"Panuje społeczne przekonanie, że z ZUS nie da się wygrać, ale to nie jest prawda"

Źródło:
tvn24.pl
Ekonomista Pracodawców RP o ozusowaniu wszystkich umów
Ekonomista Pracodawców RP o ozusowaniu wszystkich umówTVN24 BiS
wideo 2/5
Ekonomista Pracodawców RP o ozusowaniu wszystkich umówTVN24 BiS

- To paradoks - tak o sprzecznych interpretacjach sytuacji ubezpieczonych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Joanna Kawecka, radczyni prawna. Prowadzi i zna sprawy ludzi, którzy na skutek decyzji ZUS-u musieli zwrócić ogromne kwoty. Spory z ubezpieczycielem ciągną się latami. My przybliżamy trzy historie osób, które w wyniku decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych były skazane na wieloletnią, kosztowną walkę.

- Najczęstsze sprawy sądowe dotyczą podlegania ubezpieczeniom społecznym. ZUS uważa, że prowadzona działalność gospodarcza bądź umowa o pracę są fikcyjne, a ich celem jest jedynie uzyskanie świadczeń z ubezpieczeń społecznych - rozpoczyna rozmowę z biznesową redakcją tvn24.pl Joanna Kawecka, radczyni prawna z Wrocławia.

"Nie prowadziła firmy, a jedynie stwarzała pozory jej prowadzenia"

Historia pierwsza.

Pani Ewelina założyła działalność gospodarczą będąc w ciąży i zadeklarowała maksymalną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, obowiązkowe jak i chorobowe w wysokości ok. 8-9 tys. zł. Po trzech miesiącach poszła na zwolnienie lekarskie. Po urodzeniu dziecka rozpoczęła pobieranie zasiłku macierzyńskiego.

- Kobieta zaszła w kolejną ciążę, która od początku była zagrożona i do porodu przebywała na zwolnieniach lekarskich. Po czterech latach wróciła do kontynuowania działalności gospodarczej. Wtedy ZUS wszczął wobec niej postepowanie wyjaśniające. Stwierdził, że sprawdzi czy faktycznie prowadziła firmę, a tym samym czy wypłacone jej świadczenia są należne - tłumaczy to działanie Joanna Kawecka.

Podaje, że łączna kwota wypłaconych zasiłków w tym przypadku wyniosła ok. 250 tys. zł. Natomiast składki jakie pani Ewelina opłaciła, to jedynie kilka tysięcy złotych.

- Po przeprowadzonym postępowaniu wyjaśniającym ZUS wydał decyzję, że nie podlega ona obowiązkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Stwierdzono, że nie prowadziła firmy, a jedynie stwarzała pozory jej prowadzenia. Pozorowała działalność tylko po to, aby otrzymać świadczenia z ZUS - precyzuje radczyni prawna.

Sąd pierwszej instancji przyznał rację pani Ewelinie i stwierdził, że faktycznie prowadziła działalność gospodarczą. Z kolei sąd drugiej instancji uznał, że ZUS ma rację. - Musiała zwrócić wszystkie świadczenia jakie otrzymała wraz z odsetkami, czyli około trzysta tysięcy złotych - opowiada Kawecka.

Wskazuje, że paradoks tej sytuacji polega na tym, że wcześniej ZUS kilkukrotnie przeprowadził kontrole u pani Eweliny i sprawdzał zasadność wykorzystywania zwolnień lekarskich. - Podczas nich wstrzymywał wypłatę świadczeń, a po zakończeniu kontroli nie wysyłał żadnych pism. Po prostu wznawiał wypłatę świadczeń. Dlatego ta pani pozostawała w usprawiedliwionym przekonaniu, że wszystko jest okej, że nie łamie prawa - argumentuje radczyni.

Sprawa o zwrot świadczeń znowu trafiła do sądu. - Sprawę wygrałyśmy. Z moich obserwacji wynika, że panuje społeczne przekonanie, że z taką instytucją jaką jest ZUS nie da się wygrać, ale to nie jest prawdą - zastrzega.

Uważa, że często nie rozumiemy treści zusowskich pism, w tym treści decyzji jakie otrzymujemy. - Bywa, że są one napisane mało przystępnym językiem. Powołana jest bardzo duża ilość artykułów, w których faktyczne uzasadnienie decyzji się po prostu gubi. Statystyczny odbiorca otrzymując takie pisma po prostu nie wie o co chodzi - stwierdza.

