Złoty w piątek traci wobec dolara; taki trend może trwać w przyszłym tygodniu. Po godz. 17 za amerykańską walutę trzeba było zapłacić 3,067 zł.
O godz. 9:00 euro kosztowało 4,1647 a dolar 3,0503 zł, ok. godz. 18 było to odpowiednio 4,171 i 3,067 zł.
- Dolar drożeje na rynkach, bo inwestorzy są przekonani, że początek roku będzie należał do amerykańskiej waluty - komentuje Andrzej Krzemiński z Banku BPH.
I dodaje: - Panuje przekonanie, że nastąpi rozjazd pomiędzy polityką pieniężną w USA a Europejskiego Banku Centralnego. Fed będzie podążał w kierunku ostrzejszych działań.
Dolar jeszcze zyska?
W następny piątek w USA zostanie opublikowany raport o sytuacji na rynku pracy w grudniu, który potwierdzi poprawę w największej gospodarce świata.
- Dolar będzie zyskiwał do walut zachodnich i niewykluczone, że będzie trzeba za niego płacić 3,1 zł, zaś wobec euro nasza waluta powinna pozostać raczej stabilna w przedziale 4,15-4,17 - prognozuje Krzemiński.
Autor: rf//tka/kwoj / Źródło: TVN24 Biznes i Świat, PAP