Rodzina mieszkanki Piątnicy (woj. podlaskie) przez dwa dni nie miała z nią kontaktu. Kobieta wyszła na pobliskie bagna zbierać żurawinę. Po kilkudziesięciu godzinach została odnaleziona. Była - jak relacjonuje policja - wyziębiona i obolała.
Służby zawiadomiła rodzina zaginionej, mieszkająca w Niemczech. Krewni zmartwili się, kiedy przez dwa dni nie udało im się dodzwonić do 79-latki. Kobieta podczas ostatniej rozmowy powiedziała, że planuje wyjazd do gminy Jedwabne i zbieranie żurawiny na tamtejszych bagnach.
- Policjanci w pierwszej kolejności sprawdzili jej dom i już wtedy potwierdziły się przypuszczenia zgłaszającego. Okazało się, że kobieta dwa dni wcześniej wyszła zbierać żurawinę i nie wróciła do domu. Nie zabrała ze sobą także telefonu, więc nie było z nią kontaktu – relacjonuje Justyna Janowska z policji w Łomży.
Leżała na kępach trawy, nie miała siły się podnieść
W Jedwabnem policjanci znaleźli byłego sąsiada 79-latki. A ten wskazał miejsce w lesie, gdzie kobieta zazwyczaj zbierała żurawinę. - Cenną wskazówką okazała się informacja, że jest tam teraz jego bratowa. Policjanci skontaktowali się z kobietą i ustalili, że widziała ona zaginioną na bagnach. Idąc za jej wskazówkami, chwilę później odnaleźli 79-latkę - przekazuje policjantka.
Mieszkanka Piątnicy była wyziębiona i obolała. - Leżała na kępach trawy i nie miała siły się podnieść - opisuje Janowska. Funkcjonariusze - do czasu przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego - zaopiekowali się kobietą.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Łomża