O skalę odwołań do decyzji ZUS, pytamy 20 i 24 maja biuro prasowe organu. Na nasze pytania do czasu publikacji artykułu nie otrzymujemy odpowiedzi. Najbardziej aktualne dane znajdujemy w dokumencie ZUS "Informacja o świadczeniach pieniężnych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych". W pierwszym półroczu 2023 roku przekazane do sądu zostało 61 655 spraw, w tym sąd uwzględnił 14 074 odwołań. Odrzucił 30 578, umorzył 14 378, w 635 przypadkach uchylił decyzję ZUS i przekazał do ponownego rozpoznania.

Emerytka ma zwrócić 65 tysięcy złotych do ZUS

Historia druga.

Pani Monika, emerytka, dorabia sobie w Niemczech na tzw. mini-jobach (job z ang. praca). Opiekuje się osobami starszymi, w zależności od potrzeb jej rodziny.

Mini-job to minizatrudnienie, w którym istnieje określona ustawowo granica wynagrodzenia lub określony czas wykonywania pracy. Pracownik może być zatrudniony zarówno w obszarze działalności gospodarczej lub w prywatnych gospodarstwach domowych.

Joanna Kawecka wspomina, że w momencie składnia wniosku o emeryturę pani Monika uważała, że mini-job nie jest umową o pracę. - Tak też zaznaczyła na wniosku o przyznanie jej emerytury. Pracę w Niemczech traktowała jako umowę zlecenie, nawet rozmawiała o tym z pracowniczką ZUS, która przyjmowała dokumenty w okienku jednego z oddziałów. To był ważny punkt, bo osoba, która składa wniosek o emeryturę na dzień złożenia tego wniosku nie powinna mieć stosunku pracy, być pracownikiem - zaznacza.

Seniorka wypełniła wniosek, który został przez Zakład przyjęty, przez lata wypłacał jej emeryturę. - Emerytka jednak otrzymała decyzję nakazującą zwrot około 65 tysięcy złotych. Uznano, że wprowadziła ZUS w błąd zaznaczając z premedytacją okienko o braku zatrudnienia. A wykonywała tę pracę od czasu do czasu w Niemczech. ZUS skierował również sprawę do prokuratury - wyjaśnia radczyni.

Dlaczego? - To paradoks. Raz ZUS podważa zatrudnienie z tytułu umowy o pracę i to dotyczy bardzo często kobiet w ciąży. Wówczas nierzadko w decyzjach wskazuje, że jest to jednak umowa zlecenie, chociażby ze względu na brak systematyczności wykonywania danych czynności. Natomiast tu, kiedy bez wątpienia brak jest przesłanek do uznania danego stosunku za umowę o pracę, brak jakiekolwiek systematyczności w wykonywanych czynnościach, okazuje się, że jest to jednak stosunek pracy - zwraca uwagę Joanna Kawecka i dodaje, że sprawa pani Moniki wciąż jest w sądzie.

Była na L4, ale "odebrała zaświadczenie osobiście"

Historia trzecia.

Słyszymy od radczyni prawnej, że wśród spraw, które są najbardziej popularne na wokandzie to również te, z wykorzystywaniem zwolnienia lekarskiego niezgodnie z przeznaczeniem. - Pani Aneta wykonywała pracę zarobkową w okresie orzeczonej niezdolności do pracy. ZUS wydał w stosunku do niej decyzję, na mocy której zażądał zwrotu kwoty około 180 tysięcy złotych. W okresie orzeczonej niezdolności do pracy wykonywała czynności związane z prowadzeniem działalności gospodarczej - opisuje Kawecka.

Wymienia, że kobieta wystawiła kilka faktur, złożyła do ZUS wniosek o wydanie zaświadczenia o wypłaconych zasiłkach oraz odebrała to zaświadczenie osobiście z oddziału ZUS.

- Nie każde wykonanie czynności związanych z prowadzoną działalnością może skutkować utratą prawa do zasiłku chorobowego i takie też stanowisko utrwaliło się w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Zasadą jest, że wykonywanie pracy podczas L4 jest przesłanką negatywną do prawa do zasiłku. Prowadzi do utraty świadczenia. Ustawa nie określa tutaj wyjątków, niemniej jednak przyjmuje się, że sporadyczna, wymuszona okolicznościami aktywność zawodowa może usprawiedliwiać zachowanie prawa do zasiłku chorobowego - wyjaśnia radczyni.

Jednocześnie zwraca uwagę, że celem zwolnienia lekarskiego jest odzyskanie zdolności do pracy, a wykonywanie czynności, które mogą przedłużyć tę niezdolność jest sprzeczne z celem zwolnienia. Według niej wszystko zależy od indywidualnej sytuacji.

- W wyroku pani Anety sąd wskazał, że "korzystanie ze zwolnienia od pracy z powodu choroby nie oznacza, że ubezpieczony nie może podejmować żadnych przejawów aktywności społecznej oraz że nie może załatwiać spraw urzędowych. Przeciwnie – mając na uwadze nakaz korzystania ze zwolnienia zgodnie z jego celem – powinien wystrzegać się tylko takiej aktywności, która może spowodować opóźnienie rekonwalescencji" - cytuje pismo Joanna Kawecka.

Radczyni prawna w naszej rozmowie zaznacza, że tego typu sprawy sądowe trwają około dwa lata.

Czytaj też: "Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Kierownictwo Campbell Soup Company planuje zmienić nazwę firmy na "The Campbell's Company". Zniknie więc z niej "zupa", która, sprzedawana w puszkach, stanowiła niegdyś główne źródło przychodów tego 155-letniego przedsiębiorstwa. Produkt był inspiracją dla jednego z najbardziej kultowych dzieł mistrza pop-artu, amerykańskiego artysty Andy'ego Warhola.

Zainspirowała jedno z najbardziej znanych dzieł XX wieku. Teraz kultowa marka zmienia nazwę

Zainspirowała jedno z najbardziej znanych dzieł XX wieku. Teraz kultowa marka zmienia nazwę

Źródło:
CNN, BBC

Banco Santander sprzedał ponad 5 procent akcji Santander Bank Polska po 463 złotych za akcję, znacznie poniżej ceny z wtorkowego zamknięcia sesji na giełdzie (503 złote). W reakcji na tę informację w środę kurs Santandera na warszawskiej giełdzie mocno spada.

Kurs akcji wielkiego banku ostro w dół

Kurs akcji wielkiego banku ostro w dół

Źródło:
PAP

Rynki azjatyckie zachwiały się, a kontrakty terminowe na amerykańskie akcje spadły - podał Reuters, wskazując przy tym, że jest to reakcja rynków na debatę wiceprezydentki Kamali Harris i byłego prezydenta Donalda Trumpa. Na europejskich giełdach główne wskaźniki są na plusach. 

Rynki reagują na debatę Harris-Trump

Rynki reagują na debatę Harris-Trump

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Zarówno na poziomie federalnym, jak i w niektórych prowincjach w Kanadzie istnieją rozwiązania dotyczące pustostanów lub "niewystarczająco używanych” nieruchomości. W Vancouver podatek od pustostanów obowiązuje od siedmiu lat, a liczba niezamieszkałych nieruchomości spadła o ponad połowę.

Tak zadziałał podatek od pustostanów

Tak zadziałał podatek od pustostanów

Źródło:
PAP

We wtorek w Lotto i Eurojackpot padły dwie wysokie wygrane. Do szczęśliwców trafi odpowiednio 7,5 i 2 miliony złotych. Totalizator Sportowy podał, gdzie zawarto szczęśliwe zakłady.

Duże wygrane w Lotto i Eurojackpot. Wiemy, gdzie padły

Duże wygrane w Lotto i Eurojackpot. Wiemy, gdzie padły

Źródło:
tvn24.pl

Castorama wstrzymała sprzedaż parawanów nawannowych Arkell i poprosiła klientów o zwrot - dowiadujemy się z komunikatów na stronie sieci oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Duża sieć prosi klientów o zwrot produktu

Duża sieć prosi klientów o zwrot produktu

Źródło:
tvn24.pl

To jest przestępstwo? Wiele lat temu pożyczyłem od niego dziewięć tysięcy, zgłosiłem to do Urzędu Skarbowego - powiedział w programie "Rozmowa Piaseckiego" na antenie TVN24 były minister aktywów państwowych Jacek Sasin, odnosząc się do swojej znajomości z szefem Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosławem Piesiewiczem. Deklarował, że jego osobiste relacje nie miały żadnego wpływu na powołanie Piesiewicza na to stanowisko.

