Audi zamierza gonić inne marki w produkcji e-samochodów. Planuje duże inwestycje w ten sektor.
Producenci samochodów zdążyli nas przyzwyczaić do składania obietnic. Niektóre udaje im się zrealizować, inne okazują się bez pokrycia. Dlatego nie warto wierzyć w zapowiedzi - poza jednym ich typem – kiedy w parze z obietnicami idą inwestycje.
Tak właśnie jest w przypadku Audi i zapowiedzi osiągnięcia sprzedaży elektrycznych aut na poziomie 1/4 całego wolumenu do roku 2025. Realizacja planu oznaczałaby znalezienie nabywców na ok. 450 tys. elektrycznych pojazdów spod znaku czterech kół (zakładając utrzymanie sprzedaży na poziomie z roku 2015).
Jak podaje Reuters, by osiągnąć taki rezultat, jedna trzecia całego budżetu na rozwój i badania firmy zostanie przeznaczona na prace nad samochodami elektrycznymi oraz jazdą autonomiczną. „Oczywiście przekierowanie strumienia pieniędzy na rozwój nowych technologii oznacza zmniejszenie środków w innych obszarach” - cytuje swoje źródło informacji Reuters. „Chodzi głównie o silniki spalinowe i napędy dla uterenowionych wersji modeli Audi” - dość lakonicznie wyjaśnia rozmówca.
Według agencji Audi jest na 22. miejscu, jeśli chodzi o wolumen sprzedaży samochodów elektrycznych i hybrydowych. To osiem oczek za Mercedesem i aż dziesięć za BMW.
Elektryfikacja motoryzacji to wciąż pieśń przyszłości. Wśród 14,2 mln nowych aut zarejestrowanych w ubiegłym roku w krajach UE i EFTA, zaledwie 186 tys. to pojazdy elektryczne, a 234 tys. to hybrydy.
Dynamika wzrostu sprzedaży e-samochodów też nie nastraja optymistycznie. Podczas gdy w 2015 roku sprzedaż wzrosła o 55 proc. rok do roku, to na tę chwilę w roku bieżącym wzrost wynosi zaledwie 15 proc. Mimo że rządy niektórych europejskich państw dwoją się i troją, żeby zachęcić do kupowania aut napędzanych elektronami.
Więcej szczegółów na temat elektryfikacji Audi można się spodziewać lada dzień. W ostatnią środę dyrektor generalny marki – Rupert Stadler – spotkał się za zamkniętymi drzwiami z ponad 2 tys. menadżerów Audi. Komunikat dla szerszej publiki lub chociaż przecieki powinny pojawić się wkrótce.
Autor: jt / Źródło: tvn24bis.pl / Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Audi