"W tym momencie był kłusownikiem, nie myśliwym". Jest oskarżony o zastrzelenie Kosego, stanie przed sądem

Źródło:
tvn24.pl
Kosy razem z samicą i trójką szczeniaków tworzył grupę rodzinną
Kosy razem z samicą i trójką szczeniaków tworzył grupę rodzinnąPrzemysław Stachyra / Roztoczański Park Narodowy
wideo 2/2
Kosy razem z samicą i trójką szczeniaków tworzył grupę rodzinnąPrzemysław Stachyra / Roztoczański Park Narodowy

Do Sądu Rejonowego w Zamościu (Lubelskie) trafił akt oskarżenia przeciwko 42-latkowi z powiatu biłgorajskiego, który miał zastrzelić wilka Kosego. Zwierzę było objęte projektem badawczym i opiekowało się szczeniakami. Oskarżony jest członkiem koła łowieckiego dzierżawiącego teren, na którym wilk padł. 

- Wilk został postrzelony z broni palnej, w prawą stronę jamy brzusznej. Doznał licznych obrażeń narządów wewnętrznych i masywnego krwawienia, co doprowadziło do jego śmierci – informuje Artur Szykuła z Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Kosy razem z samicą i trójką szczeniaków tworzył grupę rodzinnąPrzemysław Stachyra / Roztoczański Park Narodowy

Prokuratura wysłała do Sądu Rejonowego w Zamościu akt oskarżenia przeciwko 42-latkowi z powiatu biłgorajskiego. Oskarżany jest o to, że 12 września 2019 roku zastrzelił ze sztucera kalibru 300 Weatherby Magnum model Mark V wilka Kosego. Zwierzę padło na polach sąsiadujących z Roztoczańskim Parkiem Narodowym w okolicy miejscowości Żurawnica, na terenie obwodu łowieckiego nr 280, dzierżawionego przez Koło Łowieckie nr 59 "Słonka".

"Wyszedł tego dnia bez dokonania wpisu w książce polowań"

- Zatrzymany przez policję mężczyzna jest członkiem naszego koła. Przyjęty został około cztery lata temu – przyznaje prezes koła Andrzej Wojtyło, który kilka dni temu, w ramach ministerialnego konkursu, powołany został na dyrektora Roztoczańskiego Parku Narodowego i w związku z tym na początku marca zrzeknie się dotychczasowej funkcji.

Dodaje, że mężczyzna przeszedł wszystkie procedury, zdał wszelkie egzaminy, został pozytywnie oceniony w wywiadach środowiskowych, dostał pozwolenie na broń myśliwską.

Nadal jest członkiem koła, bo póki co mówimy o podejrzanym

- Wyszedł tego dnia bez dokonania wpisu w książce polowań. Użył swojej broni myśliwskiej, na którą miał pozwolenie, ale stał się w tym momencie kłusownikiem, a nie myśliwym. Jego polowanie było nielegalne – podkreśla prezes.

42-latkowi wstrzymane zostały wszelkie uprawnienia do prowadzenia polowań.

– Członkiem koła nadal jednak pozostaje, bo póki co mówimy o podejrzanym, a nie o skazanym. Do czasu skazania, człowiek jest niewinny. Wynika to z polskiego prawa – wyjaśnia Andrzej Wojtyło.

Kosy był objęty programem badawczym

Wilk był sześcioletnim samcem, wychowującym w tamtym sezonie czteromiesięczne szczeniaki. Miał założoną obrożę telemetryczną i był objęty projektem badawczym realizowanym przez Roztoczański Park Narodowy wspólnie ze wspomnianym stowarzyszeniem.

- Kosy razem z samicą i trójką szczeniaków tworzył grupę rodzinną. Dzięki obroży znaliśmy obszary bytowania tej grupy, jej aktywność i najistotniejsze siedliska. Dane te były bardzo pomocne przy planowaniu różnych działań ochronnych, jakie podejmowane są w parku – mówiła w styczniu w rozmowie z tvn24.pl dr hab. Sabina Nowak ze Stowarzyszenia dla Natury "Wilk".

Miesiąc przed śmiercią Kosego zginęła też samica Debra, która została przez kogoś postrzelona w łapę i niedługo po tym zdechła. Policja nie zajmowała się tą sprawą, bo nie otrzymała zgłoszenia o tym fakcie.

- Nie żyją również szczeniaki. Po śmierci rodziców padły z głodu – podkreślała dr Nowak.

"Oprócz ukarania sprawcy, chodzi o pokazanie, że prawo w Polsce działa"

Oskarżony odpowie za spowodowanie zniszczenia w świecie zwierzęcym w znacznych rozmiarach, ale też – jak wskazuje prokuratura - zatajenie prawdy co do faktu zastrzelenia przez siebie wilka. Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

- Jestem pełna podziwu dla policjantów z Zamościa, którzy nie poddali się i zatrzymali w styczniu podejrzanego. Takie dochodzenia są bardzo trudne. Mam nadzieję, że sąd podejdzie do tej sprawy równie rzetelnie, jak policja i prokuratura. Oprócz ukarania sprawcy, chodzi o pokazanie, że prawo w Polsce działa i że przestępstwa w stosunku do przyrody też są traktowane poważnie i nie można zabijać zwierząt wedle własnego kaprysu. A już szczególnie gatunków chronionych, jak w tym przypadku – podkreśla badaczka wilków.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Mówi, że będzie to bodaj pierwszy taki proces w Polsce, w którym oskarżony nie był przyłapany na gorącym uczynku. - Do tej pory do rozpraw sądowych dochodziło po zastrzeleniu wilka podczas dużego polowania z nagonką na gatunki łowne czy też po złapaniu kilku myśliwych na gorącym uczynku podczas skórowania wilka. Tutaj policja musiała wykonać tytaniczną pracę – mówi dr hab. Sabina Nowak.

Starszy aspirant Dorota Krukowska–Bubiło z KMP w Zamościu mówi, że w toku prowadzonego pod nadzorem prokuratury śledztwa policjanci przeprowadzili szereg czynności, takich jak badanie zabezpieczonego pocisku czy przesłuchania osób, które mogły coś o sprawie wiedzieć. - Każdą sprawę traktujemy z równym zaangażowaniem. Bez znaczenia jest to, czy chodzi o człowieka czy o wilka. W obu przypadkach mówimy wszak o istocie żywej – podkreśla.

"Najwięcej zastrzelonych wilków znaleziono na terenach obwodów łowieckich"

W lipcu 2019 roku na profilu facebookowym Stowarzyszenia dla Natury "Wilk" opublikowano mapę Polski wskazującą miejsca, w których odnaleziono skłusowane wilki.

W tych miejscach od 2002 do połowy 2019 roku znajdowane były skłusowane wilkiStowarzyszenie dla Natury "Wilk"

- Materiał oparty był na danych zgromadzonych przez nas od 2002 roku. W tym okresie odnaleziono 29 zastrzelonych wilków, 33 wilki we wnykach oraz trzy wilki zabite w inny sposób. Spośród wilków uwięzionych we wnykach, 12 wilków udało się uwolnić. Najwięcej zastrzelonych wilków znaleziono na terenach obwodów łowieckich dzierżawionych przez koła łowieckie PZŁ – 22 wilki – wspomina nasza rozmówczyni.

"Kosy był niezwykle silnym osobnikiem"

Zaangażowanie policji i prokuratury chwali też dr Przemysław Stachyra, kierownik Stacji Bazowej Zintegrowanego Monitoringu Środowiska Przyrodniczego w Roztoczańskim Parku Narodowym.

- Liczę, że wyrok, który zapadnie, będzie precedensem, a dowody są na tyle mocne, że dojdzie do skazania – mówi.

Kosy miał zostać zastrzelony z ambony Przemysław Stachyra / Roztoczański Park Narodowy

Ciekawe, że sprawca nie próbował zatrzeć śladów. - Trudno mi dociec, co myślał ten człowiek, ale Kosy był niezwykle silnym osobnikiem. Ambona, z której strzelano, zlokalizowana jest na polanie. Zwierzę po tym, jak przyjęło strzał, miało jeszcze siły, aby uciec do lasu i paść w męczarniach na jego obrzeżach. Być może sprawca szukał wilka, ale nie znalazł – zastanawia się nasz rozmówca.

Na razie nie jest jeszcze znany termin pierwszej rozprawy w Sądzie Rejonowym w Zamościu, do którego trafiła ta sprawa.

Wilk padł w okolicach miejscowości Żurawnica

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Przemysław Stachyra / Roztoczański Park Narodowy

Pozostałe wiadomości

Fala antyrządowych protestów kolejny już raz przeszła przez Słowację. W piątkowe popołudnie protestowało niemal 100 tysięcy osób w ponad 50 miejscowościach. Organizatorzy demonstracji wzywali premiera do dymisji, a zgromadzony tłum skandował hasło przewodnie protestów: "Słowacja jest Europą". - Koalicja ma ogromny problem ze znalezieniem zwykłej większości - ocenia w rozmowie z tvn24.pl Lucia Plaváková, posłanka słowackiej opozycji. Protesty odbywają się nawet w "bastionach" partii Roberta Ficy.

Deklarował politykę "na cztery strony świata". "W rzeczywistości robi ją tylko w jednym kierunku"

Deklarował politykę "na cztery strony świata". "W rzeczywistości robi ją tylko w jednym kierunku"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Po dokładniejszych obserwacjach wzrosło ryzyko kolizji asteroidy 2024 YR4 z Ziemią w 2032 roku. Eksperci zapewnili jednak, że nie ma powodów do niepokoju. Ustalenie, czy rzeczywiście znajdujemy się na kursie kolizyjnym, to bowiem złożony proces, a prawdopodobieństwo zderzenia jeszcze wielokrotnie się zmieni.

Ryzyko kolizji asteroidy 2024 YR4 z Ziemią wzrosło niemal dwukrotnie

Ryzyko kolizji asteroidy 2024 YR4 z Ziemią wzrosło niemal dwukrotnie

Źródło:
space.com, O kosmosie i astronautyce - Adam Hurcewicz, tvnmeteo.pl

Prezydent Donald Trump oświadczył, że nie żartuje, mówiąc o przyłączeniu Kanady do USA jako 51. stanu. W wywiadzie wyemitowanym przed Super Bowl zasugerował też, że nałoży odroczone o miesiąc cła na Kanadę i Meksyk.

Trump ponownie o przyłączeniu Kanady. "Wiele by na tym zyskała"

Trump ponownie o przyłączeniu Kanady. "Wiele by na tym zyskała"

Źródło:
PAP

Liga Państw Arabskich oraz Arabia Saudyjska i Katar odrzuciły sugestię premiera Izraela Benjamina Netanjahu, że państwo palestyńskie powinno zostać utworzone na terytorium Arabii Saudyjskiej. MSZ tego kraju odrzuciło jakiekolwiek propozycje przesiedlania Palestyńczyków, określając te słowa "ekstremistyczną mentalnością okupanta".

Fala krytyki po słowach Netanjahu. "Ekstremistyczna mentalność okupanta"

Fala krytyki po słowach Netanjahu. "Ekstremistyczna mentalność okupanta"

Źródło:
PAP

Nawet w PiS politycy wiedzą, że i Bogdan Święczkowski, i prokurator Michał Ostrowski, mówiąc kolokwialnie, podłożyli się - mówił w programie "W kuluarach" reporter "Faktów" TVN Michał Tracz, odnosząc się do działań Święczkowskiego, prezesa kwestionowanego w obecnym kształcie Trybunału Konstytucyjnego, według którego w Polsce doszło do zamachu stanu. Zdaniem reporterki TVN24 Agaty Adamek inspiratorem tych działań jest po części Zbigniew Ziobro. - To igranie z ogniem - ocenił z kolei reporter TVN24 Artur Molęda.

Uruchomiono "ostatni bezpiecznik Zbigniewa Ziobry"

Uruchomiono "ostatni bezpiecznik Zbigniewa Ziobry"

Źródło:
TVN24

Prawo i Sprawiedliwość, a właściwie jego bardziej radykalna część kreuje sytuację wyższego napięcia - powiedział w "Faktach po Faktach" europoseł KO Andrzej Halicki, odnosząc się do zawiadomienia Bogdana Święczkowskiego, prezesa TK, byłego bliskiego współpracownika Zbigniewa Ziobry, o podejrzeniu dokonania zamachu stanu przez obecnie rządzących. Europoseł PSL Adam Jarubas komentował, że w Brukseli "już wiedzą, co to jest za środowisko PiS".

W Brukseli "już wiedzą, co to jest za środowisko"

W Brukseli "już wiedzą, co to jest za środowisko"

Źródło:
TVN24

Policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego poszukują osoby, która miała oddać strzał z wiatrówki w kierunku przechodzącej chodnikiem kobiety. – Usunięto mi 5-milimetrowy śrut z głowy – mówi poszkodowana. I twierdzi, że strzały padły prawdopodobnie z przejeżdżającego auta.