Bliskie relacje Sasina z Piesiewiczem. "To jest przestępstwo?"

Bliskie relacje Sasina z Piesiewiczem. "To jest przestępstwo?"

Źródło:
TVN24

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące zanieczyszczenia pałeczkami Salmonelli partii jaj z chowu klatkowego. Nie należy spożywać produktu z partii objętej komunikatem.

Salmonella w partii jaj z chowu klatkowego. Jest ostrzeżenie     

Salmonella w partii jaj z chowu klatkowego. Jest ostrzeżenie     

Źródło:
PAP

34 złote, czyli o 2 złote więcej niż do tej pory, muszą od środy płacić kierowcy aut osobowych za przejazd każdym z trzech 50-kilometrowych odcinków autostrady A2 pomiędzy Koniem a Nowym Tomyślem (woj. wielkopolskie). To druga w tym roku podwyżka wprowadzona przez spółkę Autostrada Wielkopolska (AWSA).

Od środy drożej za przejazd autostradą. Są nowe stawki

Od środy drożej za przejazd autostradą. Są nowe stawki

Źródło:
PAP

Południowokoreański wiceminister spraw zagranicznych Kim Hi Sang rozmawiał z wiceministrem rozwoju i technologii Jackiem Tomczakiem o tym, jak wzmocnić współpracę gospodarczą z Polską. Omawiano różne sektory, w tym w przemysł obronny - wskazała agencja Yonhap.

Seul omawia z Warszawą sposoby wzmocnienia współpracy. W tym w zbrojeniówce

Seul omawia z Warszawą sposoby wzmocnienia współpracy. W tym w zbrojeniówce

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące zanieczyszczenia pałeczkami Salmonelli partii jaj z chowu klatkowego. Nie należy spożywać produktu z partii objętej komunikatem.

Salmonella w partii jaj z chowu klatkowego. Jest ostrzeżenie     

Salmonella w partii jaj z chowu klatkowego. Jest ostrzeżenie     

Źródło:
PAP

W planach jest zaangażowanie do programu kredytowego środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) - przekazał minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk. Dodał, że pieniędzy na mieszkalnictwo w przyszłym roku może być "bardzo dużo".

Minister: chcemy zaangażować środki z KPO do programu kredytowego

Minister: chcemy zaangażować środki z KPO do programu kredytowego

Źródło:
PAP

Ministerstwo rolnictwa znów chce podjąć próbę zmiany układu sił w łańcuchu dostaw. Kosztem sieci sklepowych zyskać mają producenci żywności - poinformował w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

Ukryty koszt wojny cenowej marketów. "Dostawcy stoją pod ścianą"

Ukryty koszt wojny cenowej marketów. "Dostawcy stoją pod ścianą"

Źródło:
PAP

Dochody z tradycyjnych usług listowych będą maleć, a rosnąć w usługach finansowych, kurierskich czy handlu - stwierdził prezes Poczty Polskiej Sebastian Mikosz. Jego zdaniem od 2027 roku firma może zarabiać więcej na usługach dodatkowych niż na listach.

Plany prezesa Poczty. "Jesteśmy dramatycznie opóźnieni"

Plany prezesa Poczty. "Jesteśmy dramatycznie opóźnieni"

Źródło:
PAP

Apple we wtorek przegrało przed Trybunałem Sprawiedliwości UE walkę z unijnymi organami regulacyjnymi do spraw konkurencji, które nakazały jej zapłacenie Irlandii zaległych podatków w kwocie 13 miliardów euro.

Gigantyczny podatek do zapłacenia. Wyrok TSUE

Gigantyczny podatek do zapłacenia. Wyrok TSUE

Źródło:
PAP

Komisja Europejska uważa, że Morze Bałtyckie stanie się drugim co do wielkości miejscem produkcji energii z farm wiatrowych w Unii Europejskiej. - Region ma duży potencjał - powiedział na konferencji w Brukseli Łukasz Koliński, pełniący obowiązki dyrektor do spraw zielonej transformacji w KE.

To ma być "drugie co do wielkości miejsce produkcji energii z farm wiatrowych" w Unii Europejskiej

To ma być "drugie co do wielkości miejsce produkcji energii z farm wiatrowych" w Unii Europejskiej

Źródło:
PAP

Dług publiczny liczony według krajowej metodologii wyniósł na koniec drugiego kwartału 2024 roku niemal 1,46 biliona złotych - podało Ministerstwo Finansów w komunikacie. Dług liczony według metodologii unijnej przekroczył natomiast 1,82 biliona złotych. W obu przypadkach nastąpiły wzrosty - zarówno w wartościach nominalnych, jak i w relacji do PKB.

Potężne kwoty zadłużenia. Ministerstwo podało dane

Potężne kwoty zadłużenia. Ministerstwo podało dane

Źródło:
PAP

Rada Ministrów omówiła projekt w sprawie tak zwanej drugiej waloryzacji emerytur - przekazało we wtorek Centrum Informacyjne Rządu. "Rada Ministrów powróci do procedowania projektu, jeżeli pojawi się ryzyko przekroczenia 5-procentowej inflacji" - poinformowano. 

Zaskakujący zwrot w sprawie podwyżek dla emerytów

Zaskakujący zwrot w sprawie podwyżek dla emerytów

Źródło:
tvn24.pl

Drugie największe lotnisko w Portugalii, port lotniczy imienia Francisco Sa Carneiro w Porto, zostało zamknięte dla ruchu lotniczego od poniedziałkowego wieczora. Obiekt przestał tymczasowo działać z powodu remontu.

Drugie największe lotnisko w kraju zamknięte z powodu remontu

Drugie największe lotnisko w kraju zamknięte z powodu remontu

Źródło:
PAP

Rumuńska Dacia (Renault) zaczyna program "dobrowolnych odejść" dla swoich pracowników. 1 października pracownicy, którzy przystąpią do programu we wrześniu, otrzymają odprawy w wysokości nawet do 185 tysięcy lei rumuńskich.

Dacia zaczyna program dobrowolnych zwolnień

Dacia zaczyna program dobrowolnych zwolnień

Źródło:
PAP

Koszt systemu kaucyjnego w Polsce może przekroczyć 37 miliardów złotych w ciągu dekady - podał Deloitte na konferencji prasowej, podczas której zaprezentowano raport "System kaucyjny w Polsce - koszty, perspektywy, szanse". W pierwszym roku funkcjonowania mechanizmu może zostać nim objęta zaledwie połowa butelek PET i puszek metalowych wprowadzanych do obiegu.

Rewolucja w sklepach ma ruszyć w 2025 roku, ale wciąż jest wiele niewiadomych

Rewolucja w sklepach ma ruszyć w 2025 roku, ale wciąż jest wiele niewiadomych

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Orlen wstrzymuje wszystkie przelewy sponsorskie na rzecz Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl) - poinformowało Radio Zet. Dodało, że powodem takiej decyzji mają być "kontrowersje wokół działań zarządu PKOl i prezesa Radosława Piesiewicza". "Potwierdzamy, że analizujemy warunki współpracy z PKOl" - przekazało tvn24.pl biuro prasowe Orlenu.

Media: Orlen wstrzymuje przelewy na rzecz PKOl

Media: Orlen wstrzymuje przelewy na rzecz PKOl

Źródło:
Radio Zet, tvn24.pl, PAP

Grupa Azoty w latach 2021-2023 zamawiała usługi reklamowe oraz promocyjne, udzielane nie w celu promocji spółki czy produktów, ale w interesie innych podmiotów, w tym na rzecz partii politycznej - wynika z zawiadomienia Grupy Azoty skierowanego do prokuratury. Jak wylicza koncern, na darowizny i działania reklamowe w ubiegłym roku przeznaczono ponad 7,5 mln zł.

Grupa Azoty zawiadamia prokuraturę. Pieniądze na promocję "w interesie podmiotów politycznych"

Grupa Azoty zawiadamia prokuraturę. Pieniądze na promocję "w interesie podmiotów politycznych"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKP Intercity wypowiada umowę sponsorską Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu (PKOl) ze skutkiem natychmiastowym - podała spółka. Nie jest to pierwsza firma, która zdecydowała się na podobny krok.

PKP Intercity wypowiada umowę sponsorską PKOl-owi

PKP Intercity wypowiada umowę sponsorską PKOl-owi

Źródło:
PAP