Paulinów. W samochód braci uderzyło rozpędzone bmw, 15-latek nie przeżył. Kierowca usłyszał wyrok

15-letni pasażer nie przeżył wypadku, jego 21-letni brat trafił do szpitala.
W wypadku zginął 15-latek, jego 21-letni brat został ranny
Źródło: KPP Puławy
W marcu rozpędzone bmw w miejscowości Paulinów (woj. lubelskie) uderzyło w samochód, którym jechali dwaj bracia w wieku 15 i 21 lat. Młodszy z nich nie przeżył wypadku. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Zatrzymały go przypadkowe osoby. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie 2,6 promila alkoholu. Sąd skazał właśnie Zbigniewa M.-Sz. na 10 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.

Wyrok zapadł przed Sądem Rejonowym w Puławach. Sąd uznał, że 43-letni Zbigniew M.-Sz. kierował samochodem w stanie nietrzeźwości, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, przekroczył dozwoloną prędkość i doprowadził do zderzenia z innym samochodem, w następstwie którego na miejscu zmarł 15-letni pasażer nissana, a 21-letni kierowca odniósł obrażenia.

Do wypadku doszło w marcu 2022 roku doszło w miejscowości Paulinów
Do wypadku doszło w marcu 2022 roku doszło w miejscowości Paulinów
Źródło: KPP Puławy

Mężczyzna został skazany na 10 lat więzienia (na poczet kary sąd zaliczył pobyt w areszcie, w którym 43-latek przebywał od marca do października) i dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Zasądził także na rzecz 21-latka nawiązkę w wysokości 10 tysięcy złotych oraz zapłatę 10 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Sprawiedliwości. 

Jak zauważył sąd, Zbigniew M.-Sz. w 2016 roku został skazany za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, uchylał się od płacenia alimentów, kierował mimo zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów.

Wyrok jest nieprawomocny.  

15-letni pasażer nie przeżył wypadku, jego 21-letni brat trafił do szpitala
15-letni pasażer nie przeżył wypadku, jego 21-letni brat trafił do szpitala
Źródło: KPP Puławy

Bracia zakleszczeni w samochodzie, młodszy nie przeżył

Do wypadku doszło wieczorem 14 marca 2022 roku w miejscowości Paulinów (pow. puławski). Jak informowała wówczas policja, w samochód, którym jechało dwóch braci w wieku 15 i 21 lat uderzyło rozpędzone bmw, którym kierował 43-letni mężczyzna. Oba auta wpadły do rowu.

Bracia zostali zakleszczeni w pojeździe. Aby wydostać ich z samochodu straż pożarna musiała użyć specjalistycznego sprzętu. Mimo natychmiastowej pomocy nie udało się uratować życia 15-latka. Jego 21-letni brat trafił do szpitala w Lublinie.

Jak ustaliła policja, kierowca bmw wydostał się z auta i uciekł z miejsca zdarzenia. Chwilę później został zatrzymany przez przypadkowe osoby i przekazany policjantom. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie 2,6 promila alkoholu.

Czytaj także: