5 tysięcy złotych i 15 punktów karnych otrzymał 46 letni mieszkaniec Rzeszowa zatrzymany przez policjantów z grupy "Speed" z Kraśnika (woj. lubelskie), który na drodze ekspresowej S-19 jechał osobówką 242 kilometry na godzinę. To nie pierwsze takie przewinienie tego kierowcy.
Policjanci z kraśnickiej drogówki pełniący służbę w ramach grupy "Speed" na drodze ekspresowej S-19 w okolicach zjazdu Modliborzyce zauważyli osobowe audi, którego kierowca - jak poinformowała policja - ponad dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość. - Pomiar wykazał 242 kilometry na godzinę w miejscu, gdzie dozwolona prędkość to 120 kilometrów na godzinę - relacjonuje młodszy aspirant Paweł Cieliczko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę. Okazał się nim 46-letni mieszkaniec Rzeszowa.
Mandat w warunkach recydywy: do zapłaty pięć tysięcy złotych, na koncie 15 punktów karnych
Jak relacjonuje aspirant Cieliczko, okazało się, że mężczyzna już po wejściu w życie nowego taryfikatora, był karany za przekroczenie prędkości. - Z tego powodu, zgodnie z obowiązującymi przepisami, otrzymał mandat w warunkach recydywy. Oznacza to, że grzywna za przekroczenie prędkości wyniosła dwa razy więcej niż ta, która przypisana jest do tego wykroczenia - poinformował mundurowy.
Kierowca dostał mandat w wysokości pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Kraśniku