36-latek jest podejrzany o zgwałcenie młodej kobiety, która odpowiedziała na jego ogłoszenie o pracy

36-latkowi grozi do dwunastu lat więzienia
Podejrzany jest mieszkańcem Lublina

Policja zatrzymała 36-letniego mieszkańca Lublina, który zamieścił w serwisie internetowym ogłoszenie dotyczące pracy hostessy i animatorki dla dzieci. W trakcie spotkania z zainteresowaną zatrudnieniem 22-latką miał ją zgwałcić. Gdy powiadomieni o sprawie policjanci przyjechali do miejsca zamieszkania mężczyzny, przed blokiem czekała już kolejna, zainteresowana pracą, kobieta.

W środę (31 sierpnia) z policją skontaktowała się 22-letnia kobieta, która oświadczyła że została zgwałcona. Miało do tego dojść w jednym z mieszkań w dzielnicy Wieniawa w Lublinie.

- Jak się okazało, 36-letni mężczyzna na portalu internetowym zamieścił ogłoszenie dotyczące pracy hostessy i animatorki dla dzieci. Na ofertę odpowiedziała 22-latka. Kobieta została zaproszona na rozmowę rekrutacyjną. Pod wskazanym adresem czekał na nią 36-latek – mówi nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Przed blokiem czekała już kolejna, zainteresowana pracą, kobieta

36-latkowi grozi do dwunastu lat więzienia
36-latkowi grozi do dwunastu lat więzienia
Źródło: KMP Lublin

Dodaje, że mężczyzna zaprowadził pokrzywdzoną do lokalu, gdzie mieli porozmawiać na temat pracy.

- Tam mieszkaniec Lublina zgwałcił 22-latkę. Kobieta od razu po wyjściu z mieszkania zadzwoniła na policję. Gdy na miejsce przyjechał patrol, przed blokiem czekała już kolejna, zainteresowana pracą, kobieta – opowiada nadkom. Gołębiowski.

Czytaj też: 52-letni dentysta oskarżony o zgwałcenie pacjentki. Rusza proces, mężczyźnie grozi do dwunastu lat więzienia

36-latek usłyszał zarzuty doprowadzenia przemocą pokrzywdzonej do obcowania płciowego. Na wniosek policjantów i prokuratora podejrzany został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.

Policja sprawdzadza, czy podejrzany nie ma koncie więcej tego typu przestępstw

Śledczy zbierają dowody i sprawdzają, czy może podejrzany na koncie nie ma więcej tego typu przestępstw.

"Dlatego jeżeli ktoś jeszcze padł ofiarą tego przestępstwa lub posiada wiedzę w tej sprawie, proszony jest o kontakt z 4. komisariatem Policji w Lublinie przy ulicy Zana 45, telefon: 47 811 48 00 lub z najbliższą jednostką Policji pod numerem alarmowym 112" – apeluje policja.

36-latkowi grozi do dwunastu lat więzienia.

Czytaj także: