Szef doradców premiera Michał Boni chce odrzucenia założeń do zmian w ustawie o emeryturach kapitałowych przygotowanych przez resort pracy. Zakładają one mi.n. zmniejszenie składki przekazywanej przez ZUS do OFE, a nawet czasowe ich zawieszenie.
- Musimy wszyscy wypracować jakieś wspólne rozwiązanie, ale na pewno musi być ono zasadniczo inne od tego, co pani minister proponuje - powiedział Boni. - Te dwa filary, w odpowiednim stażu pracy, wzmacniają się i dają szansę - dodał.
Podkreślił, że w 2046 roku, emerytura mężczyzny, którzy przepracował 40 lat będzie już stanowiła 77 proc. ostatniego wynagrodzenia przy założeniu, że mężczyzna ten będzie pobierał emeryturę zarówno z ZUS, jak i z OFE. Jego zdaniem, "gdybyśmy chcieli mieć taką stopę zastąpienia tylko z wersji ZUS-owskiej pierwszego filara, to musielibyśmy mieć o wiele wyższe składki, albo o wiele wyższe podatki".
Budżetowa zapchajdziura
Obecny system emerytalny, wprowadzony mocą reformy z 1989 roku, oparty jest na dwóch filarach. Pierwszy to ZUS, w którym składki gromadzone są na kontach ubezpieczonych i waloryzowane w zależności od wzrostu wynagrodzeń. Drugi filar to OFE. Składki, które tam trafiają, są inwestowane w akcje lub obligacje. Do ZUS trafia 12,2 proc. pensji, a do OFE 7,3 proc.
Resort pracy kierowany przez minister Jolantę Fedak zamierza w czwartek podczas Komitetu Stałego Rady Ministrów zamierza przedstawić projekt nowelizacji ustawy o emeryturach kapitałowych mający na na względzie ciężką sytuację budżetu, który co roku musi dotować ZUS.
Zmiany zakładają m.in., że osoby odchodzące na emeryturę będą mogły wybrać oszczędności z OFE i przeznaczyć je na dowolny cel. Inna propozycja zakłada zmianę podziału składki między ZUS i OFE. Do ZUS miałoby trafiać 16,5 proc. miesięcznej pensji pracownika, zaś do OFE 3 proc.
Dodatkowo, kilka dni temu minister Fedak przedstawiła propozycję, by na 2 lata całkowicie wstrzymać przekazywanie składek emerytalno-rentowych z ZUS do OFE.
W projekcie resortu znalazły się też propozycje przepisów, które będą umożliwiały wychodzenie z OFE przez osoby, które je dobrowolnie wybrały (urodzone w latach 1949-1968). Dopiero rozpoczynający pracę mają mieć prawo decydowania, czy chcą oszczędzać na emeryturę w ZUS i OFE, czy tylko w ZUS.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24