Policja zatrzymała 56-latka podejrzanego o to, że w miejscowości Rozogi (województwo warmińsko-mazurskie) ukradł skuter. Mężczyzna przyznał się do winy. Funkcjonariuszom miał tłumaczyć, że zabrał pojazd, bo ten od kilku godzin stał na deszczu.
W środę (7 grudnia) policja dostała zgłoszenie, że w miejscowości Rozogi w powiecie mrągowskim doszło do kradzieży skutera. Po trzech godzinach mundurowi odnaleźli pojazd i przekazali go właścicielce. Ustalili też podejrzanego.
Mówił, że chciał schować skuter przed deszczem
"56-letni mieszkaniec powiatu mrągowskiego przyznał się funkcjonariuszom, że ukradł skuter, tłumacząc się, że zrobił to, gdyż pojazd od kilku godzin stał na deszczu i chciał go schować" – czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie.
Teraz mężczyzna będzie się tłumaczył przed sądem. Grozi mu do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: Podejrzany o kradzież roweru sam zgłosił się na policję. "Zrobił to po rozmowie z bliskimi"
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Mrągowo