Ktoś strzelał do niej z wiatrówki. "Usłyszałam trzy strzały, zaczęła mnie piec głowa, zobaczyłam krew"

Ktoś strzelał do niej z wiatrówki. "Usłyszałam trzy strzały, zaczęła mnie piec głowa, zobaczyłam krew"

Źródło:
tvn24.pl

Środkowoazjatyckie wydry rzeczne prawdopodobnie zniknęły z Kirgistanu. Badacze wyjaśnili, że w niegdysiejszym głównym siedlisku tego gatunku w Azji Środkowej od 2023 roku nie zaobserwowano ani jednego zwierzęcia. Jak podkreślili, ich zniknięcie może mieć poważne konsekwencje nie tylko dla kirgiskich ekosystemów.

Ten kraj był ważnym siedliskiem wydr. Teraz nie pozostała tam ani jedna

Ten kraj był ważnym siedliskiem wydr. Teraz nie pozostała tam ani jedna

Źródło:
24.kg, AFP

Fala mrozu nadciągnęła nad Iran. W niedzielę władze wydały nakaz zamknięcia szkół i urzędów publicznych w co najmniej dziesięciu ostanach, aby zaoszczędzić energię elektryczną. Do części Irańczyków zaapelowano, by ograniczyli przemieszczanie się z powodu obfitych opadów śniegu.

Spadło pół metra śniegu, szkoły i urzędy zamknięte przez mróz

Spadło pół metra śniegu, szkoły i urzędy zamknięte przez mróz

Źródło:
PAP, Reuters

W niedzielę w Kosowie odbyły się wybory parlamentarne. Z sondaży exit poll wynika, że najwięcej głosów, około 40 procent, uzyskała partia Samostanowienie (Vetevendosje) urzędującego premiera Albina Kurtiego.

Kosowo wybrało. Exit poll: triumfuje partia premiera

Kosowo wybrało. Exit poll: triumfuje partia premiera

Źródło:
PAP

Pogoda na jutro, czyli na poniedziałek 10.02. W nocy ściśnie mróz, miejscami na termometrach zobaczymy -9 stopni Celsjusza. Dzień przyniesie natomiast pogodną aurę i korzystny biomet.

Pogoda na jutro - poniedziałek 10.02. Noc z trzaskającym mrozem

Pogoda na jutro - poniedziałek 10.02. Noc z trzaskającym mrozem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Według śledczych to była bójka skonfliktowanych uczniów jednej szkoły w Jarosławiu (woj. podkarpackie), podczas której ktoś wyjął nóż. W efekcie trzech 17-latków zostało poważnie rannych. W przypadku dwóch, lekarze mówią o sekundach dzielących ich o śmierci. Śledczy już wiedzą, że w bójce uczestniczyło 12 osób. Pięć z nich usłyszało w niedzielę zarzuty.

Nastolatkowie ciężko zranieni w bójce. Prokuratura stawia zarzuty pięciu osobom

Nastolatkowie ciężko zranieni w bójce. Prokuratura stawia zarzuty pięciu osobom

Źródło:
tvn24.pl

Uszkodzone lusterka i przebite opony w około 40 samochodach – takich zniszczeń dokonał wandal, który pojawił się ubiegłej nocy w Rumi. Policja szuka właścicieli pojazdów.

Około 40 uszkodzonych samochodów. Policja zatrzymała 17-latka

Około 40 uszkodzonych samochodów. Policja zatrzymała 17-latka

Źródło:
tvn24.pl

Włoscy badacze wykorzystali modele matematyczne, by stworzyć sposób na ugotowanie idealnego jajka. Metoda jest czasochłonna, ale pozwala uzyskać aksamitne żółto i miękkie, stałe białko. Na czym ona dokładnie polega?

Dzięki tej naukowej metodzie ugotujesz idealne jajko

Dzięki tej naukowej metodzie ugotujesz idealne jajko

Źródło:
PAP, BBC

Przez podobieństwo do peruwiańskiego zabytku mieszkańcy nazywali je pieszczotliwie "Nowu Hutu, krakowskim Machu Picchu". Nawet oznaczyli omszałe, nadgryzione zębem czasu schody na osiedlu Szkolnym na mapach Google jako lokalną atrakcję. Żart maskował irytację nowohucian na fakt, że konieczny remont wciąż był odkładany. A kiedy już został przeprowadzony okazało się, że w przy schodach nie ma podjazdu dla wózków ani poręczy. Urzędnicy tłumaczą ten fakt "pierwotnym założeniem urbanistycznym".

Latami czekali na remont schodów. Podjazdu i poręczy nie przewidziano

Latami czekali na remont schodów. Podjazdu i poręczy nie przewidziano

Źródło:
tvn24.pl

Zespół biologów morskich z organizacji pozarządowej Condrik-Tenerife uchwycił na nagraniu bardzo rzadko spotykaną rybę głębinową Melanocetus johnsonii z rodziny Melanocetidae. Pojawiła się zaledwie dwa kilometry od wybrzeża Teneryfy.

"Wracaliśmy do portu, kiedy zobaczyłam w wodzie coś czarnego"

"Wracaliśmy do portu, kiedy zobaczyłam w wodzie coś czarnego"

Źródło:
surinenglish.com, canarianweekly.com

Zastanawiam się skąd jeszcze mam siłę na to, żeby po prostu wstawać i to wszystko robić - mówił w rozmowie w Dzień Dobry TVN Tomasz Jakubiak, znany kucharz, który choruje na rzadki nowotwór. W połowie stycznia wrócił do Polski z leczenia w Izraelu. - Nie ma opcji, że ja się poddam - dodał.

"Nie ma opcji, że się poddam"

"Nie ma opcji, że się poddam"

Źródło:
Dzień Dobry TVN, tvn24.pl

Przed nami coraz chłodniejsze dni i mroźniejsze noce. Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nadciąga mroźny podmuch ze wschodu

Pogoda na 16 dni: nadciąga mroźny podmuch ze wschodu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Proszę nie mówić do mnie "kochana" - zaznaczyła w "Kawie na ławę" w TVN24 posłanka Aleksandra Leo (Polska 2050), w reakcji na słowa doradcy prezydenta Andrzeja Dudy, profesora Andrzeja Zybertowicza, który nazwał ją "kochaną panią poseł". Jak później się tłumaczył, zwrócił się do posłanki w ten sposób, ponieważ "drugi raz mu przerwała".

"Ja dla pana nie jestem 'kochaną' osobą"

"Ja dla pana nie jestem 'kochaną' osobą"

Źródło:
TVN24

Jedna ze zwiedzających we włoskim muzeum niefortunnie potknęła się i upadła na szesnastowieczny obraz. Na zdjęciach widać, że obraz jest rozerwany. Szkody wyceniono na kilka tysięcy euro. Dzieło nie było zabezpieczone.

Potknęła się i rozerwała obraz z XVI wieku

Potknęła się i rozerwała obraz z XVI wieku

Źródło:
PAP

Pewna psotna małpa przyczyniła się do ogólnokrajowej awarii prądu na Sri Lance. Zwierzę dostało się stacji elektroenergetycznej w okolicach Kolombo. Usterki przez wiele godzin nie udało się naprawić.

Cała wyspa bez prądu. Awarię wywołała małpa

Cała wyspa bez prądu. Awarię wywołała małpa

Źródło:
PAP

Wyścigi

"Albo zacznie się śledztwo, albo ktoś straci życie. Innej opcji nie ma"

"Albo zacznie się śledztwo, albo ktoś straci życie. Innej opcji nie ma"

Źródło:
tvn24.pl
Uwaga, turyści! A jeszcze niedawno byli jak kury znoszące złote jaja

Uwaga, turyści! A jeszcze niedawno byli jak kury znoszące złote jaja

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów, "Najbardziej opiniotwórcze media w Polsce" stacja TVN24 była najbardziej opiniotwórczym tytułem mediowym w 2024 roku. W ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku TVN24 zacytowano łącznie 44,5 tysiąca razy.

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

Źródło:
IMM

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Produkcje TVN24 otrzymały siedem nagród podczas 19. edycji FilmAT Festival. Reportaże TVN24 otrzymały nagrody w kategoriach "Etnografia i sprawy społeczne", "Ekologia i środowisko" czy "Filmy korporacyjne i instytucjonalne". Docenione zostały między innymi film Ewy Ewart "Bez retuszu" i reportaż "Wody czerwone. Kto zapłaci za odpady z fabryki trotylu?".

Reportaże i produkcje twórców TVN24 docenione na FilmAT Festival

Reportaże i produkcje twórców TVN24 docenione na FilmAT Festival

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Maria Callas", ogłoszonej trasie koncertowej Beyoncé i lawinie krytyki, która spadła na główną aktorkę musicalu "Emilia Pérez" Karlę Sofię Gascon. Miała ona przed laty publikować w internecie pełne nienawiści wpisy.

"Maria Callas" w kinach, Beyoncé rusza w trasę, lawina krytyki po hejterskich wpisach aktorki

"Maria Callas" w kinach, Beyoncé rusza w trasę, lawina krytyki po hejterskich wpisach aktorki

Źródło:
tvn24.pl