W odpowiedzi na skierowaną do polskich samorządów prośbę mera Lwowa, władze Białegostoku przekazały temu ukraińskiemu miastu dwa autobusy. Są tam potrzebne, bo wiele ze lwowskich pojazdów trafiło na front, a część służy do przewozu uchodźców. Każdym z białostockich autobusów pojechało do Ukrainy po 150 kartonów z darami.
W nocy z czwartku na piątek (31 marca–1 kwietnia) na przejściu granicznym w Korczowej (Podkarpackie) przedstawiciele lwowskiego samorządu przyjęli dwa autobusy, które zostały podarowane przez władze Białegostoku. - To kolejny gest solidarności Białegostoku z walczącym narodem ukraińskim – powiedział w czwartek na konferencji prasowej, jeszcze przed odjazdem autobusów, prezydent miasta Tadeusz Truskolaski.
Autobusy będą mogły służyć lwowianom jeszcze przez kilka lat
Truskolaski wyjaśnił, że mer Lwowa Andrij Sadowy zwrócił się z prośbą do samorządów w Polsce o przekazywanie autobusów miejskich, ponieważ – jak dodał prezydent polskiego miasta – wiele z tych, które przed rosyjskim atakiem jeździły po lwowskich ulicach, trafiło na front, a część służy do przewozu uchodźców.
Jeden z autobusów, które ofiarował Białystok, został wyprodukowany w 2006, a drugi w 2009 roku. Oba są w pełni sprawne i będą mogły służyć lwowianom jeszcze przez kilka lat. Pojazdy zostały oznaczone napisami "Białystok dla Lwowa" i hasłem po ukraińsku "My z Wami".
Autobusy zostały wyładowane darami
W każdym autobusie jest około 150 kartonów z pomocą dla Ukraińców.
- Jest w nich żywność, śpiwory, koce, kurtki, środki chemiczne, środki medyczne i higieniczne – powiedział Tadeusz Truskolaski. – Są to dary, które do punktu na stadionie przynieśli mieszkańcy naszego miasta. Są również te, które zostały przekazane przez miejską spółkę Lech i Fundację Dialog - dodał.
Od początku wojny z Białegostoku do Ukrainy pojechał jeden tir, 38 busów i 12 aut osobowych z darami zebranymi przez mieszkańców, lokalne organizacje i firmy.
W Białymstoku jest 460 miejsc noclegowych dla uchodźców
Główny punkt, do którego można przynosić dary, działa na stadionie miejskim, inne działają w miejskich placówkach oświatowych i w siedzibach urzędu.
Jak podkreślał Tadeusz Truskolaski, w mieście utworzono 460 miejsc noclegowych przeznaczonych na tymczasowy pobyt uchodźców z Ukrainy, z czego zajętych jest około 270. - Większość uchodźców mieszka w mieszkaniach prywatnych – zaznaczył prezydent.
Mówił też, że białostocki magistrat nadał dotąd uchodźcom prawie 2,3 tys. numerów PESEL. - W miejskich szkołach i przedszkolach uczy się zaś 780 dzieci z Ukrainy – poinformował Truskolaski.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj w TVN24
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: UM Białystok