W 2024 roku blisko jedna trzecia średnich i dużych firm planuje podnieść zatrudnienie. To więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Zmalał za to odsetek firm planujących zwolnienia - wynika z badania Grant Thornton.
Badanie "Pensje i zatrudnienie - plany firm na 2024" zostało przeprowadzone na zlecenie Grant Thornton na grupie właścicieli i członków zarządu 100 średnich i dużych przedsiębiorstw. Z badania wynika, że w tym roku 31 proc. średnich i dużych firm planuje podnieść zatrudnienie, wobec 13 proc. przed rokiem. Odsetek firm planujących zwolnienia zmalał z 23 proc. do 13 proc..
"W ostatnich latach wielu pracodawców zmagało się z trudnościami wynikającymi z niepewności gospodarczej. Przekładało się to na pesymistyczne plany na 2023 rok, które zakładały raczej zwolnienia niż zwiększenie zatrudnienia. W bieżącym roku obserwujemy pozytywny zwrot – pracodawcy myślą głównie o tworzeniu miejsc pracy" - napisano w raporcie.
Autorzy badania zwrócili uwagę, że "obecny wskaźnik netto prognoz zatrudnienia (odsetek firm planujących podnosić zatrudnienie minus odsetek planujących je obniżać) wynosi aż 18 pkt proc.". Dla porównania "przed rokiem ten wskaźnik wynosił rekordowo niskie -10 pkt proc.".
W bazowym scenariuszu makroekonomicznym eksperci zakładają przyspieszenie zatrudnienia, ale nie aż tak mocne, jak mogłoby to sugerować badanie. Barierą może być brak pracowników na rynku.
"Spodziewamy się, że w 2024 roku zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrośnie o 0,2 proc., zaś zasadniczą barierą dla tak optymistycznych prognoz będzie bariera braku 'wolnych' pracowników na rynku. Znaczna część zatrudnienia będzie musiała odbywać się poprzez 'podkupienie' pracowników od konkurencji, co będzie przekładało się na wzrosty płac (tu możliwe niespodzianki w górę), a w mniejszym stopniu na przyrost ogólnej liczby pracujących" - wyjaśniono.
Podwyżki płac w 2024 roku
Grant Thornton ocenia, że pracodawcy w Polsce na początku tego roku wykazują optymizm nie tylko w deklaracjach, ale też w czynach, wyraźnie zwiększając liczbę rekrutacji.
"W styczniu pracodawcy opublikowali aż 244,9 tys. nowych ogłoszeń o pracę. To wzrost o 36 proc. w stosunku do grudnia. Dynamika roczna nadal jest ujemna (spadek o 4 proc. rok do roku), ale mocno wrosła w porównaniu z poprzednimi miesiącami (w grudniu spadek sięgał 27 proc.)" - wskazano.
W minionym miesiącu największe wzrosty liczby ofert pracy w ujęciu rocznym zanotowano w przypadku prawników (29 proc.), marketingowców (21 proc.) oraz wśród pracowników fizycznych (18 proc.).
Z badania wynika, że pracodawcy planują podnoszenie wynagrodzeń, a najwięcej ankietowanych zakłada podwyżki zgodne z inflacją. Obniżek płac nie planuje żadna badana firma.
"Odsetek średnich i dużych firm, które planują w ciągu roku podnosić nominalnie płace, wynosi obecnie 79 proc. wobec 72 proc. rok temu i 59 proc. dwa lata temu. Największa część firm (42 proc.) planuje podnosić pensje równo ze wskaźnikiem inflacji, co oznacza, że realnie dochody pracowników pozostaną bez zmian. Jednocześnie aż 14 proc. pracodawców prognozuje wzrost wynagrodzeń silniej niż inflacja – to największy odsetek od początku tego badania" - napisano.
"W prognozie na 2024 rok nieco zmniejszyła się za to grupa pracodawców, którzy nie planują jakichkolwiek podwyżek płac (z 21 proc. do 19 proc.). Obniżania wynagrodzeń nie planuje żadna badana firma" - dodano.
Zdaniem ekspertów oznacza to, że większość firm wierzy, że mają za sobą trudny okres spowolnienia gospodarczego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock