Honda i Nissan prowadzą rozmowy na temat potencjalnej fuzji. Połączenie dwóch japońskich potentatów motoryzacyjnych miałoby być remedium na kryzys, w jakim znalazły się w ostatnim czasie obie firmy - informuje CNN.
Koncerny poinformowały o prowadzonych rozmowach w specjalnym oświadczeniu. Nie podano jednak żadnych szczegółów ani terminów dotyczących ewentualnej transakcji. Nie jest również jasne, w jakiej formule działałaby firma po przeprowadzeniu fuzji.
"Honda i Nissan badają różne możliwości przyszłej współpracy, przy wykorzystaniu swoich najmocniejszych stron" - podały firmy we wspólnym oświadczeniu. "Jeśli pojawią się jakiekolwiek nowe informacje, powiadomimy naszych interesariuszy w odpowiednim czasie" - dodano.
Honda i Nissan potwierdziły również dziennikarzom CNN, że inny japoński producent samochodów, Mitsubishi, także uczestniczy w rozmowach. Przedstawiciele Mitsubishi nie odpowiedzieli jednak na prośby o komentarz.
Wcześniej Honda i Nissan ogłosiły, że będą współpracować w obszarze produkcji aut elektrycznych i akumulatorów. Jak zauważa CNN, byłoby to korzystne dla obydwu firm.
Remedium na kryzys
Zarówno Honda, jak i Nissan, podobnie jak inni producenci samochodów, zmagają się z rosnącą konkurencją ze strony firm pochodzących z Chin. Technologia koncernów motoryzacyjnych z Państwa Środka stopniowo zrównuje się z tą oferowaną przez japońskich producentów, a ceny chińskich aut są dużo niższe. Krajowe marki są też dużo bardziej cenione przez samych Chińczyków. Niegdyś tamtejszy rynek był jednym z najbardziej obiecujących dla producentów aut, takich jak Honda i Nissan.
Nissan zmaga się również z kryzysem związanym z zarzutami dla jego byłego dyrektor generalnego Carlosa Ghosna. Ghosn został aresztowany w Tokio w 2018 r. pod zarzutem nadużyć finansowych.
Zdarzenie to wstrząsnęło potężnym sojuszem motoryzacyjnym Nissana, Renault i Mitsubishi, które było niegdyś największym partnerstwem motoryzacyjnym na świecie. Renault od tego czasu znacznie zmniejszyło swoje udziały w Nissanie, co znacząco osłabiło kondycję japońskiego producenta samochodów.
Nissan niedawno poinformował, że jego dochód operacyjny w okresie od marca do września spadł o 90 proc. w porównaniu z tym samym okresem w poprzednim roku.
W obliczu licznych wyzwań stoi również Honda. Firma ogłosiła, że zamierza prowadzić sprzedaż wyłącznie pojazdów bezemisyjnych na głównych rynkach do 2040 roku. Transformacja energetyczna przebiega jednak w zbyt powolnym tempie ze względu na niewystarczającą infrastrukturę ładowania.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: KIMIMASA MAYAMA/PAP