Aż 70 procent Polaków czuje się zagrożonych wypaleniem zawodowym. Według definicji Światowej Organizacji Zdrowia charakteryzuje je poczucie zmęczenia, niezadowolenie z pracy i nieskuteczność w działaniu, a jego główną przyczyną jest niekontrolowany stres. Polski Instytut Ekonomiczny wskazuje, że pomóc może wolne od pracy i sprawdza, jak wygląda w tym kontekście sytuacja Polek i Polaków na tle innych obywateli innych państw.
"Aż 68 proc. Polaków przyznaje, że odczuwa napięcie w pracy przynajmniej raz w tygodniu. 59 proc. Europejczyków deklaruje natomiast, że doświadczyło uczuć związanych z wypaleniem przynajmniej raz w życiu, często czuje, że jest na jego skraju lub rzeczywiście je przebyło. W porównaniu z resztą Europy, w Polsce ten problem pojawia się częściej – aż 70 proc. osób czuje się zagrożonych wypaleniem zawodowym" - wskazuje PIE w najnowszym "Tygodniku Gospodarczym".
Wypalenie zawodowe a koszty dla gospodarki
Instytut wskazuje, że koszt wypalenia zawodowego ma konkretne przełożenie na wskaźniki gospodarcze.
"Na przykład, koszt wypalenia zawodowego lekarzy, wynikający z rotacji pracowników i zmniejszenia liczby godzin pracy, oszacowano w Stanach Zjednoczonych na 4,6 mld dolarów rocznie. Natomiast wśród lekarzy weterynarii koszt ten wyniósł około 1-2 mld dolarów utraconego przychodu rocznie. Z kolei Światowe Forum Ekonomiczne szacuje, że globalny koszt wypalenia zawodowego wynosi 322 mld dolarów" - napisano.
Urlop ratunkiem przed wypaleniem
PIE stwierdza, że badania wykazały korzystny wpływ urlopu na kreatywność pracowników, dobrostan i poczucie satysfakcji z życia.
Wskazano także, że wypoczynek redukuje stres i łagodzi negatywne czynniki psychologiczne i behawioralne, które w związku z nim się pojawiają, jak np. wypalenie zawodowe oraz absencja pracownicza.
"Uprawianie sportu oraz przebywanie na świeżym powietrzu są formami spędzania wolnego czasu, które najefektywniej zwalczają stres związany z pracą" - stwierdzono.
Dni wolne na świecie. Kto ma ich najwięcej?
Z analizy przeprowadzonej przez PIE wynika, że najwięcej płatnych dni wolnych na świecie (urlopy i święta) przysługuje pracownikom w Iranie – aż 53, w tym 27 związanych ze świętami.
"Wśród krajów OECD najwyższą liczbę płatnych dni wolnych oferuje pracownikom Islandia (40 dni, w tym 24 dni płatnego urlopu oraz 16 dni wolnych z tytułu świąt). Ostatnie miejsce wśród krajów OECD zajmują Stany Zjednoczone, w których pracownikom nie przysługuje płatny urlop, a wolnych dni świątecznych jest 10. Polska zajmuje wśród krajów OECD 13. miejsce (ex aequo ze Słowenią), oferując pracownikom 33 dni wolne łącznie – 20 dni płatnego urlopu oraz 13 dni ustawowo wolnych od pracy" - podaje Instytut.
Zwrócono przy tym uwagę, że w powyższym zestawieniu uwzględniono najniższy możliwy wymiar urlopu, przysługujący pracownikom, których staż pracy nie przekracza 10 lat.
Należy pamiętać, że w Polsce pracownikom pełnoetatowym, których staż pracy jest dłuższy niż 10 lat, przysługuje 26 dni urlopowych, a więc łącznie z dniami świątecznymi, jest to 39 dni.
"W celu zmniejszania ryzyka wypalenia zawodowego należy efektywnie korzystać z wszelkich możliwości odpoczynku gwarantowanych pracownikom, zarówno urlopów wypoczynkowych, jak i dni ustawowo wolnych, takich jak Święto Pracy czy Święto Narodowe Trzeciego Maja" - stwierdza PIE.
Źródło: PIE, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock