We wtorek (9 sierpnia) wieczorem policjanci patrolujący Opole Lubelskie zauważyli bmw, które jechało bez włączonego światła.
Chcieli zwrócić uwagę kierowcy, że musi wymienić żarówkę, więc zatrzymali samochód.
Najpierw podał fałszywe dane
- W aucie, oprócz kierującego, znajdował się także pasażer. Funkcjonariusze poprosili go o podanie swoich danych. Sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że mężczyzna chciał wprowadzić policjantów w błąd, podając fałszywe dane - mówi aspirant sztabowy Edyta Żur z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
Czytaj też: Policjant postrzelony w głowę w trakcie interwencji
Po ustaleniu prawdziwych personaliów mężczyzny okazało się, że jest on poszukiwany do odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności za wykroczenie.
Odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie funkcjonariuszy
- Kiedy 20-letni mieszkaniec gminy Opole Lubelskie zrozumiał, że nie uniknie odpowiedzialności, wpadł w szał i próbował szarpać i kopać policjantów - relacjonuje Żur.
20-latek został obezwładniony i przewieziony do jednostki policji. Teraz ma duże kłopoty.
- Odpowie przed sądem za naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie funkcjonariuszy. Grozi mu do trzech lat więzienia - podkreśla policjantka.
Autorka/Autor: tm/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock