Z wprowadzonej w Polskim Ładzie ulgi dla klasy średniej wyłączone są przychody z tytułu zasiłku macierzyńskiego - wynika z wyjaśnień Ministerstwa Finansów. To oznacza, że w niektórych przypadkach matki mogą stracić prawo do zastosowania ulgi. Jest też ryzyko dopłaty podatku przy rozliczeniu rocznym.
Ulga dla klasy średniej ma być sposobem na zrekompensowanie dużej grupie pracowników negatywnych skutków zmian w składce zdrowotnej wprowadzonych Polskim Ładem. Na ulgę łapią się pracownicy na etatach oraz przedsiębiorcy rozliczający się na skali podatkowej. Warunek - ich roczne przychody muszą mieścić się w przedziale od 68 412 zł do 133 692 zł. To oznacza pensję na poziomie od 5701 zł do 11 141 zł brutto miesięcznie.
Ulga dla klasy średniej a zasiłek macierzyński
Ulga dla klasy średniej jest naliczana automatycznie, chyba że pracownik złoży do pracodawcy wniosek o jej nieuwzględnianie. Po co miałby go składać? Wystarczy, że przekroczy o 1 zł próg i traci prawo do ulgi, co wiąże się z koniecznością zwrotu pieniędzy - nawet 2287 zł (maksymalny zysk z ulgi dla klasy średniej to 190,5 zł miesięcznie). A powody nieoczekiwanego przekroczenia rocznych progów zarobków mogą być różne - z jednej strony utrata pracy (co zmniejsza przychody), a z drugiej na przykład premia lub nagroda (co z kolei przychody zwiększa).
Zwrot ulgi dla klasy średniej w zeznaniu rocznym może okazać się konieczny także w przypadku matek na zasiłku macierzyńskim - wynika z wyjaśnień resortu finansów, zamieszczonych na stronach rządowych. Według MF jest to "przychód z innych źródeł, a tylko do przychodów z pracy" można stosować wspomnianą ulgę.
Kwestia ewentualnego zwrotu podatku dotyczy kobiet, których zarobki uprawniały do zastosowania ulgi dla klasy średniej przed przejściem na zasiłek macierzyński.
"Zasiłek macierzyński nie korzysta z ulgi dla klasy średniej"
Na problem zwracali już wcześniej uwagę eksperci podatkowi. Małgorzata Samborska z Grant Thornton wymieniała zasiłek macierzyński jako jeden z "przypadków 'utraty' prawa do ulgi dla klasy średniej".
"Wówczas mimo tego, że zaliczka za pierwsze miesiące roku była naliczona prawidłowo i ulga była uwzględniana, jeśli pracownik nie uzyska rocznego poziomu przychodów z pracy uprawniających go skorzystania z ulgi – 68 412 zł, to w rozliczeniu rocznym będzie zobowiązany dopłacić podatek" - zwracała uwagę.
Także Natalia Wytrykowska i Piotr Hanuszewski z KPMG w odpowiedzi na pytanie zadane na portalu Kontakt24 wyjaśniali, że ulgę dla klasy średniej nalicza się od przychodu ze stosunku pracy, a zasiłek macierzyński w rozumieniu przepisów podatkowych nie jest przychodem ze stosunku pracy.
"Zasiłek macierzyński nie korzysta z ulgi dla klasy średniej. Wysokość zasiłku macierzyńskiego nie będzie miała wpływu na limit ulgi dla klasy średniej w ujęciu rocznym. Jeżeli sam przychód ze stosunku pracy otrzymany przed terminem porodu (wynagrodzenie) mieścić się będzie w rocznych widełkach ulgi dla klasy średniej, tj. nie mniej niż 68 412 oraz nie więcej niż 133 692 zł, to w ujęciu rocznym ulga dla klasy średniej będzie Pani przysługiwała (niezależnie od wysokości zasiłku macierzyńskiego). Wówczas nie ma potrzeby składania wniosku o rezygnację z ulgi dla klasy średniej" - tłumaczyli.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock