Niewielkie drzewko, a na nim setki pszczół. Cześć lata wokół konarów, część tworzy kokony. A w tle mieszkańcy biorący udział w obchodach. Taki film opublikował w mediach społecznościowych urząd miasta Lublin. Okazuje się, że pszczoły wyleciały z pasieki znajdującej się na dachu Centrum Spotkania Kultur, żeby założyć nową kolonię. "Uciekinierów" złapał ich opiekun.
- Raz na jakiś czas takie sytuacje się zdarzają. Ostatnia miała miejsce w 2020 roku - mówi Marcin Sudziński, który prowadzi pasiekę znajdującą się na dachu Centrum Spotkania Kultur w Lublinie.
To stamtąd przyleciały pszczoły, które obsiadły jedno z drzewek w centrum miasta. Część z nich tworzyła nawet kokony, co widać na filmie opublikowanym przez magistrat w mediach społecznościowych.
Wyleciały, aby założyć nową kolonię
"Wydarzenie miało miejsce 2 maja, w tle materiału filmowego widać osoby biorące udział w obchodach Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej" - poinformowała nas Izolda Boguta z biura prasowego lubelskiego magistratu.
Czytaj też: Rój obsiadł elektryczną hulajnogę, na pomoc przybyli strażacy
CSK jest instytucją samorządu województwa, na dachu znajduje się 15 pni pszczelich (taka jest fachowa nazwa ula zasiedlonego pszczołami).
- Zjawisko, z jakim mieliśmy do czynienia nazywane jest rójką. Gdyby pszczelarze tego nie kontrolowali, raz do roku - w okresie od maja do lipca - z każdego ula wylatywałaby część pszczół w celu założenia nowej kolonii. Podczas tego lotu pszczoły robią przystanki na przykład na drzewach czy też na kominach. Ostatecznie osiadają w miejscu, które wybiorą jako docelowe - wyjaśnia Sudziński.
Dodaje, że drzewko przy CSK było pierwszym przystankiem, jaki zrobił rój.
Czytaj też: Pszczoły miodne żyją dziś o połowę krócej niż 50 lat temu
- Udało mi się bez większych problemów złapać "uciekinierów". Pszczoły w stanie rójki są bardzo łagodne. Nie potrzebowałem nawet kapelusza i rękawic. Oczywiście najpierw ogrodziłem teren taśmą, żeby nikt tam nie podchodził - podkreśla nasz rozmówca.
Zebrał pszczoły do skrzynki, później wsiadł do windy
Opowiada, że zebrał pszczoły do skrzynki, w której umieścił ramkę pszczelarską.
- Później wszedłem do windy i zawiozłem je na górę. Znów będą mogły być podziwiane przez osoby, które licznie odwiedzają naszą pasiekę. Chociażby wycieczki szkolne. Nasz region znany jest wszak z pszczelarstwa i edukacji pszczelarskiej. W Pszczelej Woli pod Lublinem działa Technikum Pszczelarskie - mówi opiekun pasieki.
Autorka/Autor: tm/tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Miasto Lublin