Rząd dziś ma przyjąć ustawę o warunkach realizacji przedsięwzięć związanych z przygotowaniem Euro 2012. Ministerstwo sportu chce skrócić do minimum czas na procedury wymagane przy niezbędnych inwestycjach - pisze "Gazeta Prawna"
Początkowo minister sportu Elżbieta Jakubiak zapowiadała trzy oddzielne projekty ustaw: powołującej spółkę-organizatora Euro 2012, powołującej spółkę do budowy w Warszawie Narodowego Centrum Sportu (tzw. inwestora zastępczego dla ministra sportu) oraz tzw. specustawę, która miała zawierać poprawki do zapisów najbardziej przeszkadzających w inwestycjach. Urzędnicy resortu zmienili zdanie i postanowili w jednej ustawie zapisać elementy z tych trzech. - Może dojść do rozwiązania parlamentu, więc jedna ustawa ma więcej szans powodzenia - podkreśla minister Elżbieta Jakubiak.
Przygotowany projekt ustawy przewiduje powołanie dwóch spółek: do budowy stadionu w Warszawie i tzw. organizatora Euro 2012, który będzie czuwał nad realizacją wszystkich inwestycji, które znalazły się w umowie pomiędzy Polską a UEFA. Zarząd spółki ma składać się maksymalnie z trzech osób, a rada nadzorcza z nie więcej niż pięciu osób (w tym po jednej osobie zgłoszonej przez ministra finansów i ministra rozwoju regionalnego).
Jakie ułatwienia dla przedsięwzięć związanych z EURO 2012
Elżbieta Jakubiak zwraca uwagę, że rząd zaproponuje ułatwienia przy realizacji przedsięwzięć związanych z Euro 2012 podobne jak w prawie dotyczącym budowy dróg i autostrad.
- Chcemy także, żeby spółka realizująca przedsięwzięcie mogła wypowiedzieć umowę wykonawcy w trybie natychmiastowym i skorzystać z innego, jeżeli z oceny pracy będzie wynikało zagrożenie dla terminowej realizacji - mówi minister. I dodaje: - Pozwolenia i czynności związane z budową mają być wydawane przez wojewodę, a postępowania wywłaszczeniowe mają być takie jak w odniesieniu do projektów autostradowych i spółek drogowych.
Wojewoda będzie miał jeden miesiąc na podjęcie decyzji o lokalizacji przedsięwzięć Euro 2012, a o postępowaniu będzie informował przez zamieszczanie obwieszczeń w urzędach gmin i prasie lokalnej. W ten sposób także o pozwoleniu na budowę dowiedzą się zainteresowani, a wyłącznie wnioskodawca, czyli odpowiednia spółka zostanie o tym poinformowana.
Nie wiadomo jeszcze, ile z państwowej kasy pójdzie na stadiony Niestety samorządowcy nie mogą liczyć na szybkie ustalenie, w jakim stopniu budżet państwa sfinansuje budowę stadionów w Gdańsku i Wrocławiu. - To zostanie określone dopiero po przyjęciu tzw. Wieloletniego Programu Inwestycyjnego. Minister finansów, rozwoju regionalnego i minister sportu mają wspólnie przygotować ten program i już zaczynamy nad nim pracę - mówi tymczasem minister sportu.
- Rząd na podstawie ustawy o Euro 2012 ma określić w rozporządzeniu, które inwestycje będą tzw. projektami Euro 2012 (autostrady, stadiony) i na podstawie tego zostanie stworzony plan inwestycyjny - dodaje Jakubiak.
Minister sportu podkreśla, że jej resort chciał stosować do inwestycji Euro 2012 uproszczoną procedurę przetargową, tzw. wolną rękę.
- Ze względów na przepisy UE musimy się z tego wycofać, bo mogłaby to zakwestionować Komisja Europejska - zaznacza.
Nie wyklucza jednak, że taki punkt znajdzie się wśród poselskich poprawek do tej ustawy.
Źródło: "Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24