Od 7 do 10 tysięcy złotych miesięcznie może zarobić pracownik sezonowy - wynika z informacji Gremi Personal. Najwięcej ofert takiej pracy można znaleźć w turystyce, ogrodnictwie, logistyce i magazynach.
W publikacji zwrócono uwagę, że w tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, w sezonie wakacyjnym zwiększa się przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw. Rośnie także liczba ofert pracy sezonowej.
Praca sezonowa - ile można zarobić?
Z informacji agencji zatrudnienia Gremi Personal wynika, że najwięcej jest ich w rolnictwie, ogrodnictwie, turystyce, gastronomii, hotelarstwie, budownictwie czy magazynach.
Jak wskazano, przeciętne stawki są prawie identyczne jak w ciągu roku - jedynie w HoReCa (sektor hotelarski i gastronomiczny) oraz ogrodnictwie mogą być one większe o ok. 2-3 zł za godzinę. Na przykład w ogrodnictwie stawki zaczynają się od 18 zł netto za godzinę, ale są też oferty pracy na akord, gdzie można zarobić od 7 do 10 tys. miesięcznie.
- Jest to praca z założenia na krótki termin, zwykle 2-3 miesiące, na którą decydują się z reguły ludzie bardzo młodzi: uczniowie, studenci, często bez wcześniejszego doświadczenia - wskazała cytowana w informacji dyrektor departamentu rekrutacji międzynarodowych Gremi Personal Anna Dzhobolda.
Dodała, że stawki za prace sezonowe są mniej więcej takie, jak dla pozostałych pracowników.
Praca sezonowa - 12 zawodów
Eksperci innej firmy zajmującej się rekrutacją pracowników Personnel Service (PS) wcześniej przygotowali zestawienie 12 zawodów, w których najłatwiej znaleźć zatrudnienie sezonowe.
Czytaj więcej: "Wysyp ofert" pracy. Ile można zarobić? >>>
W raporcie zwrócono uwagę, że najwięcej mogą zarobić pracownicy w branży turystyki wodnej, czyli osoby obsługujące wypożyczalnie sprzętu wodnego, instruktorzy surfingu, nurkowania lub żeglarstwa. "Przedział wynagrodzeń dla nich to od 25 zł do nawet 50 zł na godzinę netto" - poinformował Personnel Service.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock