Amerykański koncern lotniczy i kosmiczny Boeing poinformował, że przenosi pierwszy próbny lot swojego szerokokadłubowego samolotu pasażerskiego Boeing 787 Dreamliner na koniec 2007. Powodem są dwa problemy przy końcowym montażu.
Szef Boeing Commercial Airplanes, działu zajmującego się rynkiem samolotów cywilnych, Scott Carson poinformował, że pierwszy lot odbędzie się "między połową listopada a połową grudnia", a nie jak przewidywano pod koniec września.
Carson poinformował, że wystąpiły "dwa problemy" - z montażem niektórych części dostarczonych przez dostawców zagranicznych i zainstalowaniem w samolocie oprogramowania związanego z kontrolą lotów.
Odpowiedzialny za projekt B787 w Boeingu Mike Bair zapewnił, że opóźnienie związane z lotami testowymi pozwoli dotrzymać terminu dostarczenia maszyn użytkownikom w maju 2008 roku.
Pierwsze Dreamlinery są przeznaczone dla japońskich linii lotniczych All Nippon Airways.
Również Polskie Linie Lotnicze LOT złożyły zamówienie na 14 takich maszyn. Pierwsze z nich miały trafić do Polski jeszcze w 2008 roku. Koszt jednego samolotu to ponad 150 mln dol.
Dlaczego jest jak ze snów?
Samoloty z serii 787 mogą przewozić pasażerów na trasach od 6,5 do 16 tysięcy km, dzięki czemu linie lotnicze będą mogły zaoferować pasażerom to, co dla nich najważniejsze - atrakcyjną cenę biletu oraz wygodną, bezpośrednią podróż do większej liczby miejsc.
W Boeingach 787 będzie więcej miejsca na pokładzie, są większe okna i 45 proc. pojemniejsze luki bagażowe. Powietrze na pokładzie jest mniej suche, a ciśnienie niższe, dzięki czemu pasażerowie nie odczują tak bardzo zmęczenia.
Źródło: PAP/Radio Szczecin