W centrum stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. "Nie widziałem jeszcze pozwolenia wydanego po sześciu dniach"

Źródło:
tvn24.pl
W Lublinie stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Teren został ogrodzony (materiał z 20.05.2023)
W Lublinie stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Teren został ogrodzony (materiał z 20.05.2023)Czytelnik
wideo 2/5
W Lublinie stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Teren został ogrodzony Czytelnik

W śródmieściu Lublina, na skwerze obok Centrum Spotkania Kultur pojawiło się metalowe ogrodzenie. Ma tam stanąć pomnik Lecha Kaczyńskiego na tle dużej ściany. Zdaniem mieszkańców sąsiedniego apartamentowca, zaburzy to ład przestrzenny tej części miasta. Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznało jednak, że nie są stroną postępowania.

- 5 maja do urzędu miasta wpłynął wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. 10 maja zawnioskowałem w imieniu Komitetu Obrony Demokracji o dopuszczenie KOD do udziału w sprawie jako strony społecznej. Dzień później, czyli 11 maja, prezydent miasta wydał pozwolenie na budowę, bez rozpoznania mojego wniosku. Jestem adwokatem od 23 lat. Nie widziałem pozwolenia na budowę wydanego po sześciu dniach od wpłynięcia wniosku – mówi Krzysztof Sokołowski.

To mecenas reprezentujący KOD oraz restauratora, którego lokal mieści się w apartamentowcu, mającym sąsiadować z planowanym pomnikiem Lecha Kaczyńskiego. Ten ma stanąć w Lublinie, na skwerze obok Centrum Spotkania Kultur. Teren został już ogrodzony. Inwestycji sprzeciwiają się mieszkańcy pobliskiego apartamentowca.

Pomnik Lecha Kaczyńskiego ma stanąć przed skwerem, za którym zlokalizowany jest apartamentowiecCzytelnik

SKO uznało, że nie są stroną

- Przeciwko opowiedziało się ponad 60 osób. Prosiliśmy zarząd wspólnoty, żeby nas reprezentował, ale nic to nie dało. Gdy część z nas złożyła odwołania od – wydanej przez urząd miasta - decyzji o warunkach zabudowy, Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznało, że nie jesteśmy stroną – mówi jedna z mieszkanek, która chce pozostać anonimowa.

Z informacji, jakie uzyskaliśmy w lubelskim SKO, wynika, że do kolegium wpłynęło 16 odwołań od decyzji prezydenta. Po tym jak postępowanie odwoławcze zostało przez SKO umorzone, na tę z kolei decyzję wpłynęło pięć skarg do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie.

Inwestorem jest Fundacja "Ruchu Solidarności Rodzin", a pod wnioskiem do rady miasta o zgodę na budowę pomnika podpisał się - w imieniu społecznego komitetu budowy - marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski. Rada miasta zgodziła się w październiku zeszłego roku. Jak wtedy pisaliśmy, za powstaniem pomnika głosowało 15 radnych (11 z klubu PiS, trzech z klubu prezydenta Lublina, jeden niezrzeszony). Przeciw opowiedziało się 12 radnych, a trzy osoby wstrzymały się od głosu.

"Mieszkańcy będą mieli widok na tył ściany"

- W uchwale radni zastrzegli jednak, by zaproponowana bryła "uległa istotnemu zmniejszeniu celem harmonijnego dostosowania jej do otoczenia". Tak się jednak nie stało. Pomnik ma prezentować Lecha Kaczyńskiego stojącego na tle wysokiej ściany, która ma sięgać 3,7 metra, a z cokołem nawet do 4,1 metra (ściana ma mieć też 10 m szerokości - przyp. red.). I o tę ścianę właśnie chodzi. Mieszkańcy apartamentowca oraz klienci restauratora którego reprezentuję, będą mieli widok na tył tej ściany. A będzie ona zlokalizowana jedynie około 25 metrów od apartamentowca – mówi mecenas Sokołowski.

Teren został ogrodzony Czytelnik

Natomiast mieszkanka apartamentowca zaznacza, że bliżej stoi pomnik założyciela Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. Idziego Radziszewskiego, ale jest on doskonale wkomponowany w zieleń pobliskiego skweru i nie ma żadnej ściany.

- Natomiast pomnik Lecha Kaczyńskiego zaburzy układ przestrzenny tej części miasta – mówi.

Podkreśla, że przy projektowaniu pomnika nikt nie pytał mieszkańców o zdanie.

– Sprawą nie zajęła się też żadna komisja ekspercka. Nie ma wśród zasad urbanistyki takiej praktyki, aby tuż obok siebie posadawiać tak różne pomniki. Jestem tym wszystkim oburzona – podkreśla.

W grudniu zniknął stąd pomnik ks. Radziszewskiego. Wrócił w kwietniu

Natomiast jak mówi mecenas Sokołowski, smaczku sprawie dodaje fakt, że jego zdaniem, pomnik – a konkretnie wspomniana ściana – nie mógłby powstać, gdyby nie to że ze skweru zabrany został (jak się później okazało tylko tymczasowo) pomnik wspomnianego ks. Radziszewskiego.

Za ogrodzeniem, po prawej stronie widzimy Centrum Spotkania KulturCzytelnik

Przypomnijmy, że o sprawie było głośno w grudniu zeszłego roku, kiedy to władze uczelni zadecydowały o zabraniu pomnika do magazynu, z myślą by wiosną stanął przed głównym wejściem do KUL.

- Teren, na którym do tej pory stał pomnik, miał swój potencjał, ale niestety nie został on wykorzystany. Stąd też zapadła decyzja, aby przenieść pomnik w bardziej reprezentatywne miejsce. To jedyny powód. Dziwię się, że sprawa wywołuje tyle emocji – mówił w grudniu w rozmowie z tvn24.pl Robert Szwed, rzecznik Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

W kwietniu pomnik księdza wrócił jednak na pierwotne miejsce. Decyzja zapadła jeszcze w grudniu po tym jak na stronie archidiecezji lubelskiej pojawiło się oświadczenie rzecznika kurii ks. Adama Jaszcza, który w imieniu arcybiskupa Stanisława Budzika (jest jednocześnie Wielkim Kanclerzem KUL – przyp. red.) oświadczył, że decyzja o przeniesieniu pomnika "została podjęta nie tylko bez wcześniejszej konsultacji, ale także bez zgody Księdza Arcybiskupa i pomimo wyraźnego sprzeciwu, który wyraził, gdy dowiedział się o takich planach".

Uważa, że gdyby pomnik księdza nie był zabrany, ściana nie mogłaby powstać

- W tym czasie, gdy pomnika ks. Radziszewskiego na skwerze akurat nie było, w lubelskim magistracie trwało postępowanie o wydanie warunków zabudowy (warunki zabudowy - zwane też "wuzetką" ustala się gdy, tak jak w tym przypadku, w danym miejscu nie ma planu zagospodarowania przestrzennego – przyp. red.) dla pomnika Lecha Kaczyńskiego. "Wuzetki" wydawane są w oparciu o zasadę tzw. dobrego sąsiedztwa i kontynuacji. Bez pomnika ks. Radziszewskiego zabrakło punktu odniesienia, więc urząd mógł wydać "wuzetkę" dla pomnika Kaczyńskiego w proponowanej formie. Gdyby pomnik księdza stał na swoim miejscu, urząd pewnie pozwoliłby na postawienie postaci Lecha Kaczyńskiego, ale nie ściany, bo pomnik ks. Radziszewskiego żadnej ściany nie ma. Gdyby zgodzono się na ścianę, złamana zostałaby wspomniana zasada dobrego sąsiedztwa i kontynuacji – wyjaśnia nam mec. Sokołowski.

Wspomina, że rada miasta zgodziła się na budowę pomnika Lecha Kaczyńskiego 20 października zeszłego roku.

Na skwerze stoi pomnik ks. Idziego Radziszewskiego Czytelnik

- Uchwała uprawomocniła się miesiąc później. 8 grudnia ze skweru zabrany został pomnik ks. Radziszewskiego, a 12 grudnia do urzędu wpłynął wniosek Fundacji "Ruchu Solidarności Rodzin" o wydanie warunków zabudowy na budowę pomnika Lecha Kaczyńskiego. Natomiast 15 grudnia zawarto porozumienie prezydenta Lublina, rektora KUL oraz arcybiskupa o tym, że na skwer ma wrócić pomnik ks. Radziszewskiego – zaznacza prawnik.

Projekt pomnikaUrząd Miasta Lublin

Dodaje, że 20 lutego urząd miasta wydał "wuzetkę" dla budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego, a 23 lutego – "wuzetkę", dzięki której na skwer wrócił pomnik ks. Radziszewskiego (aby zdemontowany pomnik mógł wrócić na swoje miejsce KUL musiał uzyskać taką decyzję – przyp. red.).

Czytaj też: Z funkcjonariuszy UB zrobiono żołnierzy września 1939 roku. "Nieprawdopodobna niekompetencja IPN-u"

- Moim zdaniem, urzędnicy – wiedząc, że prowadzą dwa postępowania dotyczące praktycznie tego samego miejsca – powinni przy wydawaniu warunków zabudowy na budowę pomnika Lecha Kaczyńskiego uwzględnić gabaryty pomnika ks. Radziszewskiego, skoro ten miał wrócić na swoje miejsce. Tymczasem w "wuzetce" dla pomnika Kaczyńskiego nie wspomniano ani jednym zdaniem o tym, że pomnik ks. Radziszewskiego ma tu wrócić i toczy się w tej sprawie równoległe postępowanie – podkreśla nasz rozmówca.

Racjonalność architektoniczna i kwestie bezpieczeństwa

Przypomina, że ponownie ustawiony w tym miejscu pomnik ks. Radziszewskiego skierowany jest - tak jak poprzednio - w stronę Placu Teatralnego.

– Gdy powstanie pomnik Lecha Kaczyńskiego założyciel KUL będzie więc "patrzył" niemal centralnie na tylną część ściany pomnika prezydenta RP, co się wydaje absurdalne nawet z punktu widzenia racjonalności architektonicznej – mówi.

Pomnik księdza wkomponowany jest w zieleń skweru Czytelnik

Podkreśla też, że w sprawie chodzi również o bezpieczeństwo.

- Ściana zostanie tak ustawiona, że zasłoni widok, na zlokalizowany prostopadle do niej, chodnik przy Alejach Racławickich. Może się więc zdarzyć, że dziecko jadące rowerkiem po Placu Teatralnym zderzy się z rowerzystą lub przechodniem idącym po wspomnianym chodniku. Pomijam już kwestię, że ściana przesłoni też budynek Centrum Spotkania Kultur. Czyli instytucji urzędu marszałkowskiego, która w 2011 roku była budowana w oparciu o decyzję środowiskową zakładającą że Plac Teatralny i pobliski skwer nie będą niczym przedzielone – zaznacza prawnik.

Zaskarżyli rozstrzygnięcie SKO

Sprawa prawdopodobnie znajdzie finał w sądzie. Mieszkańcy (oraz KOD i wspomniany restaurator) zaskarżyli rozstrzygnięcie Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które nie uznało ich za stronę postępowania.

Jak wynika z odpowiedzi, którą otrzymaliśmy z SKO, kolegium przekaże pięć skarg do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie.

Możliwe, że do czasu rozpatrzenia sprawy przez sąd pomnik będzie już stał. Lokalne media informują, że być może będzie odsłonięty 18 czerwca, bo tego dnia wypadają urodziny braci Kaczyńskich.

Urząd wysłał mecenasowi pismo. Czeka na odbiór na poczcie

Pytana o to z jakiego powodu miasto nie dopuściło do postępowania mieszkańców apartamentowca oraz KOD-u, rzeczniczka prezydenta Lublina Katarzyna Duma, odpisuje nam że SKO potwierdziło iż stroną w postępowaniu może być zarząd wspólnoty mieszkaniowej, a nie poszczególni mieszkańcy. Natomiast jeśli chodzi o KOD to przy wydawaniu pozwoleń na budowę nie stosuje się przepisu z Kodeksu postępowania administracyjnego o dopuszczeniu do procedury organizacji społecznych.

Stąd też miasto wydało postanowienie o niedopuszczeniu KOD do postępowania i wysłało je do mecenasa Sokołowskiego.

"Z informacji przedstawionej przez operatora pocztowego wynika, że postanowienia wciąż nie odebrano i jest awizowane do odbioru w placówce pocztowej" - pisze rzeczniczka.

Miasto: postępowania odnoście dwóch pomników toczyły się niezależnie

Odnoszą się zaś do tego, że przed wydaniem pozwolenia na budowę miasto nie przeprowadziło konsultacji społecznych, odpowiada że nie przewidują ich przepisy. Dodaje też, że "obowiązująca procedura nie przewiduje przed podjęciem uchwały w sprawie wyrażenia zgody na wzniesienie pomnika uzyskania opinii zespołu ds. wznoszenia pomników. Tak było we wszystkich innych przypadkach podejmowania takich uchwał przez Radę Miasta".

Dopytywana o to, dlaczego - jak wskazywał nam mecenas Sokołowski - w "wuzetce" dotyczącej pomnika Kaczyńskiego nie było zdania o pomniku ks. Radziszewskiego, tłumaczy, że postępowania toczyły się niezależnie.

Wzięli pod uwagę zastany stan. Czyli działkę bez pomnika ks. Radziszewskiego

Natomiast odnosząc się do tego, czy miasto mogłoby wydać "wuzetkę" na pomnik Kaczyńskiego (a w szczególności chodzi o ścianę, na tle której ma stanąć postać prezydenta) gdyby pomnik ks. Radziszewskiego nie został tymczasowo zabrany odpisuje, że "przy ustalaniu warunków zabudowy analizie podlega istniejące zagospodarowanie terenu".

"W omawianej sytuacji pomnik tworzą wszystkie zaprojektowane elementy obiektu, czyli postać i stanowiąca tło dla postaci ściana, brakuje więc podstaw do analizy lokalizacji każdego elementu pomnika oddzielnie" - czytamy w mailu.

Katarzyna Duma twierdzi te, że zaprezentowana w naszych pytaniach interpretacja analizy zasady "dobrego sąsiedztwa" (taka jak ją nam przedstawił mecenas Sokołowski - przyp. red.) nie jest zgodna z obowiązującym w tej kwestii orzecznictwem.

"Naczelny Sąd Administracyjny wskazuje, że „kontynuacja funkcji, o jakiej mowa w art. 61 ust. 1 pkt 1 u.p.z.p. (ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - przyp. red.) nie oznacza tożsamości, lecz umożliwia uzupełnianie funkcji istniejącej o zagospodarowanie uznawane za uzupełniające i nie wchodzące z nią w kolizję” - pisze rzeczniczka.

Według miasta nie było podstaw do badania uwarunkowań środowiskowych

Natomiast jeśli chodzi o wspomnianą przez mecenasa Sokołowskiego decyzję środowiskową na podstawie której wybudowano Centrum Spotkania Kultur (która to decyzja wyklucza przedzielanie Placu Teatralnego i pobliskiego skwer), odpowiada że odpowiednie rozporządzenie Rady Ministrów "nie wymienia wśród inwestycji mogących znacząco oddziaływać na środowisko budowy pomnika, dlatego zabrakło podstaw prawnych do badania uwarunkowań środowiskowych czy też żądania przedłożenia decyzji środowiskowej".

Katarzyna Duma podaje też dokładne wymiary pomnika, które wynikają z zatwierdzonego projektu zagospodarowania terenu oraz projektu architektoniczno-budowlanego:

• podstawa - cokół o nieregularnym kształcie: 10,30 m; 2,97 m; 10,64 m; 4,09 m; powierzchnia zabudowy 36,72 m2

• "ściana": maksymalna wysokość wraz z cokołem 4,10 m; wysokość bez cokołu od 2,50 m do 3,58 m; długość 10,00 m.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Czytelnik

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl