczając trochę, że obniżyliśmy bezpieczeństwo energetyczne o 50 procent - powiedział prof. Siemiątkowski.

W ocenie prof. Romanowskiego najwyższe zdziwenie budzi nie tylko sprzedaż po tej kwocie, ale także fakt, że została ona oparta o wycenę, która została wykonana na półtora roku przed dokonaniem transakcji.

- Okoliczności, w jakich transakcja była dokonywana, były całkowicie odmienne. To już było po czasie covidowym, po czasie napaści Rosjan na Ukrainę, gdzie marże rafineryjne w sposób fundamentalny poszły do góry. Tego wszystkiego nie wzięto pod uwagę - zaznaczył.

"Prokuratura będzie miała co robić"

Prof. Romanowski odniósł się także do tłumaczenia byłego szefa MAP Jacka Sasina, który twierdzi, że nie miał wglądu do umów lub dokumentów związanych z transakcjami. Gość "Tak jest" wskazał, że ustawa o działach administracji rządowej nakazuje całej Radzie Ministrów i ministrowi, który jest właściwy do spraw Skarbu Państwa, w tym wypadku Jackowi Sasinowi, dbać o interesy majątkowe Skarbu Państwa. Dodał, że ustawa o zarządzaniu mieniem nakazuje uzyskać zgodę Rady Ministrów na sprzedaż akcji spółki należącej do Skarbu Państwa.

- Co więcej, w przypadku Orlenu, który jest spółką giełdową, jest takie rozporządzenie, zwane potocznie MAR, które wprost wskazuje (...) możliwość, aby w przypadku tego typu transakcji akcjonariusz wiodący, a takim jest Skarb Państwa, był traktowany jako tak zwany "insider pierwotny", czyli osoba, która ma dostęp do najbardziej poufnych informacji i nie może ich udostępniać. Nie miał prawa nie wiedzieć, miało obowiązek wiedzieć pan Sasin i miał obowiązek wiedzieć pan Morawiecki - stwierdził.

- Prokuratura będzie miała co robić w stosunku do pana Obajtka, w stosunku do wszystkich członków zarządu, w stosunku do wszystkich członków rady nadzorczej, w stosunku do pana premiera Sasina, w stosunku do pana premiera Morawieckiego i w stosunku do wszystkich członków rządu. To jest niewyobrażalne, co się stało - podsumował.

Autorka/Autor:jw/ToL

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Państwa członkowskie w Radzie Unii Europejskiej zdecydowały w piątek o uruchomieniu procedury nadmiernego deficytu wobec Polski i sześciu innych państw członkowskich. Objęte postępowaniem kraje będą miały cztery do siedmiu lat na realizację działań naprawczych.

Procedura nadmiernego deficytu wobec Polski. Jest decyzja

Procedura nadmiernego deficytu wobec Polski. Jest decyzja

Źródło:
PAP

Komisja Polityki Społecznej i Rodziny negatywnie zaopiniowała rządowe poprawki do projektu ustawy w sprawie renty wdowiej. Rząd proponuje, by drugie świadczenie było wypłacane w wysokości najpierw 15 procent, a potem 25 procent, z kolei projekt obywatelski zakłada docelowe dojście do pułapu 50 procent.

Renta wdowia. Sejmowa komisja przeciw rządowym poprawkom

Renta wdowia. Sejmowa komisja przeciw rządowym poprawkom

Źródło:
PAP

Przyjęcie "Kredytu na start" budzi wątpliwości z uwagi na bardzo wysokie zapotrzebowanie na środki budżetu państwa, których wydatkowanie może okazać się nieefektywne, a osiągane cele nieadekwatne do kosztów - oceniło Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Resort zaproponował, by środki te przeznaczyć na poprawę stanu wód Odry lub transformację energetyczną i ochronę powietrza.

"Kredyt na start" w ogniu krytyki. "Nieefektywny instrument"

"Kredyt na start" w ogniu krytyki. "Nieefektywny instrument"

Źródło:
PAP

Deutsche Bahn planuje likwidację 30 tysięcy miejsc pracy, czyli około dziewięć procent personelu - podał Reuters, powołując się na informacje niemieckiego przewoźnika. Dodał, że z powodu ogromnych inwestycji w naprawę sieci kolejowej, strajków i złej pogody spółka odnotowała miliardową stratę netto w pierwszym półroczu.

Deutsche Bahn ma zlikwidować 30 tysięcy miejsc pracy

Deutsche Bahn ma zlikwidować 30 tysięcy miejsc pracy

Źródło:
Reuters

Na przełomie lipca i sierpnia tendencja spadkowa cen paliw zostanie utrzymana - prognozują analitycy Reflexu. Podali, że średnie obniżki wyniosą od 3 do 5 groszy zarówno na litrze benzyny, jak i diesla. Ceny autogazu powinny natomiast pozostać bez zmian.

Co dalej z cenami paliw? Nowe prognozy analityków

Co dalej z cenami paliw? Nowe prognozy analityków

Źródło:
PAP

Wycofano partię piwa Żywiec z błędną etykietą na niektórych butelkach - ostrzegł Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). Dodał, że błędna etykieta wskazywała, że piwo jest bezalkoholowe, choć w rzeczywistości zawierało alkohol.

Pomyłka browaru. Partia popularnego piwa wycofana z obrotu

Pomyłka browaru. Partia popularnego piwa wycofana z obrotu

Źródło:
PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Lotnisku Bazylea-Miluza-Fryburg w piątek po południu zostało ponownie otwarte. Wcześniej ewakuowano terminal i tymczasowo zawieszono loty ze względu na alarm bombowy.

Lotnisko wznowiło działalność po alarmie bombowym

Lotnisko wznowiło działalność po alarmie bombowym

Źródło:
tvn24.pl

Chciałbym, aby rozwiązanie, dotyczące składki zdrowotnej, zostało wypracowane w ciągu kilku najbliższych tygodni. Naprawdę nie ma na co czekać - powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że chciałby, aby nowa składka zdrowotna weszła w życie od 1 stycznia 2025 roku.

Minister finansów o składce zdrowotnej: naprawdę nie ma na co czekać

Minister finansów o składce zdrowotnej: naprawdę nie ma na co czekać

Źródło:
TVN24

Santander, Pocztowy, Toyota - klienci tych banków muszą przygotować się na utrudnienia w związku z zaplanowanymi pracami serwisowymi w weekend. W niektórych przypadkach mogą pojawić się trudności z płatnościami kartami.

"Utrudnienia w dokonywaniu transakcji kartami"

"Utrudnienia w dokonywaniu transakcji kartami"

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad zapewnieniem Polakom darmowego dostępu do wody pitnej. W grę wchodzi też rozwiązanie "za przysłowiową złotówkę" - powiedział w czwartek w sejmie wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski. Dodał, że za darmo lub za 1 zł ma być dostępne pierwsze 1000 litrów wody miesięcznie.

Woda za darmo? Resort szykuje rewolucyjne rozwiązanie

Woda za darmo? Resort szykuje rewolucyjne rozwiązanie

Źródło:
PAP

Składka zdrowotna to kolejna kwestia, co do której pojawiły się rozbieżności w koalicji. Trwają dyskusje nad zmianami, które miałyby wejść w życie od początku przyszłego roku. Czego można się spodziewać? Poniżej przedstawiamy propozycje koalicjantów.

Zmiany w składce zdrowotnej. Propozycje koalicjantów

Zmiany w składce zdrowotnej. Propozycje koalicjantów

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ministerstwo Rolnictwa przygotowało projekt nowelizacji przepisów wprowadzający wyższe kary za marnowanie żywności, a także brak prowadzenia kampanii informacyjno-edukacyjnych. Zmiany mają dotyczyć sklepów o powierzchni przekraczającej 250 metrów kwadratowych.

Wyższe kary za marnowanie żywności. Rząd szykuje nowe przepisy

Wyższe kary za marnowanie żywności. Rząd szykuje nowe przepisy

Źródło:
PAP

Z renty wdowiej ma skorzystać około dwa miliony osób - wynika za szacunków, które znalazły się w stanowisku rządu obywatelskiego projektu o rencie wdowiej.

Ile osób skorzysta z renty wdowiej? Rząd podał szacunki

Ile osób skorzysta z renty wdowiej? Rząd podał szacunki

Źródło:
PAP

W czwartek w Sejmie trwa debata nad wykonaniem budżetu w 2023 roku. Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś krytycznie ocenił finansowanie zadań publicznych poza budżetem za pośrednictwem funduszy w BGK. - W 2023 roku przy pomocy funduszy sfinansowano zadania na kwotę ponad 130 miliardów złotych, co stanowiło 20 procent wydatków budżetu państwa i blisko 4 procent produktu krajowego brutto.

NIK krytycznie o finansowaniu zadań publicznych poza budżetem

Źródło:
PAP

Sąd Rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo - poinformował w czwartek przewoźnik kolejowy. W środę zarząd spółki zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę PKP Cargo.

Sąd otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo

Sąd otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo

Źródło:
PAP, PKP Cargo

Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego CSIRT NASK ostrzega przed kampanią, w której oszuści atakują osoby posiadające konta w serwisie firmy Apple. Jak czytamy w komunikacie, przestępcy rozsyłają wiadomości e-mail z informacją o zablokowaniu konta użytkownika serwisu Apple. Powodem ma być rzekomo nieudana próba logowania.

Atak na użytkowników urządzeń firmy Apple

Atak na użytkowników urządzeń firmy Apple

Źródło:
tvn24.pl

Burmistrz Barcelony zapowiedział podniesienie podatku nakładanego na turystów, którzy przybywają do miasta na statku wycieczkowym i spędzają w stolicy Katalonii mniej niż 12 godzin. Chodzi o to, by miasto nie zamieniło się w "park tematyczny", w którym próżno szukać lokalnych mieszkańców, a całość populacji stanowią turyści.

Barcelona wprowadzi kolejne obostrzenia dla turystów

Barcelona wprowadzi kolejne obostrzenia dla turystów

Źródło:
PAP

Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie stwierdziła brak jakichkolwiek podstaw do zgłoszenia sprzeciwu wobec nabycia akcji VeloBanku przez podmiot należący do Grupy Cerberus - przekazała KNF w oficjalnym komunikacie. VeloBank powstał w wyniku przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku.

VeloBank zmienia właściciela. KNF nie zgłosiła sprzeciwu

VeloBank zmienia właściciela. KNF nie zgłosiła sprzeciwu

Źródło:
PAP

Ministerstwo Cyfryzacji skierowało do konsultacji projekt rozporządzenia, zgodnie z którym wskazane typy urządzeń elektronicznych mają mieć gniazda typu USB C do ładowania. To implementacja unijnej dyrektywy. Resort chce, by rozporządzenie weszło w życie 28 grudnia 2024 roku z wyjątkiem laptopów, dla których wprowadzenie systemu ładowania USB-C ma wejść w życie 28 kwietnia 2026.

Jedna ładowarka do kilku urządzeń. Padły terminy

Jedna ładowarka do kilku urządzeń. Padły terminy

Źródło:
PAP

Akcjonariusze PGE nie udzielili siedmiorgu byłym członkom zarządu absolutorium za 2023 rok. Absolutorium udzielono natomiast trojgu byłym członkom rady nadzorczej spółki.

Były zarząd PGE bez absolutorium

Były zarząd PGE bez absolutorium

Źródło:
PAP

Trwają analizy nad wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy - przekazał Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki. Wyjaśnił, że Centralny Instytut Ochrony Pracy ma przez rok badać, jak wprowadzenie tego rozwiązania wpłynie na wypadkowość w miejscu pracy i stan zdrowia pracownika.

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? "Trwają poważne analizy"

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? "Trwają poważne analizy"

Źródło:
PAP

Wycofanie z obrotu i zakaz wprowadzenia do obrotu wszystkich serii produktu Qutiro - taką decyzję podjął Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF). W decyzji wskazano, że lek może stwarzać "realne zagrożenie dla zdrowia lub życia pacjentów". 

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Źródło:
tvn24.pl

- Dzisiaj nie ma przestrzeni na podniesienie wieku emerytalnego - mówi w czwartkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" prezes ZUS Zbigniew Derdziuk. Wcześniej Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl przekazało, że nie prowadzi obecnie prac mających podwyższyć wiek emerytalny czy też nad zrównaniem go dla kobiet i mężczyzn.

Co dalej z wiekiem emerytalnym? Prezes ZUS odpowiada

Co dalej z wiekiem emerytalnym? Prezes ZUS odpowiada

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk powiedział w środę, że będzie rozmawiał z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o Funduszu Kościelnym, bo nie widzi "jakiegoś dynamicznego procesu" w tej sprawie, a "wiadomo, że ten sposób finansowania Kościoła nie jest najlepszy".

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Źródło:
PAP