Niewielu ludzi posiada drogie supersamochody. Jeszcze mniej ma własną wyspę. Pewien właściciel takiego gruntu od kilku lat próbuje sprzedać ziemię lub zamienić ją. Kilka lat temu poszukiwał w zamian za wyspę rzadkiego modelu Enzo, produkowanego w Maranello. Teraz, ten sam kawałek lądu, wyceniony na 1 mln dolarów, wystawił do nabycia w zamian za Porsche 918 Spyder.
Posiadłość na Florydzie
Posiadłość Pana Cirelli jest położona około 15 km na południe od Daytona Beach na Florydzie, a ostatnia wzmianka o ofercie jej zamiany na samochód ukazała się w wywiadzie z właścicielem, jaki przeprowadził amerykański magazyn "Teamspeed".
„Sprzedałem w ostatnich 10 latach tę wyspę dwukrotnie za milion dolarów, ale wróciła do mnie z powodu pewnych klauzul wykluczających” - opowiada w rozmowie Cirelli. Dodaje, że chce sprzedać ten kawałek lądu, bo ma jeszcze kilka innych, podobnych.
Agent nieruchomości jest też prawdziwym fanem motoryzacji. W ciągu życia posiadał około 40 różnych modeli Alfa Romeo i kilka modeli Maserati. Teraz nadszedł czas na Porsche, które jest znane m. in z tego, że będąc supersamochodem, może jednocześnie robić za codzienne auto” - kwituje Cirelli.
„Mam już 911-kę i wiem, że Porsche robi jedne z najlepszych samochodów na świecie. Jest niedrogie w utrzymaniu i można nim jeździć na co dzień, czego ze swoimi autami raczej nie robią właściciele Ferrari. Porsche są bardziej praktyczne" - wyjaśnia agent.
A tak wygląda i jeździ pewien dobrze znany już model ze Stuttgartu:
Nowe Porsche Panamera 2017
Autor: jt//ms / Źródło: tvn24bis.pl, teamspeed, carbuzz.com
Źródło zdjęcia głównego: press.porsche.com | Porsche