Nouriel Roubini, ekonomista zwany "Dr Zagładą", po tym jak precyzyjnie przewidział wybuch globalnego kryzysu trzy lata temu, znów ostrzega. Jego zdaniem, jeśli problem zadłużenia państw strefy euro szybko nie zostanie rozwiązany, to może nas czekać jeszcze gorsza recesja niż w 2008 roku po upadku banku Lehman Brothers.
Zdaniem Roubiniego, nie ma wątpliwości, że globalna gospodarka znajduje się obecnie w środku kryzysu o podwójnym dnie. Pierwsze tąpnięcie mamy już za sobą, drugie wciąż przed nami. - Teraz pytanie brzmi tylko, czy będzie to poważne załamanie, czy łagodny dołek - powiedział Roubini w rozmowie z telewizją CNBC.
W jego ocenie, zdecyduje o tym to, jak dalej potoczą się losy eurolandu. - Jeśli w strefie euro będzie wciąż panował chaos, bądź któreś z państw zbankrutuje w sposób niekontrolowany, jeśli wciąż będzie panował chaos w sektorze bankowym, czy też któreś z państw opuści strefę euro - to szok będzie tak duży jak po upadku Lehman Brothers, albo nawet większy - wyjaśnił "Dr Zagłada".
- Wszystko zależy od tego, czy Europa wypracuje porozumienie. Czas ucieka, wiarygodny plan musi powstać przed szczytem G20 - w przeciwnym razie presja rynków będzie rosła - dodał.
Szczyt G20 w Cannes rozpocznie się na początku listopada.
Źródło: cnbc.com
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC